Europejska ofensywa przeciw Ameryce. W Polsce

Europejska ofensywa przeciw Ameryce. W Polsce
Europejska ofensywa przeciw Ameryce. W Polsce
tvn24
O kluczowe zamówienia rywalizują głównie firmy z USA i Europytvn24

Europejska firma lotniczo-obronna Airbus Group zapowiada nową falę inwestycji w Polsce – i szersze włączenie polskiego przemysłu do europejskiej sieci produkcyjnej. Francusko-niemiecki potentat stawia jednak warunek: Polska powinna spojrzeć przychylnym okiem na europejskie oferty w zbliżających się do rozstrzygnięcia przetargach obronnych.

W mijającym tygodniu Warszawa stała się na kilka godzin stolicą europejskiego przemysłu lotniczo-obronnego. Do Polski zlecieli się prezesi najpotężniejszych firm na kontynencie, oficjalnie na polsko-francusko-niemieckie forum przemysłowe – ale tak naprawdę, by na najwyższym szczeblu wesprzeć europejski przemysł w walce z amerykańskim o polskie przetargi zbrojeniowe.

Rok 2015 będzie bowiem początkiem trwających kilka lat rozstrzygnięć najbardziej lukratywnych i strategicznie najważniejszych – nie tylko dla Polski – postępowań. Dzięki nim zmodernizowana ma być obrona powietrzna i przeciwrakietowa średniego i krótkiego zasięgu, flota śmigłowców wielozadaniowych i szturmowych, artyleria rakietowa, okręty wojenne, systemy bezzałogowe i wiele innych. Ogółem Polska wyda na sprzęt i uzbrojenie dla wojska prawie 140 mld złotych (odpowiednio prawie 44 mld dolarów lub ponad 32 mld euro), co i w sumie, i w skali poszczególnych zamówień jest znaczną kwotą wobec obcinanych od dwóch dekad budżetów obronnych w Europie.

"Moją misją nie jest odciąganie Was od współpracy z Amerykanami"

O kluczowe zamówienia, w których polski przemysł nie ma własnych propozycji lub potrzebuje partnerów dostarczających brakujących technologii, rywalizują głównie firmy z USA i Europy (gdzie przemysł zbrojeniowy został skonsolidowany w wielonarodowe konglomeraty, jakim jest np. Airbus), czasami z udziałem ofert z Izraela czy Turcji. Francusko-niemiecko-hiszpańska grupa Airbus wzięła na celownik przetargi lotnicze, a ściślej helikopterowe, bo poza swoją najbardziej znaną produkcją – samolotów pasażerskich i transportowych - ma potężny dział śmigłowców, dawniej znany jako Eurocopter.

Polska zamierza w najbliższych latach kupić dla wojska sto wiropłatów, 70 wielozadaniowych i 30 szturmowych, a o te zamówienia rywalizują wszyscy światowi potentaci. Airbus liczy nie tylko na siłę swojej oferty – helikopterów Caracal i Tiger – i propozycje budowy centrum badawczo-rozwojowego czy nowej fabryki, ale także względy natury politycznej. Tu jednak napotyka na coraz wyraźniej artykułowane przez stronę polską proamerykańskie sympatie, wzmocnione w ostatnich miesiącach przez potencjalne rosyjskie zagrożenie.

Aby to polityczne przesłanie zabrzmiało możliwie najgłośniej, Airbus reprezentowany był w Warszawie na najwyższym szczeblu – przez samego prezesa grupy, Toma Endersa. Niemiecki menedżer, uznawany za jednego z najbardziej wpływowych ludzi branży lotniczo-obronnej na świecie, rzadko odwiedza kraje „rynków wschodzących”, szczególnie w Europie Wschodniej. Tym razem nie tylko wygłosił dedykowane Polsce przemówienie, ale wysłuchał debaty panelowej o europejskim bezpieczeństwie, a także zgodził się udzielić wywiadu TVN24. - Nie mam złudzeń i moją misją w Polsce nie jest odciąganie Was od współpracy z Amerykanami, apeluję jednak o równie silne partnerstwo i współpracę z Europejczykami, sąsiadami, co może według mnie dać Polsce wiele korzyści w Unii Europejskiej - powiedział. Polska jest dziś silna – co najlepiej demonstruje chyba osoba Donalda Tuska na czele unijnej Rady – wszyscy sobie z tego zdają sprawę. A patrząc na mapę, mamy Francję, mamy Niemcy i mamy Polskę – to jest główna oś Unii Europejskiej, która zapewne zyska jeszcze na znaczeniu w przyszłości. Więc nie chodzi o wybór albo-albo, ale o to, by dać nam, Europejczykom, równe szanse na solidne partnerstwo z polskim przemysłem lotniczym, obronnym i kosmicznym - dodał.

