Dowódca spod Nangar Khel: Rozkaz był inny!

Aktualizacja:
Sąd rozpoczął proces żołnierzy z Nangar Khel
Sąd rozpoczął proces żołnierzy z Nangar Khel
TVN24
Sąd rozpoczął proces żołnierzy z Nangar KhelTVN24

Kapitan Olgierd C., który miał według prokuratury wydać rozkaz ostrzelania wioski Nangar Khel, przyjmuje inną linię obrony niż pozostali oskarżeni żołnierze. W pierwszym dniu procesu w odczytanym przez sąd piśmie twierdzi, że rozkaz był inny, a pluton szturmowy nie zrealizował postawionego przed nim celu. Jego ustnych wyjaśnień sąd wysłucha w środę.

We wtorek prokurator Jakub Mytych odczytał akt oskarżenia i przedstawiono odpowiedź na zarzuty kapitana Olgierda C. W odczytanym piśmie zaznaczył, że kategorycznie sprzeciwia się tezom aktu oskarżenia i przypisywaniu mu, że wydał rozkaz ostrzelania wioski. "Treść rozkazu była inna i inne były cele postawione plutonowi szturmowemu, wysłanemu na miejsce zdarzenia" - streszczał treść pisma oskarżonego sędzia płk Mirosław Jaroszewski. Kpt. Olgierd C. protestuje też przeciwko nazywaniu "ludobójstwem" zarzuconego mu czynu, kwestionuje również czynności prokuratury.

Jeśli składanie przez Olgierda C. ustnych wyjaśnień w środę nie będzie się przeciągać, prawdopodobne jest, że sąd jeszcze tego samego dnia rozpocznie przesłuchania kolejnych oskarżonych. Wiadomo, że kpt. Olgierd C. przyjmie inną linię obrony niż reszta oskarżonych. Dowódca chce ustosunkowywać się do poszczególnych wątków, zaś pozostali oskarżeni zamierzają nie przyznać się do winy i odmówić składania wyjaśnień.

Proces bez kamer i mikrofonów

Na początku procesu prokurator wniósł o nierejestrowanie procesu przez media, sędzia przychylił się do tego wniosku, zastrzegając jednak, że rozprawa jest nadal jawna. - Rejestracja procesu mogłaby prowadzić do teatralizacji jego uczestników - argumentował.

Sprawę Nangar Khel komentuje gen. Roman Polko
Sprawę Nangar Khel komentuje gen. Roman PolkoTVN24

Przewodniczący rozprawie płk Mirosław Jaroszewski uzasadniał też, że zgoda dla radia i telewizji na rejestrowanie rozpraw byłaby możliwa jedynie wtedy, gdyby działalność mediów elektronicznych nie utrudniała pracy sądu. Według sędziego Jaroszewskiego, nie jest to możliwe nawet na tej największej, ale niezbyt dużej sali sądu, która ledwie pomieściła siedmiu oskarżonych, ich kilkunastu obrońców i ponad 20 dziennikarzy.

"Będziemy dalej służyć ojczyźnie"

Chorąży Andrzej Osiecki: Jestem pewny, że zostaniemy oczyszczeni
Chorąży Andrzej Osiecki: Jestem pewny, że zostaniemy oczyszczeniTVN24

Tylko dwóch spośród oskarżonych zgodziło się na publikację wizerunku. Są to: plutonowy Tomasz Borysiewicz i chorąży Andrzej Osiecki.

- Jestem pewny, że wszystko będzie dobrze, że ja wraz z kolegami zostaniemy oczyszczeni z zarzutów, powrócimy do służby i będziemy dalej służyć ojczyźnie - mówił w rozmowie z TVN24 chorąży Osiecki.

Siedmiu oskarżonych

Przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Warszawie oskarżeni są żołnierze z 18. Bielskiego Batalionu Desantowo-Szturmowego. Sześciu z nich: chorążego Andrzeja O., plutonowego Tomasza B., kapitana Olgierda C., podporucznika Łukasza B., starszego szeregowego Jacka J. i starszego szeregowego Roberta B. oskarżono o zabójstwo ludności cywilnej, za co grozi kara dożywotniego więzienia; siódmego - starszego szeregowego Damiana L. - o ostrzelanie niebronionego obiektu, za co grozi kara od 5 do 15 lat pozbawienia wolności. Oskarżeni nie przyznają się do winy.

Oskarżycielem publicznym jest prokurator wojskowy płk. Jakub Mytych, a pięcioosobowemu składowi sędziowskiemu przewodniczy sędzia płk. Mirosław Jaroszewski.

