Główne uderzenie Emmy w nocy

 
W Ogrodzonej k. Cieszyna, na chwilę przed mocnym deszczem z gradem i wichurą
Źródło: Karol Banasik
Jak informują internauci - w wielu częściach kraju rośnie siła wiatru, wielu miejscach to już prawdziwa wichura. Synoptycy ostrzegają: główne uderzenie orkanu Emma nastąpi w nocy z soboty na niedzielę.

"Do Gdyni powoli wkracza Emma. Jeszcze jakieś 40 minut temu było w miarę spokojnie, ale teraz słychać silne podmuchy wiatru. Mam wrazenie, ze wybije drzwi balkonowe - pisze na Kontakt TVN24 internauta, Marcin. Natomiast w Zamościu (woj. lubelskie) jest na razie w miarę "spokojnie". "Póki co, to wieje średnio, ale za to deszcz daje po sobie znać - donosi Andrzej Budziński.

Ożywiona "dyskusja pogodowa" toczy się też na Forum tvn24.pl. Jedni się wzajemnie ostrzegają, inni sprawę bagatelizują, a jeszcze inni - którzy już obserwują groźne zmiany pogody - informują o skutkach wichury. "Emma już w okolicach A1 (pomorskie). Już nas nawiedziła. Wiatr w porywach 105 km/h (jak na razie) silny deszcz" - informuje ~exit.

Zniszczony szczyt wieży w Lelowie (fot. Robert Łapaj)
Zniszczony szczyt wieży w Lelowie (fot. Robert Łapaj)
Źródło: Fot. Robert Łapaj

"Oooo, zaczyna się rozkręcać. Nie ma prądu na ulicy i przewróciło lampę. Oj, nie dobrze - pisze ~Daras z Kołobrzegu. Silnie wieje też w Gliwicach, w Bogatyni na Dolnym Śląsku, w Zielonej Górze, w Szczecinie i w Jeleniej Górze. "Akurat byłam w samochodzie - myślałam, że odlecę razem z samochodem. Trwało to kilka minut. Jeszcze nigdy tak się nie bałam" - pisze internautka (~ot ) z opolskiego.

Tymczasem internauci z m.in. Olkusza, Gdańska, Stalowej Woli i Lublina dziwią się ostrzeżeniom, bo tam - jak donoszą - jest na razie spokój.

Co zaobserwowali nasi internauci?

Zerwane dachy, rozbite kominy - takie skutki zaobserwował Łukasz Malcharczyk w Rydułtowach (okolice Rybnika, woj. śląskie).

Uszkodzone przewody kominowe - Rydułtowy (okolice Rybnika, woj. śląskie), fot. Łukasz Malcharczyk
Uszkodzone przewody kominowe - Rydułtowy (okolice Rybnika, woj. śląskie), fot. Łukasz Malcharczyk
Źródło: Fot. Łukasz Malcharczyk
Zerwany dach - Rydułtowy (okolice Rybnika, woj. śląskie), fot. Łukasz Malcharczyk
Zerwany dach - Rydułtowy (okolice Rybnika, woj. śląskie), fot. Łukasz Malcharczyk
Źródło: Fot. Łukasz Malcharczyk

Dostajemy też informacje o powalonych drzewach, które silny wiatr wyrywał z korzeniami - takie zdjęcia nadesłali nam m.in. Jan Popek z Siemianowic Śląskich, Artur Góra z Katowic oraz bolek_krk ze Szczecina.

Spacer w Poznaniu (fot. tomsonss)
Spacer w Poznaniu (fot. tomsonss)
Źródło: Fot. tomsonss
Silny wiatr przewrócił stare drzewo - Szczecin (fot. bolek_krk)
Silny wiatr przewrócił stare drzewo - Szczecin (fot. bolek_krk)
Źródło: fot. bolek_krk
Wyrwane z korzeniami drzewo - Siemianowice Śląskie (fot. Jan Popek)
Wyrwane z korzeniami drzewo - Siemianowice Śląskie (fot. Jan Popek)
Źródło: Fot. Jan Popek

W Brennej (woj. śląskie), w dolinie potoku Jatny, wichura zniszczyła kilka domów letniskowych - informuje internauta Jan Staś. Jak dodaje, w momencie uderzenia wiatru w domach na szczęście nikogo nie było, bo właściciele przebywają tam zwykle latem.

"Na Żoliborzu (Warszawa), w al. Wojska Polskiego runął wielki konar drzewa na jezdnię. Uszkodził dwa samochody. Ludzie, na szczęście nie ucierpieli. Straż pożarna przybyła błyskawicznie. Już jest posprzątane. Ukłony dla strażaków - pisze na Kontakt TVN24 Krystyna Rączkowska-Depko.