Czyje helikoptery?

Kontekst rywalizacji europejsko-amerykańskiej jest dla Airbusa kluczowy w przetargach helikopterowych dla polskiej armii. Ich konstrukcje – Caracal i Tiger – stają odpowiednio naprzeciwko amerykańskiego Black Hawka (Sikorsky) i Apacza (Boeing) czy Vipera (Bell) poza innymi konkurentami. A podkreślane przez MON znaczenie politycznego czynnika decyzji zbrojeniowych wśród obserwatorów odczytywane jest jako wskazanie na Amerykanów z dwóch powodów: wiarygodności sojuszniczej w potencjalnym konflikcie z Rosją oraz inwestycji poczynionych w polskiej zbrojeniówce. Kartą przetargową Sikorsky’ego jest fabryka w Mielcu, produkująca nowej wersji Black Hawki. Airbus fabryki śmigłowców w Polsce nie ma (posiada zakład lotniczy PZL Okęcie). Zapowiada co prawda otwarcie – już w lutym – centrum badawczo-rozwojowego w Łodzi, ale ewentualna inwestycja w montownię helikopterów zależy od wyniku przetargu.

- Przewidujemy znaczące zwiększenie obecności grupy Airbus w Polsce. Inni mają może większe przedsięwzięcia w Polsce – i one pozostaną. My dostarczymy coś więcej, linię końcowego montażu, współpracę badawczo-rozwojową, produkcję helikopterów poza to, co zamówią u nas polskie władze, jeśli zamówią - przekonuje Tom Enders. I podaje przykład warszawskiego PZL, przejętego przez Airbusa (wówczas zwanego EADS) po zakupie w 2001 roku przez Polskę transportowców CASA C-295. - Wtedy PZL nie był dostawcą komponentów dla dużego Airbusa, czyli działu samolotów pasażerskich. Teraz są, zostali oficjalnie przyjęci do łańcucha dostawców. Z pewnością mogliby robić więcej – mówi Enders. To oczywista „marchewka”, mająca skusić polski rząd do przyjęcia europejskiej oferty. Airbus jest niekwestionowanym liderem światowego rynku samolotów pasażerskich, a rynek ten ma o wiele większą wartość niż zamówienia wojskowe.

- Zawsze staramy się łączyć przedsięwzięcia wojskowe z cywilnymi – dodaje szef Airbus Helicopters Guillame Faury. – Współpracujemy z polskimi inżynierami od ponad 10 lat, wielu z nich jest zaangażowanych w kluczowe projekty i produkty, jak badania nad superszybkim śmigłowcem, i ten kierunek będziemy kontynuować. Oceniamy kadry i technologie dla lotnictwa w Polsce jako bardzo obiecujące źródło wzrostu i konkurencyjności dla grupy Airbus - zaznaczył.

Polska w sferze obronności stawia na USA

Tyle, że Polska w sferze obronności bardziej stawia na USA. To amerykańskie firmy dostarczyły samoloty wielozadaniowe F-16 i duże transportowce Hercules. To związana z Amerykanami norweska firma wyposażyła Polskę w rakiety przeciwokrętowe. To od Amerykanów kupujemy strategiczne na naszą skalę pociski samosterujące. To oni wreszcie uznawani są za faworytów w kolejnym obronnym „przetargu stulecia” – na system obrony powietrznej i antyrakietowej. Europejskie firmy „dostały” dotąd kontrakty na kołowe transportery z Finlandii, haubice samobieżne z Wielkiej Brytanii, średnie samoloty transportowe CASA z Hiszpanii, szkolne odrzutowce z Włoch czy morskie pociski RBS ze Szwecji – ale na swój wielki kontrakt nadal czekają. I bardzo liczą na to, że będą nim helikoptery.

