- Nie słyszałam, żeby w przypadku Bronisława Komorowskiego to premier wyznaczał spotkania Rady Gabinetowej czy Rady Bezpieczeństwa Narodowego lub wpraszał się do prezydenta - powiedziała w czwartek rzeczniczka PiS Elżbieta Witek. Dodała, że jak Andrzej Duda będzie chciał się spotkać z premier Kopacz, to ją do siebie zaprosi.
W czwartek prezydent Andrzej Duda ponownie zaprosił na spotkanie minister spraw wewnętrznych Teresę Piotrowską, by omówić kryzys imigracyjny w Europie. Minister nie przyjęła zaproszenia w środę. Jednocześnie Andrzej Duda nie odpowiada na prośby premier Kopacz, by spotkał się z nią.
Rzeczniczka PiS Elżbieta Witek w czwartek została zapytana w Sejmie "na czym polega problem", który sprawia, że Andrzej Duda nie chce rozmawiać z Ewą Kopacz.
- Nie jestem prezydentem Dudą - odpowiedziała rzeczniczka PiS.
- Mogę tylko powiedzieć, co mi się wydaje - mówiła Witek. - Jestem przekonana, że gdyby nie było kampanii wyborczej, to pani premier Kopacz nie nalegałaby tak często, jak to robi, na spotkanie - mówiła.
Rada Gabinetowa od wielkiej parady
Rzeczniczka zauważyła, że prezydent dobrze współpracuje z ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem i że spotyka się z szefem MSZ Grzegorzem Schetyną.
Zdaniem Witek, wypływa to z tego, że prezydent wykonuje swoje obowiązki zgodnie z Konstytucją.
Jak uznała rzeczniczka PiS, nie jest natomiast konieczne zwoływanie Rady Gabinetowej ws. kryzysu imigracyjnego.
- Pan prezydent Komorowski zwołał Radę Gabinetową tylko cztery razy przez cały okres pełnienia swojej funkcji - dodała.
Autor: fil / Źródło: tvn24.pl