Ostra rywalizacja trzech kandydatów w Gdańsku. "Walczą ze sobą o promile procentów"

[object Object]
O prezydenturę w Gdańsku walczą: obecny kandydat PO, dawny kandydat tej partii i syn założyciela Platformy Obywatelskiejtvn24
wideo 2/35

W Gdańsku trzech kandydatów na prezydenta ma szanse na zwycięstwo, a wybór jest nietypowy - naprzeciw siebie stoją: obecny kandydat PO, dawny kandydat tej partii oraz syn założyciela Platformy Obywatelskiej, dziś reprezentujący PiS. Z sondaży wynika, że różnice w poparciu kandydatów są na granicy błędu statystycznego. Materiał "Czarno na białym".

Gdańsk jest kolebką Solidarności i Platformy Obywatelskiej. I to tutaj dojdzie do starcia wielkich nazwisk, związanych z tymi społeczno-politycznymi organizacjami - Wałęsy, Płażyńskiego i Adamowicza.

- Jest trzech bardzo mocnych kandydatów, którzy walczą ze sobą o promile procentów w ostatecznym wyniku wyborów - komentował Jarosław Popek, dziennikarz "Dziennika Bałtyckiego".

Walka łeb w łeb

Z sondaży przeprowadzonych pod koniec września wynika, że różnice w poparciu kandydatów są na granicy błędu statystycznego. Paweł Adamowicz uzyskał poparcie 28,8 procent respondentów, Jarosław Wałęsa 28,5 procent, a Kacper Płażyński - 28,4 procent. Nie ma drugiego miasta w Polsce, w którym rywalizacja między trzema kandydatami do fotela prezydenta byłaby tak wyrównana.

- Będą walczyli do ostatniego dnia, do ostatniej godziny kampanii wyborczej, przed ciszą wyborczą, o głos każdego mieszkańca Gdańska, bo każdy głos może tutaj decydować o tym chociażby, kto wejdzie do drugiej tury - podkreślił Popek.

Jarosław Popek to lokalny dziennikarz, który obserwuje wybory w Gdańsku od 25 lat. Jak przekonuje, jeszcze nigdy nie było tu tak zaciętej walki w kampanii, a wybór jest bardzo trudny. Zdaniem Popka wszyscy kandydaci mają "programy bardzo do siebie podobne". - Wszystko zależy od tego, który z kandydatów przekona wyborców do swojej osoby, a nie do swojego programu - mówił dziennikarz "Dziennika Bałtyckiego".

- Ja to robię poprzez amerykański trochę fragment, czyli kawa, drożdżówki, czyli masowe dożywianie poranne. To działa - wyjaśniał Paweł Adamowicz. On rządzi miastem od 20 lat. Do tej pory nie miał większych problemów z wygrywaniem wyborów w Gdańsku.

- Wybory to jest święto demokracji i to jest coś takiego, że demokracja schodzi na dół - odpowiedział Adamowicz na stwierdzenie, że na co dzień prezydent Gdańska nie rozdaje kawy.

Kłopotliwe oświadczenia majątkowe

Na dół zeszło także poparcie Adamowicza. Cztery lata temu w drugiej turze uzyskał ponad 60 procent głosów. Jednym z powodów mogą być ciągnące się za nim od kilku lat problemy z oświadczeniami majątkowymi - to dobra pożywka dla rywali Adamowicza.

- Na pewno one rzucają się cieniem na jego działalności - zauważył Jarosław Wałęsa, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Gdańska. - Jest to obciążające, a poza tym to uderza w mój wizerunek - przyznał Adamowicz. - Oczywiście jest to słabość i nie jest to dla mnie korzystne - dodał.

- Zapraszam na stronę www.gdansk.pl i tam są wszystkie oświadczenia majątkowe, ale panu ułatwię. Mam dwa - odpowiedział prezydent Gdańska na pytanie o liczbę posiadanych mieszkań. Na pytanie o to, co stało się z czterema mieszkaniami, które wcześniej w deklaracjach Adamowicza były, stwierdził, że "zgodnie z obowiązującym prawem je rozdysponował".

- Uprawiam szeroką działalność charytatywną - zaśmiał się prezydent Gdańska. - Nie są to już moje mieszkania - odpowiedział na pytanie, czy mieszkania zostały rozdysponowane rodzinie.

Platforma Obywatelska stawia na Wałęsę

Drugi problem Adamowicza to brak poparcia ze strony Platformy Obywatelskiej, którą tworzył w Gdańsku i która przez lata go popierała. Teraz wystartował sam. A Platforma postawiła na jednego z najbardziej aktywnych europosłów, na syna byłego lidera Solidarności - Jarosława Wałęsę.