- Jeśli chodzi o sektor lotniczy – w ciągu 25 lat po zakończeniu zimnej wojny przypominam sobie tylko jeden przetarg wygrany przez Europejczyków – na samoloty transportowe, z czego zrodził się nasz biznes z PZL-em, więc może nadszedł czas żebyśmy dostali szansę w szerszym sektorze lotniczym – mówi Tom Enders. To oczekiwanie nie jest bezpodstawne, bo dobierając dostawców uzbrojenia, Polska musi uwzględniać też czynnik polityczny.

Trudno sobie wyobrazić pominięcie Europejczyków w kluczowych przetargach – zwłaszcza że nie tak dawno publicznie rozważano wejście Polski w skład konsorcjum Airbus, które miałoby przypieczętować któryś z dużych kontraktów. Walka o polskie zamówienia będzie trwała przez cały 2015 rok, a inwestycje i decyzje zwycięzców i przegranych mogą ukształtować polski sektor lotniczo-obronny na dekady.

Autor: Marek Świerczyński / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: gruta.pl | Stanisław Raginiak

Pozostałe wiadomości

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w wywiadzie dla amerykańskiej stacji Fox News powiedział, że Rosja próbuje zrujnować ukraińską gospodarkę by wywołać kolejną falę uchodźców. W jego opinii to zbrodnia wojenna.

Szef MSZ: Rosja chce zrujnować ukraińską gospodarkę, by wywołać kolejną falę uchodźców

Szef MSZ: Rosja chce zrujnować ukraińską gospodarkę, by wywołać kolejną falę uchodźców

Źródło:
PAP

Rosja planuje akcje sabotażu w całej Europie. Europejskie agencje wywiadowcze ostrzegły już swoje rządy. Informacje podał brytyjski "Financial Times", twierdząc, że Moskwa aktywnie przygotowuje zamachy bombowe, podpalenia i ataki na infrastrukturę, wykonywane zarówno bezpośrednio, jak i przez "pełnomocników".

Rosja planuje akcje sabotażu w całej Europie

Rosja planuje akcje sabotażu w całej Europie

Źródło:
PAP

Współpracownik niemieckiego europosła populistycznej Alternatywy dla Niemiec jest oskarżony o szpiegowanie dla Chin. Deputowany do Bundestagu z ramienia AfD Petr Bystron jest oskarżany przez czeski wywiad o branie pieniędzy od portalu Voice of Europe - de facto rosyjskiej agentury. To tylko dwa najnowsze skandale związane z AfD. Jak ostatnio podał tygodnik "Der Spiegel", manifest AfD miała napisać na Kremlu jedna z głównych propagandystek Władimira Putina.

W AfD i w jej otoczeniu są agenci Rosji i Chin. Oskarżenia się mnożą. "Nasi ludzie są bombardowani"

W AfD i w jej otoczeniu są agenci Rosji i Chin. Oskarżenia się mnożą. "Nasi ludzie są bombardowani"

Źródło:
Fakty TVN

Marcin Kierwiński zagroził konsekwencjami za szkalowanie jego imienia. Włoska "La Repubblica" pisze, że atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii. Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, który zapisał się w oscarowej historii kina. Oto rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 6 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 6 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 6 maja

Źródło:
tvn24.pl TVN24, PAP

IMGW wydał alarmy meteorologiczne. W poniedziałek w części kraju pojawią się kolejne burze - ostrzeżenia przed nimi obowiązują w siedmiu województwach. Sprawdź, gdzie może być niebezpiecznie.

Burze powrócą. IMGW ostrzega

Burze powrócą. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Pogoda na dziś. Poniedziałek 6.05 przyniesie części kraju przelotne opady deszczu oraz burze. Wyładowaniom towarzyszyć będą silne porywy wiatru. Termometry pokażą od 16 do 24 stopni.

Pogoda na dziś - poniedziałek, 6.05. Burzowo w części kraju, jest szansa na rozpogodzenia

Pogoda na dziś - poniedziałek, 6.05. Burzowo w części kraju, jest szansa na rozpogodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24