Centralna Komisja Egzaminacyjna przygotowała arkusze, które uczniowie będą mogli pobrać z internetu i rozwiązać je w domach. – Nie ma planów przeprowadzania właściwych egzaminów przez internet, chcemy pomóc uczniom w przygotowaniach – mówi Marcin Smolik, dyrektor CKE.
Tej wiosny do egzaminów zewnętrznych powinno podejść około 700 tysięcy ósmoklasistów i maturzystów. Ich egzaminy stoją jednak pod znakiem zapytania ze względu na epidemię koronawirusa i zawieszenie normalnej pracy szkół.
W piątek premier Mateusz Morawiecki poinformował, że przerwa w nauce potrwa co najmniej do Wielkanocy, a od środy 25 marca rozpocznie się obowiązkowe nauczanie zdalne. Nauczyciele mają realizować podstawę programową i mogą wystawiać oceny.
21 kwietnia powinny rozpocząć się egzaminy ósmoklasistów. Na zakończenie szkoły podstawowej przeprowadzane są trzy testy – z języka polskiego, matematyki i języka obcego.
- Jeśli uczniowie wrócą do szkół zaraz po Wielkanocy, egzaminy odbędą się zgodnie z planem – zapewnia Marcin Smolik, dyrektor CKE.
Najpierw ósmoklasiści
W związku z tym, że zdalne nauczanie utrudnia przygotowania do egzaminu CKE od kilku dni na swoich stronach publikuje przykładowe zadania. – A od poniedziałku 30 marca będziemy codziennie publikować jeden próbny arkusz z każdego z egzaminacyjnych przedmiotów – mówi Smolik.
Nie jest to jednak próbny egzamin, do którego uczniowie w całej Polsce będą musieli zasiąść w tym samym czasie. CKE nie będzie też monitorowała jego wyniku.
To od uczniów i szkół zależeć będzie, czy i kiedy rozwiążą zadania, czy nauczyciele będą chcieli je sprawdzać lub wystawiać oceny. – Nam zależy głównie na tym, by dzieci mogły zetknąć się jeszcze raz z formułą egzaminu – mówi Smolik.
Później maturzyści
Po ósmoklasistach przyjdzie kolej na maturzystów – próbne arkusze z przedmiotów obowiązkowych będą publikowane codziennie od czwartku 2 kwietnia. Uczniowie będą mogli zmierzyć się z językiem polskim, matematyką i językiem obcym.
Rzeczywisty egzamin dojrzałości powinien rozpocząć się w poniedziałek 4 maja.
Jeśli przerwa w tradycyjnym nauczaniu związana z koronawirusem przedłuży się na po świętach, możliwa jest zmiana terminu egzaminów. Taką możliwość – podobnie jak zmianę harmonogramu roku szkolnego i np. jego wydłużenie – daje rządzącym specustawa. Możliwe jest też całkowite odwołanie egzaminów i zmiana tegorocznych zasad rekrutacji. Z informacji tvn24.pl wynika jednak, że tego MEN chciałoby uniknąć. Znacznie bardziej realny scenariusz to przełożenie egzaminu ósmoklasisty na po maturach (przeprowadzonych planowo), jak dotąd nie ma jednak takich decyzji.
– Nie ma planów przeprowadzania właściwych egzaminów przez internet, chcemy pomóc uczniom w przygotowaniach – podkreśla dyrektor CKE. - Takie systemy, które umożliwiałyby rozwiązywanie zadań na komputerach tysiącom uczniów na raz, buduje się latami. My takiego systemu nie mamy - przypomina Smolik.
Autorka/Autor: Justyna Suchecka
Źródło: tvn24.pl