Akcja straży pożarnej na warszawskim Zoliborzu, fot: Krystyna Rączkowska-Depko
Akcja straży pożarnej na warszawskim Zoliborzu, fot: Krystyna Rączkowska-Depko
Źródło: Krystyna Rączkowska-Depko

Łukasz Kaźmierczak pokazał nam pierwsze oznaki Emmy w Ozorkowie (woj. łódzkie). "Wiatr wieje z minuty na minutę coraz mocniej" - pisze.

Pierwsze oznaki Emmy w Ozorkowie (woj. łódzkie) (Fot. Łukasz Kaźmierczak)
Pierwsze oznaki Emmy w Ozorkowie (woj. łódzkie) (Fot. Łukasz Kaźmierczak)
Źródło: Fot. Łukasz Kaźmierczak

Strażacy interweniowali kilkaset razy

Jak informuje Państwowa Straż Pożarna, większość z kilkuset interwencji strażaków, dotyczyła usuwania połamanych przez wichurę drzew.

Zdarzały się poważniejsze akcje jak np. na obwodnicy Krakowa, gdzie wichura przewróciła ciężarówkę ze styropianem. Z powodu konieczności usunięcia samochodu, policja wprowadziła tam ruch wahadłowy. W Przeciszowie i Brzeszczach wiatr zerwał dachy na budynkach mieszkalnych.

Trudna sytuacja w wielu regionach kraju

Bardzo silny wiatr daje się w sobotę we znaki w rejonie Beskidów. W wielu miejscach zerwane są dachy domów. Do strażaków wciąż napływają kolejne zgłoszenia o połamanych drzewach, które leżą na drogach. Sporo pracy mają energetycy; awarie wywołane przez wiatr występują niemal wszędzie, najwięcej na Śląsku Cieszyńskim.

Silnie powiało także w Sandomierzu (film kudłaty)

Silnie powiało także w Sandomierzu (film kudłaty)

Z informacji strażaków wynika, że najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie oświęcimskim i na Śląsku Cieszyńskim.

W Świętokrzyskiem straż pożarna interweniowała po południu ponad 20 razy. Na budynku mieszkalnym w Zagórzycach w pow. kazimierskim i w Parszowie (pow. starachowicki) targane silnym wiatrem drzewo uszkodziło poszycie dachu, a w Królewicach (Kazimierskie) strażacy pomagali stabilizować naruszoną konstrukcję dachu na budynku dopiero wznoszonym.

W kilkunastu miejscach usuwano z dróg odłamane konary i przewrócone drzewa. W Suchedniowie przy ul. Bodzentyńskiej wyrwane przez nawałnicę drzewo uszkodziło linię energetyczną.

Nie wypłynęły promy

Dwa promy - "Galileusz" i "Kopernik" - z obawy przed nadejściem orkanu Emma nie wyszły w sobotę w morze ze Świnoujścia - poinformowano w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie.

Na Górnym Śląsku najwięcej interwencji strażacy notują w okolicach Gliwic, Sosnowca i na południu regionu.

Stanęły pociągi

Na terenie gliwickiego Zakładu Linii Kolejowych odnotowano sześć awarii, ekipy usuwają je korzystając z czterech pociągów sieciowych. Drzewa spadły na m.in. trakcję kolejową w Gliwicach-Łabędach.

Do utrudnień w ruchu pociągów doszło też na towarowym szlaku Żory-Warszowice oraz Olza-Wodzisław, Rudziniec-Sławięcice, Ruda-Zabrze i Orzesze Jaśkowice-Czerwionka. Zwłaszcza awaria na tym ostatnim odcinku to duży kłopot - to bardzo uczęszczana trasa, a prowadzi tamtędy tylko jeden tor.

Do kilku awarii doszło też na terenie katowickiego Zakładu Linii Kolejowych. Służbom kolejowym udało się już przywrócić ruch na szlaku Sól-Zwardoń, trwa usuwanie uszkodzeń trakcji pomiędzy Solą a Rajczą i Wisłą Głębce-Wisłą Uzdrowisko.

Alarm przeciwpowodziowy w Jeleniej Górze

Poziom wody w rzece Kamienna, przepływającej przez Jelenią Górę, w czterech miejscach przekroczył stan alarmowy o 16 cm. W regionie wieje silny wiatr, dochodzący do 80-100 km na godzinę. Woda podniosła się także w innych rejonach woj. dolnośląskiego: w Szalejowie, Bystrzycy Kłodzkiej, Kowarach, Jakuszycach i Piechowicach.

Wichura nie oszczędza też Podkarpacia (film karina32)

Wichura nie oszczędza też Podkarpacia (film karina32)

Stan wody w rzekach na Dolnym Śląsku podnosi się w związku z intensywnymi opadami deszczu. Dodatkowo w regionie wieje silny wiatr, dochodzący w porywach do 80-100 km na godzinę.

Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: