- Moim zdaniem dynamika wydarzeń prowadzi do tego, żeby odbyły się wybory z dość wyrazistymi kandydatami. Trzeba pamiętać, że jest jeszcze Jarosław Gowin w tle, który nie wyklucza startu (na szefa partii) - ocenił szef klubu PO Rafał Grupiński w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24.
Schetyna skruszy kopię z Tuskiem?
Szef klubu PO Rafał Grupiński ocenił, że dla członków Platformy - bo to oni będą decydowali, kto zostanie szefem na kolejną kadencję - Grzegorz Schetyna jest już "bardzo dobrze znanym ewentualnym kontrkandydatem" Tuska.
Jednak nie chciał powiedzieć w czym Schetyna mógłby być lepszy od obecnego przywódcy partii. - Jestem przyjacielem Grzegorza Schetyny od dawien dawna, dlatego w tej kwestii nie jestem obiektywny. Na takie pytanie odpowiem, że każdy z tych wybitnych polityków PO ma swoje znakomite cechy charakteru, które spowodowały m.in. to, że w dwójkę doprowadzili do takich sukcesów Platformy. A Donald Tusk jest obecnie niekwestionowanym przywódcą partii - uściślił.
Gowin na horyzoncie
Zdaniem Grupińskiego, kandydaci powinni być zdeterminowani w dążeniu do wygranej. - Moim zdaniem dynamika wydarzeń prowadzi do tego, żeby odbyły się wybory z dość wyrazistymi kandydatami. Trzeba pamiętać, że jest jeszcze Jarosław Gowin w tle, który nie wyklucza startowania - ocenił. - Nie wiemy też, kto w tak demokratycznej partii jak PO może chcieć (jeszcze) zgłosić się do rywalizacji - dodał.
Jak zapewnił jednak, sam nigdy nie chciał startować na przywódcę PO. - Dobrze się czuję w roli doradcy, przygotowując strategię. W tych kwestiach wolę być kimś, kto pomaga, niż kimś, kto kieruje ludźmi - wyjaśnił.
Autor: zś//kdj/k / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24