Anna Fotyga jest przekonana, że to Niemcy otworzyli sporny rozdział w stosunkach z Polską - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
W wywiadzie udzielonym dziennikowi, szefowa resortu dyplomacji przyznaje jednak, że Polska w przeszłości również popełniła kilka błędów, jeśli chodzi o dobra kultury. Anna Fotyga podkreśliła, że dla nas, jeśli chodzi o sprawy polsko-niemieckie, najistotniejsze jest teraz załatwienie sprawy deklaracji o braku podstaw prawnych roszczeń majątkowych. - Dobra kultury są kwestią odrębną i to Niemcy ją postawili - zaznaczyła szefowa MSZ. Dodała jednak, że jest w trakcie weryfikowania polskiego stanowiska i zamierza poprosić ministra kultury o precyzyjny spis strat.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: TVN24