Tusk o tym, kto "rzucił się do obrony Nawrockiego"

pap_20240711_09P
"Gazeta Wyborcza": to Karol Nawrocki organizował wykup mieszkania seniora
Źródło: TVN24

PiS okazał się naprawdę nieźle zorganizowaną patodeweloperką - napisał Donald Tusk. Szef rządu dodał, że do obrony Karola Nawrockiego "rzucili się z wielką energią" Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki i Przemysław Czarnek.

Kluczowe fakty:
  • Mimo wcześniejszej deklaracji, Karol Nawrocki przyznał, że posiada dwa, a nie jedno mieszkanie.
  • Kwestia niejasnych okoliczności, w jakich nabył w przeszłości drugą nieruchomość, zdominowała ostatnie kilka dni kampanii.
  • Prezes Prawa i Sprawiedliwości stanął w środę w obronie Nawrockiego, skomentował to tego samego dnia Donald Tusk.

"Do obrony Nawrockiego (mieszkania) rzucili się z wielką energią panowie Kaczyński (dwie wieże), Morawiecki (nieruchomości kościelne) i Czarnek (willa plus)" - napisał w środę w serwisie X premier Donald Tusk.

Szef rządu ocenił, że "PiS okazał się naprawdę nieźle zorganizowaną patodeweloperką".

Kaczyński: w dokumentach było w porządku

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości Karol Nawrocki wbrew wcześniejszym deklaracjom posiada co najmniej dwa mieszkania, a nie - jak twierdził w trakcie jednej z debat prezydenckich - jedno. Doniesienia w sprawie okoliczności nabycia mieszkania od pana Jerzego zdominowały ostatnie dni kampanii wyborczej.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapytany przez reportera TVN24 Radomira Wita o to, dlaczego w trakcie debaty podał, że posiada jedno mieszkanie, powiedział: - Realnie używał jednego (mieszkania - red.) i przez czternaście lat najpierw pomógł człowiekowi uratować mieszkanie, później płacił i w żadnym najmniejszym nawet stopniu z tego mieszkania nie korzystał.

Według niego "w dokumentach było w porządku".

kacz
Kaczyński: nie ma żadnych sprzeczności, wymyślacie sobie
Źródło: TVN24

Pytany przez Agatę Adamek, czy nie żałuje, że PiS postawił na Karola Nawrockiego, powiedział: - Nie żałuję w najmniejszym stopniu.

Przemysław Czarnek na poniedziałkowej konferencji pokazywał urzędowe pisma i mówił, że odbiór pieniędzy potwierdził w umowie pan Jerzy. Stoi to jednak w sprzeczności ze słowami samego Nawrockiego, który podczas wywiadu z Bogdanem Rymanowskim mówił, że kwotę 120 tysięcy spłacał na przestrzeni kilkunastu lat.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: