W czasie swojego exposé w Sejmie premier Mateusz Morawiecki zaliczył wpadkę. W pewnym momencie, gdy czytając z kartki mówił o korzyściach wynikających z wprowadzenia 500 i 800 plus przez PiS, padło słowo "slajd".
W Sejmie na poniedziałek swoje exposé wygłosił premier Mateusz Morawiecki. Na ten sam dzień zaplanowane jest głosowanie nad wotum zaufania dla jego rządu. W swoim przemówieniu premier mówił o "najważniejszych wyzwaniach dla Polski".
Przejęzyczenia Morawieckiego podczas exposé w Sejmie
Exposé premiera Morawieckiego trwało nieco ponad godzinę. Jeden z fragmentów wzbudził zainteresowanie w mediach społecznościowych i komentarze, jednak nie ze względu na treść.
- Polityka nierówności i wyrównywania szans, której symbolem stało się 500, a teraz 800 plus, wprowadzone przez Prawo i Sprawiedliwość, wyzwoliło nowe pragnienia, nowe aspiracje. I bardzo dobrze - mówił premier, kilkukrotnie się przy tym przejęzyczając. - Slajd... - powiedział po chwili, od razu się jednak poprawiając i kontynuując swoją wypowiedź. - Stąd też kolejnym krokiem musi być oferta kultury skierowanej nie tylko do wąskiego grona odbiorców, ale taka, która adresowana jest do wszystkich mieszkańców Polski - mówił.
Internauci szybko wychwycili tę wpadkę premiera. Zauważyli, że na tyle ściśle trzymał się tego, co miał zapisane na kartce, że mógł przypadkiem przeczytać o jedno słowo za dużo. Słowo "slajd" mogło być na przykład przypisem. Mogło być również zwykłym przejęzyczeniem.
Źródło: tvn24.pl