Przewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka (Koalicja Obywatelska) przekazał w środę, że składa do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, byłego ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego i prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. Chodzi o budowę elektrowni w Ostrołęce.
- Gdy w kwestiach dotyczących gospodarki jest za dużo polityki, to zawsze się to bardzo źle kończy dla gospodarności. Jeśli w kwestiach dotyczących bezpieczeństwa jest mało racjonalności, a dużo partyjniactwa, to bardzo źle się kończy to dla bezpieczeństwa - powiedział na konferencji prasowej poseł Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka.
Dodał, że taki jest przypadek elektrowni w Ostrołęce.
- Od samego początku, kiedy była rozważana sprawa budowy elektrowni w Ostrołęce, jeszcze w latach wcześniejszych, była ona zbadana pod kątem ekonomicznym. Eksperci wiedzieli, że to się po prostu ekonomicznie nie spina. Ze względu na czystą politykę i kampanię wyborczą Andrzeja Dudy, czy Beaty Szydło brnięto w te decyzję - mówił.
- Dzisiaj już wiemy o około czterech miliardach zmarnowanych pieniędzy. Z rozmów z ludźmi, którzy się tym zajmują, czy w Najwyższej Izbie Kontroli, czy z ludźmi, którzy mają wiedzę na temat tego, jak ta sprawa przebiegała, te straty z punktu widzenia obywateli i Skarbu Państwa będą dużo większe, bo mamy do czynienia z zakontraktowanym prądem i z zakontraktowanym węglem - dodał.
Szłapka: wielki akt oskarżenia na niegospodarność, defraudację publicznych środków
Zdaniem Szłapki "cała historia budowy elektrowni w Ostrołęce jest jednym wielkim aktem oskarżenia na niegospodarność, defraudację publicznych środków, niedopełnienie obowiązków służbowych i brak nadzoru pod kątem służb".
- W związku z tym składam dzisiaj, niestety, ale taka jest rzeczywistość, do Zbigniewa Ziobry, który jest, chcemy tego, czy nie chcemy, prokuratorem generalnym, zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, Krzysztofa Tchórzewskiego, byłego ministra odpowiedzialnego za budowę elektrowni w Ostrołęce i Daniela Obajtka, prezesa PKN Orlen - poinformował poseł KO.
Dodał, że "wszystkie te osoby powinny być zbadane przez prokuraturę i przez służby pod kątem tego, jak ich błędne polityczne decyzje z punktu widzenia i gospodarki i bezpieczeństwa wpłynęły na zawalenie się tego projektu".
- Liczę na to, że ta sprawa zostanie rzetelnie zbadana przez prokuraturę - powiedział.
Rozpoczęcie budowy i rozbiórka
Budowa węglowego bloku C Elektrowni Ostrołęka miała być jedną z kluczowych inwestycji PiS. W 2018 roku ówczesny minister energii Krzysztof Tchórzewski zapowiadał, że ta największa inwestycja we wschodniej Polsce ma powstać w ciągu pięciu lat.
Prace nad projektem nowego bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka zaczęły się w 2009 roku. We wrześniu 2012 roku Energa je wstrzymała, nie mogąc pozyskać finansowania z rynku. Spółka uznała, że dopiero udział partnera strategicznego umożliwi budowę.
Jesienią 2016 roku połowę udziałów w projekcie kupiła Enea. Wiosną 2018 roku konsorcjum GE Power i Alstom wygrało przetarg na budowę 1000 MW bloku na węgiel kamienny za nieco ponad 6 miliardów złotych. Polecenie rozpoczęcia prac budowlanych wydano z końcem 2018 roku, jednak wiosną 2020 roku budowę zawieszono.
W czerwcu 2020 roku Enea i Energa podjęły decyzję o kontynuowaniu inwestycji, ale po konwersji technologii na wykorzystującą spalanie gazu ziemnego do produkcji energii elektrycznej. Podpisano też trójstronne porozumienie z PKN Orlen - od końca kwietnia 2020 roku większościowym właścicielem Energi, które określała dalsze kierunku udziału wszystkich stron w projekcie. W grudniu 2020 roku Enea podjęła decyzję, że nie weźmie udziału w budowie elektrowni gazowej Również w grudniu 2020 roku została zawarta nowa umowa inwestycyjna między nowymi sponsorami projektu - Energą, Orlenem oraz PGNiG. W styczniu 2021 roku powołano nową spółkę celową CCGT Ostrołęka Sp. z o.o do realizacji elektrowni gazowej - z łącznym 51 proc. udziałem Energi i Orlenu i 49 proc. udziałem PGNiG. W kwietniu 2021 roku UOKiK wydał zgodę na utworzenie spółki CCGT Ostrołęka.
W marcu 2021 roku ruszyła rozbiórka wybudowanych wcześniej elementów bloku węglowego elektrowni.
Zarówno politycy Prawa i Sprawiedliwości, jak i zaangażowana w budowę "bloku C" spółka Energa jego rozbiórkę tłumaczą koniecznością dostosowania się do "zmieniającej się polityki klimatycznej UE".
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24