- Mamy sytuację taką, że nasi wyborcy nie rozumieją do końca tego konfliktu - podkreślił Wałęsa. Z kolei zdaniem Adamowicza "Jarek jakoś nie znajdował czasu, by przyjść i z gdańszczanami właśnie bronić niezależności sądów".

- Jeśli dobrze pamiętam, raz się tylko pojawił i to teraz, w czasie kampanii wyborczej, więc nie jest to do końca wiarygodne - ocenił prezydent Gdańska.

- Jeżeli chodzi o aktywność w walce z PiS-em, to jest bardzo aktywny. Niestety, negatywnie - odparł na to Wałęsa. - Zamiast rozumieć potrzebę jednoczenia sił w walce z PiS-em, to on stawia tylko na siebie - ocenił.

- Ja praktykuję te poglądy, a Wałęsa dopiero o nich zaczął mówić - stwierdził Adamowicz na pytanie, czym różni się w poglądach od Wałęsy. Z kolei kandydat Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że jest lepszy od Adamowicza w tym, że "słucha wyborców" i jak dodaje, "spotykając się codziennie z mieszkańcami Gdańska, rozumie, że są uniwersalne problemy wszystkich dzielnic, które nie zostały rozwiązane przez ostatnie lata i dekady".

"Wałęsa praktycznie nie prowadzi kampanii"

Reporterzy "Czarno na białym" uczestniczyli w jednym z takich "spotkań". Pod hasłem "bliżej mieszkańców" Wałęsa razem z lokalnymi radnymi Platformy spacerował po jednej z południowych dzielnic Gdańska.

- To było spotkanie na temat problemów tej dzielnicy - powiedział Wałęsa. Kandydat Koalicji Obywatelskiej w tym czasie nie wykazywał się zaangażowaną agitacją. - Ja nigdy tego nie robię - odparł. - Dzisiaj to było spotkanie stricte o problemach tej dzielnicy, tak żebym wszystko to pospisywał i zobaczył na własne oczy - dodał.

Jak tłumaczył dziennikarz "Dziennika Bałtyckiego", "Jarosław Wałęsa praktycznie nie prowadzi kampanii w Gdańsku, licząc na to, że tak czy siak osoby, które będą głosowały na Platformę, będą głosowały na niego". - Nie docenia tego, że część wyborców Platformy będzie głosowało także na Adamowicza - wytłumaczy Jarosław Popek. Sam Paweł Adamowicz jest świadom tego, że traci głosy na rzecz Jarosława Wałęsy.

Nazwisko, które otwiera wiele drzwi

Adamowicz walczy nie tylko o tych samych wyborców, ale i o nazwisko swojego rywala. Odsłania tablice Lecha Wałęsy, a ostatnią debatę kandydatów zaczął od tego, że powitał "Lecha Wałęsę, legendarnego szefa Solidarności, laureata Pokojowej Nagrody Nobla, pierwszego prezydenta Polski".

- Ja Lecha Wałęsę kocham. Dla mnie jest uosobieniem nie tylko gdańskości, ale i uosobieniem polskiej demokracji - wyjaśniał Adamowicz.

- Proszę zrozumieć Jarka Wałęsę. Nie wypadało być może tak witać własnego ojca - podkreślił prezydent Gdańska. - Moje nazwisko otwiera naprawdę dużą liczbę drzwi. Jeżeli zostanę prezydentem Gdańska i będę chciał promować Gdańsk czy gdańskich biznesmenów, czy środowiska gospodarcze za granicą, i jeżeli ktoś usłyszy "Wałęsa", i nagle się zatrzyma, i będzie łatwiej zorganizować takie spotkanie, to dlaczego tego nie wykorzystać? Będę to robił bezwstydnie - powiedział Jarosław Wałęsa.

- Gromadziłem te doświadczenia. Poznawałem miasta i tego doświadczenia Wałęsa nie ma - ocenił Adamowicz. Ale ma nazwisko. - I to łączy Wałęsę i Płażyńskiego, kandydata Jarosława Kaczyńskiego - stwierdził aktualny prezydent Gdańska.

- Skoro ja jestem kandydatem pana prezesa Kaczyńskiego, to może pan jest kandydatem deweloperów - zwrócił się Kacper Płażyński do prezydenta Gdańska podczas debaty wyborczej. Wałęsę i Płażyńskiego łączy jeszcze to, że razem uderzają w Adamowicza. - Tutaj dzisiaj deklaruję koniec republiki deweloperów - powiedział Wałęsa.

