Oszust, tchórz i zbity kundel - tak czołowych polskich polityków nazwał Roman Giertych podczas konferencji w Gdańsku.
Oszustem nazwany został Jarosław Kaczyński. Zdaniem Romana Giertycha szef rządu obiecał mu w prywatnej rozmowie 10-procentową podwyżkę płac dla nauczycieli. - Premier obiecał nauczycielom podwyżki, a przyznał obniżki - oburzał się Giertych. Według lidera LPR premier w ten sposób oszukał 700 tys. polskich nauczycieli.
Donald Tusk okazał się tchórzem, gdyż boi się wystartować w okręgu gdańskim. - Pan Tusk przestraszył się stoczniowców, którzy mogą go rozliczyć za bezkrytyczne podejście do Unii Europejskiej - wyjaśnił Giertych.
Zbitym kundlem został przez Giertycha nazwany z kolei Jacek Kurski. Ten ostatni w Radiu Gdańsk powiedział, że nie będzie wdawał się dyskusję z Romanem Giertychem, gdyż ten po prostu chwyta się wszelkich sposobów, by zaistnieć w mediach.
Konferencja, na której były wicepremier nie szczędził słów krytyki pod adresem polityków, poświęcona była listom Ligi Prawicy Rzeczpospolitej w okręgu gdańskim.
Źródło: IAR