- Hasła Prawa i Sprawiedliwości były pozytywne, ale wykonanie fatalne. Rządy tej partii można porównać do pociągu, który za szybko jechał i wykoleił się na zakręcie - mówi w wywiadzie dla Dziennik abp Tadeusz Gocłowski, metropolita gdański.
- Wynik wyborów odbieram przede wszystkim jako zwycięstwo narodu i suwerennego, demokratycznego państwa. Wskazuje na to bardzo wysoka frekwencja, na Wybrzeżu nawet 57-procentowa - wyjaśnia abp Gocłowski w wywiadzie.
- Tak liczny udział w głosowaniu dał zwycięstwo Platformie Obywatelskiej, bo poparli ją młodzi ludzie - ocenia arcybiskup. - Nawet jeśli teraz wyjechali za granicę, to wrócą i ich doświadczenie będzie procentować w Polsce za kilka lat - dodaje.
Pytany, dlaczego młodzi wybrali właśnie PO, wyjaśnia: - Po raz pierwszy w wyborach uczestniczyli ludzie urodzeni w wolnej Polsce. Oni nie mają obciążeń z systemu komunistycznego, bardziej interesuje ich gospodarka, miejsce Polski w Europie. Wydarzenia związane z działalnością służb specjalnych w ostatnich dwóch latach uznali za destrukcyjne i odrzucili taki styl rządzenia. Młodzi nie lubią podstępnych działań czy kamuflaży
- W której Rzeczpospolitej żyjemy po 21 października? - pyta na zakończenie "Dziennik"
Źródło: Dziennik
Źródło zdjęcia głównego: TVN24