- Tak właśnie to wygląda, że Platforma Obywatelska razem z PiS-em walczy z Pawłem Adamowiczem - tłumaczy Popek.

Bez doświadczenia, ale pomógł mieszkańcom

Kacper Płażyński reprezentuje Prawo i Sprawiedliwość, choć to jego nieżyjący już ojciec w Gdańsku zakładał Platformę Obywatelską. Później z PO wystąpił i do Senatu startował z list PiS. - Co do mojego nazwiska, to jestem bardzo dumny z osiągnięć taty, jak mnie wychował - powiedział kandydat na prezydenta Gdańska.

- Kacper Płażyński jest młodym prawnikiem, którego doświadczenie samorządowe praktycznie nie istnieje. Zasłynął w Gdańsku tym, że bardzo pomógł mieszkańcom jednej z nadmorskich dzielnic, czyli Gdańska-Brzeźna, w walce z nielegalnymi parkingami - tłumaczył Popek.

Zaraz po studiach i po wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych 29-letni Kacper Płażyński dostał kierowniczą posadę w energetycznym gigancie, spółce skarbu państwa. Z funkcji w końcu zrezygnował. Odmówił rozmowy z reporterami "Czarno na białym", którzy chcieli - między innymi - zapytać kandydata o uderzenie na finiszu kampanii wyborczej w prezydenta Adamowicza.

- Jakim jest pan szefem? Czy w urzędzie miasta dochodzi do mobbingu i czy miał pan do tej pory sygnały i co pan z nimi zrobił? - zapytał Płażyński Adamowicza podczas debaty.

- Nie wiem, skąd i jacy wywiadowcy Prawa i Sprawiedliwości takie rzeczy nieprawdziwe opowiadają - odparł na te słowa Adamowicz. - Ostrzegam, panie Kacprze, pan już raz musiał mnie przepraszać i proponuję dalej nie kłamać - dodał prezydent Gdańska.

Płażyński przegrywa w sądzie z Adamowiczem

Adamowicz pozwał Płażyńskiego, a sąd zakazał kandydatowi PiS rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na temat urzędującego prezydenta. Poszło o najważniejsze tematy tej kampanii, czyli budowę przedszkoli i linii tramwajowej do południowych dzielnic Gdańska.

- [Sąd - przyp. red.] nakazał uczestnikowi sprostowanie tychże informacji oraz przeproszenie wnioskodawcy w formie pisemnej - poinformowała Joanna Organiak, asystent rzecznika Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. - Jestem zaskoczony. To jest dla mnie wyrok kuriozalny - tak komentował werdykt Płażyński.

- Nie pomaga Kacprowi Płażyńskiego to, że został uznany za człowieka, który skłamał, bo takie drobne niuanse mogą zdecydować o tym, kto przejdzie do drugiej tury - skomentował Popek.

W bastionie Platformy - według najnowszego sondażu Kantar Millward Borwn dla "Gazety Wyborczej" - na pewno będzie druga tura, a w niej zmierzą się Paweł Adamowicz i Jarosław Wałęsa. O każdy głos będą musieli walczyć do samego końca.

Autor: asty//now / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Nie wszystkim obywatelom USA podoba się polityka prowadzona przez Donalda Trumpa. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które ma pokazywać masowy protest na ulicach Filadelfii przeciwko decyzjom prezydenta. Miasto się zgadza - ale tego dnia ludzie wyszli tam na ulice z innego powodu.

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Protest w Filadelfii przeciwko Trumpowi? Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Niemcy w niedzielę wybierają nowy parlament. Wyborcy, którzy pytani byli o swoje polityczne decyzje na ulicach, wspominają między innymi o skrajnie prawicowej partii AfD. Niektórzy uważają ją za "ostatnią nadzieję" dla Niemiec, inni za zagrożenie i ugrupowanie z faszystowską retoryką. Uprawnionych do głosowania jest 59,2 mln Niemców, w sondażach prowadzi blok partii chadeckich CDU/CSU.

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

Źródło:
TVN24, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie. Byłego więźnia obozu Auschwitz, historyka i dziennikarza, współtwórcę Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN żegnali podczas prywatnej uroczystości bliscy, przyjaciele oraz przedstawiciele władz państwowych. - Marian, choć niewielki posturą, był naprawdę twardy, odważny i przekonany o swojej misji. Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił Piotr Wiślicki, przyjaciel zmarłego i przewodniczący Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny.

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl