Lot bezzałogowca rozpoczął się na lotnisku Stennis w stanie Missisipi. Test udowodnił, że dron jest w stanie utrzymać się w powietrzu zasilany energią słoneczną, a jednocześnie mieć łączność, działać autonomicznie i reagować na zmieniające się warunki pogodowe przez trzy doby.
Ponadto potwierdzono skuteczność systemu zarządzania energią, gdyż po zakończonym teście stwierdzono, że dron osiągnął w locie dodatni bilans energetyczny. Według portalu Skydweller może w przyszłości być wykorzystany do pracy wywiadowczej czy rozpoznania prowadzonego na dużych obszarach morskich.
Nawet trzy miesiące bez lądowania
Według informacji zamieszczonej przez producenta Skydweller, dron wykonany jest z włókna węglowego. Jego rozpiętość skrzydeł jest równa Boeingowi 747. Może przewozić ładunek o wadze do około 360 kilogramów. Producent informuje też, że jego drony mogą pozostać nieprzerwanie w powietrzu przez 30, a nawet do 90 dni.
Centrum Wojny Powietrznej Marynarki Wojennej rozpoczęło eksperymenty z systemem Skydweller w 2020 roku w odpowiedzi na wyzwania operacyjne stojące przed Dowództwem Południowym Stanów Zjednoczonych, w tym dotyczące nielegalnego handlu i bezpieczeństwa granic.
Autorka/Autor: kgr/akw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Naval Air Systems Command