Prokurator ma obowiązek powiadomienia Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej o prowadzeniu postępowania karnego przeciwko członkowi rady ministrów - podała PK.
Jak stanowi komunikat prokuratury, zarzuty mają związek z zajmowanymi przez Mateusza Morawieckiego, Mariusza Błaszczaka i Krzysztofa Ardanowskiego stanowiskami.
Oto zarzuty dla Mateusza Morawieckiego, Mariusza Błaszczaka i Krzysztofa Ardanowskiego
Jak przekazała prokuratura Krajowa, Morawiecki, uzyskał status podejrzanego w następstwie przedstawienia mu zarzutu nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego oraz z art. 18 § 2 Kk (podżeganie) w związku z ustawą o ochronie danych osobowych. Ma to związek z zajmowaniem stanowiska premiera.
Błaszczak uzyskał status podejrzanego po przedstawieniu mu zarzutu nadużycia władzy przez funkcjonariusza publicznego w związku z ujawnianiem lub wykorzystaniem informacji niejawnych, gdy był ministrem obrony narodowej. Obecnie Błaszczak ma w tej sprawie status oskarżonego.
Ardanowski uzyskał status podejrzanego w następstwie przedstawienia mu zarzutu nadużycia uprawnień funkcjonariusza w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Ma to związek z zajmowanym przez niego niegdyś stanowiskiem ministra rolnictwa i rozwoju wsi.
Morawiecki: żałosne
Do komunikatu prokuratury odniósł się Mateusz Morawiecki.
"Upadłość systemu ochrony zdrowia, najdroższe święta w historii, Donaldowi (Tuskowi - red.) została tylko prokuratura, żałosne" - napisał.
Odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu
"Przedstawienie wskazanym osobom, korzystającym z ochrony immunitetowej, zarzutów popełnienia przestępstw urzędniczych było możliwe po wyrażeniu przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zgody na pociągnięcie ich do odpowiedzialności karnej za czyny zabronione opisane we wnioskach prokuratora" - poinformowano.
Jak przypomniano, członkowie rządu ponoszą odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu za naruszenie Konstytucji lub ustaw, w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie urzędowania.
Prokuratura poinformowała, że przekazanie informacji marszałkowi Sejmu może stanowić podstawę do rozważenia przez Sejm, czy Morawiecki, Błaszczak i Ardanowski powinni stanąć przed Trybunałem Stanu.
Autorka/Autor: kkop/lulu
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Piotr Polak