Gang z Polski wyłudził kilkadziesiąt milionów brytyjskich funtów. Przestępcy wpadli właśnie w ręce CBŚ. Zatrzymano 25 obywateli polskich narodowości romskiej. Obiecywali pracę, organizowali transport, a na miejscu rejestrowali Polaków jako bezrobotnych i zgarniali ich zasiłki.
W całym kraju, głównie w Wielkopolsce policja przeszukała w środę ponad sto mieszkań. Zatrzymano 25 osób podejrzanych o wyłudzenia z brytyjskich banków i systemu opieki społecznej. - System brytyjski zakłada, że ma do czynienia z praworządnym obywatelem. Nikt nie przewiduje, zakładając ulgi socjalne, że ktoś zrobi sobie z tego działalność przestępczą - twierdzi zastępca dyrektora CBŚ Zbigniew Maj.
Duży biznes
Jednak zatrzymani w środę Polacy narodowości romskiej rozkręcili w Wielkiej Brytanii bardzo dobrze prosperujący, nielegalny biznes. Bezrobotnym Polakom obiecywali zatrudnienie na wyspach, organizowali też transport. Jednak na miejscu zamiast załatwić pracę, rejestrowali ich w instytucjach pomagających bezrobotnym i korzystając z tego, że oszukani nie znają języka cały zasiłek zgarniali dla siebie. Bezrobotnych Polaków pozostawili samym sobie.
Do tej pory policja zidentyfikowała kilkaset oszukanych osób. Z pewnością jest ich jednak więcej.
Współpraca
Wraz z polskimi policjantami na terenie Wielkiej Brytanii działała londyńska policja. W Londynie zatrzymano jak na razie dwóch Polaków romskiego pochodzenia, przeszukano jedenaście mieszkań. W działaniach udział brało niemal 500 funkcjonariuszy. Teraz Brytyjczycy chcą odzyskać wyłudzone pieniądze.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN