Pomnik Edwarda Gierka ma stanąć w Czumowie k. Hrubieszowa. Pomysłodawca, miejscowy przedsiębiorca Marian Pawlak, mówi "Polsce": - Projekt zostawiam artyście. Jedno wiem: pomnik nie może być mniejszy od wieńców, jakie tam niewątpliwie będą składane.
Pawlak, liczy, że figura Gierka powstanie w przyszłym roku, zaś na uroczyste otwarcie pomnika pierwszego sekretarza KC PZPR zostanie zaproszony jego syn - Adam, eurodeputowany SLD.
Biznesmen chce uhonorować Gierka, bo jest mu osobiście wdzięczny za rozwój hrubieszowskiej ziemi. - Takich jak ja jest wielu - ocenia Marian Pawlak.
Gierek - przywódca wszechczasów
Rzeczywiście, jak przypomina "Polska", badania pracowni Pentor sprzed dwóch lat wykazały, że aż 43 proc. Polaków tęskni za PRL-em. Szokujące wyniki przyniósł też sondaż przeprowadzony w 2004 r. przez "Gazetę Wyborczą", który wykazał, że Gierek jest dla Polaków przywódcą wszech czasów.
W Sosnowcu, rodzinnym mieście Edwarda Gierka, nie chcą stawiać pomników przywódcy. Liczące kilkaset osób Ogólnopolskie Stowarzyszenie im. Gierka rozpoczęło jednak zbiórkę pamiątek po pierwszym sekretarzu, by stworzyć poświęconą mu izbę pamięci! - Odegra ono edukacyjną rolę dla młodego pokolenia. W ten sposób zamierzamy odkłamać najnowszą historię - tłumaczy reporterom gazety Marek Godek, sosnowiecki radny i członek Stowarzyszenia.
IPN: Równie dobrze można czcić Stalina
Ten sentyment budzi sprzeciw historyków z IPN. Maciej Korkuć z Biura Edukacji Publiczneuj IPN, który koordynuje ogólnopolską akcję dekomunizacji miast - czyli usuwania z nich pamiątek gloryfikujących bohaterów PRL-u, twierdzi, że stawianie pomników Gierkowi to obraza dla ludzi, którzy walczyli z systemem komunistycznym.
Historyk w rozmowie z "Polską" przypomina, że Gierek ma na rękach krew rozlaną w czasach stalinowskich. Zbrodnie popełniane przez SB w latach 70., jak zabójstwo Stanisława Pyjasa, nie obciążają Gierka bezpośrednio, ale były dokonywane przez aparat państwa, którym on rządził. - Równie dobrze można czcić samego Stalina lub Breżniewa - mówi Korkuć.
Prawo zabrania propagowania totalitaryzmu
Inicjator pomysłu Marian Pawlak twierdzi, że w regionie hrubieszowskim za Gierka "dużo wybudowano". - To kuriozalne myślenie - komentuje Korkuć. - Za czasów Hansa Franka, niemieckiego gubernatora w Polsce, uruchomiono działającą do dziś zaporę w Rożnowie. W Krakowie stoją osiedla wtedy postawione. Czy to znaczy, że można mu stawiać pomniki? Przecież to był przedstawiciel zbrodniczego systemu, który zwalczał niepodległość Polski - dodaje.
Także poseł PiS Arkadiusz Mularczyk jest zaskoczon inicjatywą przedsiębiorcy spod Hrubieszowa. - Gierek kojarzy się z systemem totalitarnym. Trzeba się przyjrzeć osobie, która wpada na pomysł muzeum czy pomnika Gierka. Ocena moralna inicjatywy jest jednoznacznie zła. Pamiętajmy, że prawo zabrania propagowania ustroju totalitarnego - dodaje Mularczyk.
Źródło: tvn24.pl, "Polska", PAP
Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24