- Każdy minister i obóz polityczny, który dochodzi do władzy, potrzebuje ludzi zaufanych - powiedział wicepremier Jarosław Gowin. W "Piaskiem po oczach" mówił m.in. o zmianach kadrowych na stanowiskach państwowych. Odniósł się także do możliwości wprowadzenia w Polsce całkowitego zakazu aborcji. - W sprawie aborcji potrzebna jest praca nad duszami Polaków - stwierdził. Rozwiązanie sporu o TK widzi zaś w zmianie konstytucji.
Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego, był pytany o zmiany kadrowe - w tym o nominacje na wysokie stanowiska państwowe dla działaczy PiS lub osób związanych z partią rządzącą.
- Byłoby rzeczą nieelegancką, gdybym teraz recenzował zachowania moich kolegów - powiedział wicepremier.
- Każdy z tych przypadków musi być oceniany inaczej - mówił Gowin. - Mnie w ogóle nie bulwersuje, że były poseł, minister skarbu, zostaje prezesem Orlenu. To nie jest zwykła firma. Na jej czele musi stać ktoś, kto rozumie polską rację stanu w gospodarce - ocenił nominację Wojciecha Jasińskiego na stanowisko prezesa Orlenu.
Minister nauki podkreślił, że każdy minister i obóz polityczny, który dochodzi do władzy, potrzebuje ludzi zaufanych. - Proszę dać nam kapitał zaufania - zaapelował.
Gowin poprosił o cierpliwość w ocenie poczynań rządu, do czasu gdy będzie już można zobaczyć ich realne efekty. - Po owocach go poznacie - powiedział.
Podkreślił również, że ma świadomość swoich błędów. - Błędy w sposób nieuchronny towarzyszą procesowi rządzenia - powiedział.
"Potrzebna jest praca nad duszami Polaków"
Gowin był pytany również o to, czy popiera zaostrzenie przepisów odnośnie aborcji.
- Jestem przeciwko aborcji ze względów eugenicznych i aborcji jako takiej, ale całkowity zakaz aborcji w Polsce byłby krokiem ku dechrystianizacji Polski na zasadzie mechanizmu wahadła - ocenił.
Gowin wyjaśnił, że jeśli jeden rząd pójdzie w jakiejś kwestii za daleko, to przy objęciu władzy przez kolejną opcję polityczną, może dojść do radykalnego odchylenia w drugą stronę.
- W sprawie aborcji potrzebna jest praca nad duszami Polaków, decyzje prawne powinny być konsekwencją przemian moralnych – powiedział wicepremier.
Gowin za zmianą konstytucji
Minister nauki był pytany także o czwartkowe spotkanie liderów partyjnych i o możliwości zakończenia sporu wokół TK.
- W sprawie kryzysu w Trybunale Konstytucyjnym najlepiej, żebyśmy poszli drogą wskazaną przez Pawła Kukiza, czyli zmienili konstytucję - powiedział. - Od początku mówiliśmy, że jesteśmy gotowi do kompromisu ws. TK. Jesteśmy przekonani, że trzeba naprawić sprzeczne z konstytucją działania poprzedniej większości. Działania naprawcze, które podjęliśmy uwikłały nas w spór, z którego trzeba znaleźć rozwiązanie. A jeżeli chcemy zreformować polskie państwo, to potrzebujemy minimum porozumienia politycznego – dodał Gowin.
Wicepremier ocenił czwartkowe spotkanie liderów partyjnych jako krok do przodu. - Myślę, że zachowaliśmy się jak patrioci - powiedział.
Autor: mw//ja / Źródło: tvn24