20 służbowych wyjazdów rozliczył w Sejmie w tej kadencji poseł PiS Adam Hofman. 19 razy wziął tak zwaną "kilometrówkę", razem 53 068 zł. Mariusz A. Kamiński pobrał z kolei ponad 55 tysięcy zł za 21 wypraw samochodem.
W związku z okolicznościami lotu do Madrytu posłów PiS Adama Hofmana, Mariusza Antoniego Kamińskiego i Adama Rogackiego, pojawiły się pytania o inne wyjazdy parlamentarzystów.
20 wyjazdów. 19 razy samochodem. Za 53 tys. zł.
Katarzyna Kolenda-Zaleska z "Faktów" TVN dotarła do danych Kancelarii Sejmu. Według nich poseł Adam Hofman rozliczył w tej kadencji 20 wyjazdów. 19 razy podróżował samochodem. Między innymi do Strasburga, Paryża, Madrytu i Londynu. Za 53 068 zł. Tylko raz - oficjalnie - leciał samolotem. Do Turcji.
Z kolei Mariusz Antoni Kamiński wyjeżdżał w tej kadencji 30 razy, z czego 21 razy samochodem. Pobrał za to ponad 55 tysięcy złotych "kilometrówki".
Kolenda-Zaleska poinformowała także, że Kamiński i Hofman, gdy wybierali się w tę samą delegację, zawsze deklarowali, że jadą samochodem. Każdy z nich pisał oświadczenie, że będzie podróżować samodzielnie i osobno pobierał "kilometrówkę". Gdy Kamiński miał w delegację jechać sam, przeważnie deklarował, że wybiera samolot.
Życie jak w Madrycie
Dyskusje i kontrowersje wokół posłów PiS wywołała informacja o szczegółach podróży służbowej parlamentarzystów do Madrytu.
Adam Hofman, Mariusz Antoni Kamiński i Adam Rogacki poprosili o zgodę na przejazd prywatnymi samochodami, pobierając z Sejmu zaliczki i diety na służbowy wyjazd. Już wcześniej jednak kupili sobie (i małżonkom) bilety na tanie linie lotnicze. Cała sprawa pewnie nie wyszła by na jaw, gdyby nie kłótnia żon polityków na pokładzie ze stewardessą. Poszło o alkohol.
Posłowie występowali jako delegacja polskiego parlamentu na Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Jak wynika z informacji przesłanej przez sekretarza Zgromadzenia politycy PiS trzykrotnie opuścili spotkanie zaraz po podpisaniu listy obecności, odmówili przyjęcia materiałów dotyczących tego spotkania i nawet nie weszli do sali obrad.
Hofman, Kamiński i Rogacki zostali w piątek zawieszeni w prawach członków partii i klubu PiS. W sobotę szef PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że będzie domagał się ich usunięcia z partii.
W poniedziałek podczas posiedzenia komitetu politycznego PiS cała trójka posłów została wyrzucona z partii.
Autor: jl,eos//rzw/kwoj / Źródło: tvn24