Gdy napisała publicznie, że jej babcia w trakcie II wojny światowej została zgwałcona, usłyszała: "po co rozdrapywać te rany?". Gdy opowiada, że problemem gwałtów zajmuje się zawodowo, rozmawiając z ofiarami na całym świecie, w Polsce dowiaduje się, że to dziwaczny temat, o którym nikt nie będzie chciał słuchać. Bo o gwałtach i seksualności się milczy. Z Wiolą Davie, psychoanalityczką pracującą w Nowym Jorku, o pokoleniowej traumie i o tym, jak protesty Polek mogą pozwolić na walkę z nią, rozmawiał Tomasz Słomczyński. Artykuł dostępny w subskrypcji
Tomasz Słomczyński: Protestujecie tam za oceanem, w Nowym Jorku?