Słynie ze skłonności do jawności. Bardzo to lubi, nawet na plaży, wszystko by chciał ujawniać - mówił o parlamentarzyście PiS Janie Marii Jackowskim prezes NBP Adam Glapiński. Nawiązywał do ubiegłorocznych publikacji kolorowej prasy, ukazujących zdjęcia nagiego senatora nad Bałtykiem. - Rozumiem, że to pochwała. W przeciwieństwie do pana prezesa najwyraźniej nie mam nic do ukrycia - odpowiedział na te słowa Jackowski.
W piątek 1 lutego Senat poparł nowelizację ustawy umożliwiającej ujawnienie zarobków kadry kierowniczej w NBP. Jest ona konsekwencją doniesień o wysokich wynagrodzeniach współpracowniczek prezesa banku centralnego.
"Słynie z tego, ze skłonności do jawności, bardzo to lubi, nawet na plaży"
O zarobki w Narodowym Banku Polskim, Glapińskiego pytał wcześniej także senator PiS Jan Maria Jackowski.
Glapiński powiedział w środę 6 lutego, że w tej sprawie "wysłał prywatny mail nawet do pana Jackowskiego".
- Znam go kilkadziesiąt pewnie lat. Słynie z tego, ze skłonności do jawności, bardzo to lubi, nawet na plaży, wszystko by chciał ujawniać - mówił szef banku centralnego na środowej konferencji prasowej.
Nawiązał w ten sposób do publikacji prasowych z 2018 roku, w których pokazano nagie zdjęcia senatora Jackowskiego z plaży.
"Rozumiem, że to jest pochwała"
W czwartek w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie Jackowski odniósł się do tej wypowiedzi prezesa NBP.
Ocenił, że to "bardzo miłe słowa". - Rozumiem, że to jest pochwała, że jestem zwolennikiem jawności - powiedział. W przeciwieństwie do pana prezesa, najwyraźniej nie mam nic do ukrycia - zaznaczył.
Senator stwierdził, że odpowiedź, którą otrzymał od Glapińskiego "zupełnie go nie satysfakcjonuje". - Oczekiwałbym od NBP poważnego traktowania Senatu, parlamentarzystów - podkreślił.
Jak dodał, "niepoważne traktowanie wyborców, w imieniu których podjąłem tę interwencję, ironizowanie, drobne złośliwości, świadczą nie najlepiej o prezesie Narodowego Banku Polskiego". W jego ocenie, Glapiński "nie rozumie chyba istoty demokracji".
Autor: ads/adso / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24