Mszą św. w intencji Marka Nowakowskiego w kościele pw. św. Karola Boromeusza na warszawskich Powązkach rozpoczęły się w piątek uroczystości pogrzebowe pisarza. Spocznie on w Alei Zasłużonych na Powązkach Wojskowych.
Marek Nowakowski zmarł w miniony piątek. Miał 79 lat. Dzisiaj razem z najbliższą rodziną żegnają go koledzy literaci ze Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, przedstawiciele świata kultury, mieszkańcy stolicy, której pisarz poświęcał swoją twórczość.
"Jesteśmy ziomalami"
- Mówił do mnie nieraz: pamiętaj, jesteśmy ziomalami. To prawda, wyszliśmy z tych peryferyjnych łąk warszawskich, to był nasz wspólny mikroświat" - wspominał w homilii ksiądz Aleksander Seniuk, rektor w klasztorze Sióstr Wizytek w Warszawie. - Dziękujemy Ci za Twoją wielką pasję w poszukiwaniu prawdy o Polsce i Polakach - mówił ksiądz, dodając, że na kartach książek Nowakowski przywracał ludziom odrzuconym honor i godność. - Byłeś "najwarszawściejszym" z pisarzy" (...) Dziękujemy Ci, Marku, za książki, które nam zostawiłeś - dodał. - Być może to niebieskie Jeruzalem, do którego zdążasz ma swoje ciernie, ma swoje peryferia, więc na wszelki wypadek ostrz swoje pióro - mówił.
"Najwarszawściejszy pisarz"
Gdy w 2010 roku pisarz odbierał Nagrodę Literacką miasta Warszawy w kategorii "Warszawski Twórca", przyznawaną za całokształt twórczości, przewodniczący jury prof. Andrzej Makowiecki nazwał Nowakowskiego "najwarszawściejszym pisarzem".
- Nowakowski uwiecznił świat, który na naszych oczach przemija: warszawskich cwaniaków, budek z piwem, pijackich melin, honorowych przestępców. W dobie, gdy literatura unika konkretów, taka pasja dokumentowania, zatrzymywania czasu, zasługuje na najwyższy szacunek - powiedział wówczas Makowiecki.
Podróż w przeszłość
Nowakowski był autorem takich książek jak "Ten stary złodziej" (1958), „Benek Kwiaciarz" (1961), "Trampolina" (1964), zbioru opowiadań "Silna gorączka" (1963), "Zapis" (1965), "Gonitwa" (1967). Zasłynął jako pisarz, który w najdoskonalszy sposób oddał świat i klimat powojennej Warszawy.
Kilka dni temu do księgarń trafiła ostatnia książka Marka Nowakowskiego "Dziennik podróży w przeszłość". To tom wspomnień obejmujący okres od późnych lat 40. do początku 50. XX wieku, czas kształtowania osobowości przyszłego pisarza, budzenia się fascynacji miastem i tajemniczym życiem części jego mieszkańców – ludzi z marginesu, zaciekawienia ideologią komunizmu, początku studiów i pierwszych prób pisarskich.
Autor: jl//rzw / Źródło: PAP