Wskutek ostrzału wioski 16 sierpnia 2007 r. na miejscu zginęło sześć osób - dwie kobiety i mężczyzna (pan młody przygotowujący się do uroczystości weselnej) oraz troje dzieci (w tym dwoje wieku od trzech do pięciu lat); dwie kolejne osoby zmarły w szpitalu.

Wiedzieli, że strzelają do cywilów?

Wyjazd oddziału na akcję nastąpił po upływie kilku godzin od ataku na patrol, w wyniku którego uszkodzono dwa pojazdy, w tym jeden polski. W okolicy doszło wówczas także do ostrzelania wojsk amerykańskich przez talibów. W efekcie wymiany ognia zatrzymano dwóch z nich.

Według śledczych polscy żołnierze ostrzeliwując wioskę wiedzieli, że pociski trafią w zabudowania, widzieli poruszających się tam ludzi i bawiące się dzieci, a ich działanie miało cechy "wstrzeliwania się w wytypowany cel". Mają to potwierdzać naoczni świadkowie zdarzenia oraz - pośrednio - biegli.

Oskarżeni nie przyznają się do winy. Obrona twierdzi, że jedną z przyczyn tragedii były wady broni i pocisków.

Poniżej materiał "Faktów" z 3.12.2008 r.

mon/iga//mat

Kalendarium przebiegu śledztwa

16 sierpnia 2007 roku - ostrzelanie wioski, w wyniku którego zginęły sześć osób, a trzy zostały ciężko ranne.

17 sierpnia 2007 roku - Naczelna Prokuratura Wojskowa wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Wrzesień 2007 – o sprawie dowiaduje się opinia publiczna w Polsce.

22-24 października 2007 roku – Naczelny prokurator wojskowy osobiście poinformował o fakcie prowadzenia śledztwa Ministra Obrony Narodowej.

9 listopada 2007 roku – Prokuratorzy wydziału II w Poznaniu wydali zarządzenie o zatrzymaniu siedmiu żołnierzy zgrupowania bojowego w Afganistanie.

13 listopada 2007 roku – doszło do zatrzymania żołnierzy.

13-14 listopada 2007 roku – przedstawiono im zarzuty i przesłuchano w charakterze podejrzanych.

15 listopada 2007 roku - zostali aresztowani

23 stycznia 2008 roku - wydano postanowienie o powołaniu biegłych z zakresu badania broni i amunicji.

28 kwietnia 2008 roku - udostępniono obrońcom wglądu w akta śledztwa.

9 maja - postanowieniem Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie wypuszczono trzech żołnierzy, starszych szeregowych.

5 czerwca 2008 roku – wojsko otrzymało opinię balistyczną dotyczącą stanu moździerzy i amunicji.

10 czerwca 2008 roku - postanowieniem Izby Wojskowej SN uchylono postanowienie o tymczasowym aresztowaniu w stosunku do czterech pozostałych podejrzanych, zamieniając, podobnie jak w przypadku trzech wcześniej zwolnionych, środki zapobiegawcze na łagodniejsze.

10 czerwca 2008 roku – wydano postanowienie o umorzeniu śledztwa w części dotyczącej odmowy wykonania rozkazu ostrzału wiosek afgańskich przez dowódcę plutonu ogniowego zgrupowania C.

9 lipca 2008 roku – zarządzeniem prezesa Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie zarządzono zwrot formalny aktu oskarżenia, celem uzupełnienia o brakujący załącznik. W dniach 11 i 16 lipca uzupełniono braki formalne, wskazane w zarządzeniu o zwrocie aktu oskarżenia.

7 lipca 2008 roku – Prokuratura podpisuje akt oskarżenia wobec siedmiu żołnierzy

10 lipca 2008 roku – Prokurator Karol Frankowski z Naczelnej Prokuratury Wojskowej, prowadzący sprawę ostrzału przez polskich żołnierzy wioski w Nangar Khel został odwołany ze stanowiska. – Nie ma to nic wspólnego ze sprawą Nangar Khel - powiedział rzecznik prasowy ministerstwa sprawiedliwości Grzegorz Żurawski.

8 października 2008 roku – Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie zwraca sprawę do prokuratury. Wśród wskazanych uchybień jest m.in. nie przesłuchanie gubernatora afgańskiej prowincji, a także żołnierza, który prowadził szkolenia z żołnierzami przed wyjazdem oraz niedokładnie przeprowadzone oględziny miejsca zdarzenia.

15 października roku – Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie, który zdecydował o zwróceniu jej sprawy polskich żołnierzy oskarżonych o zabicie cywilów w afgańskiej wiosce Nangar Khel

3 grudnia 2008 roku – Sąd Najwyższy uchylił październikową decyzję Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie o zwrocie sprawy do prokuratury. Tym samym SN uwzględnił zażalenie Naczelnej Prokuratury Wojskowej na tę decyzję.

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24