- Dla nas samorządowców jest to wielkie zobowiązanie, by dopomóc wszystkim partiom opozycyjnym, żeby najbliższe wybory były uczciwe - mówił na wspólnej konferencji włodarzy miast Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. Według informacji "Gazety Wyborczej" Karnowski był jedną z osób inwigilowanych za pomocą Pegasusa. - Musimy o tym mówić, nie możemy się zgodzić na Polskę na podsłuchu - dodał. - Nas samorządowców nikt do tej pory nie zastraszył - podkreślił Ryszard Brejza, prezydent Inowrocławia.
"Gazeta Wyborcza" podała, że za pomocą Pegasusa inwigilowany był między innymi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, który w poprzednich wyborach współprowadził kampanię wyborczą opozycji do Senatu.
W niedzielę na molo w Sopocie na wspólnej konferencji wystąpili zrzeszeni w ruchu "Tak! Dla Polski" włodarze miast, protestując przeciwko inwigilowaniu samorządowców. Przemawiali między innymi prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza.
Karnowski: dla nas jest to wielkie zobowiązanie, by najbliższe wybory były uczciwe
Jacek Karnowski mówił, że za samorządowcami stoją mieszkańcy ich miast. - To wy nas obronicie, wiemy to. Ale to dla nas też wielkie zobowiązanie, by powiedzieć "dość" hejtowi, pomówieniom, szkalowaniu przez telewizję publiczną za pieniądze nas wszystkich. Dość szkalowaniu przez Polskę Press, "Dziennik Bałtycki" i inne gazety. To są esbeckie metody, które zna bardzo dobrze Henryka Krzywonos, Olek Hall, Bogdan Borusewicz, czy Janusz Lewandowski - mówił prezydent Sopotu.
- My nie pozwolimy na to, by nas okradano z naszych podatków i hejtowano - zadeklarował.
- Dla nas jest to wielkie zobowiązanie, by dopomóc wszystkim partiom opozycyjnym, żeby te najbliższe wybory były uczciwe. Musimy o tym mówić, nie możemy się zgodzić na Polskę na podsłuchu. "Tak! Dla Polski" to jest "Tak!" dla uczciwej Polski, dla uczciwych wyborów, a nie zmanipulowanych, nieuczciwych, sfałszowanych, nierównych.
Dulkiewicz: stajemy po stronie wartości
Głos zabrali także inni samorządowcy.
- Zebraliśmy się tutaj dzisiaj po pierwsze, żeby wyrazić naszą solidarność z Jackiem Karnowskim, ale po drugie - stanąć po stronie wartości, jakimi są państwo prawa, rządy prawa. Ale także chcemy wyrazić wielką troskę o równość wyborów - mówiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek mówił, że "demokratyczne państwo prawa to państwo, w którym służby i policja stoją na straży praworządności". - Nie jest orężem do walki politycznej, nie jest orężem w rękach jakiejkolwiek partii politycznej, stoi na straży takich wartości jak wolność obywatelska, demokracja, poczucie bezpieczeństwa - dodał.
Sutryk: bycie razem jest szalenie ważne
Głos zabrał także prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. - W tym roku, roku wyborów, mówienie o tych sprawach jest szalenie ważne. Bycie razem jest szalenie ważne. My dzisiaj jesteśmy, bo dotyczy to dzisiaj Rysia Brejzy czy Jacka Karnowskiego, a jutro może to dotyczyć, a może już dotyczy, innych samorządowców. A pojutrze może dotyczyć wszystkich, którzy ich wybierają. Dlatego jesteśmy dzisiaj tutaj w Sopocie razem - powiedział.
Brejza: nas samorządowców nikt do tej pory nie zastraszył
Przemawiał także prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza, ojciec senatora Krysztofa Brejzy, który także był inwigilowany Pegasusem. Kulisy operacji wymierzonej w senatora PO odsłonili dziennikarze "Superwizjera" TVN.
- Jeżeli my mówimy dzisiaj o tym, że "precz z podłością", "precz z niegodziwością", a jesteśmy za wartościami, za wolnością i będziemy walczyli, nie poddamy się, to tak będzie, wygramy, (...) nas samorządowców nikt do tej pory nie zastraszył - podkreślił.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24