Dostał nową twarz, jest gotów spotkać się z rodziną dawcy. "Moja wdzięczność jest wielka"

"Moja wdzięczność jest wielka"
"Moja wdzięczność jest wielka"
tvn24
Kamil Durczok w rozmowie z Panem Grzegorzemtvn24

- Modliłem się za tę osobę, za jego łaskę. Jestem naprawdę wdzięczny. Moja wdzięczność jest wielka - mówi w "Faktach po Faktach" w TVN24 pan Grzegorz, który we wtorek zakończył leczenie pooperacyjne po udanym przeszczepie twarzy i opuścił szpital w Gliwicach. Deklaruje, że jest gotów spotkać się bliskimi dawcy swojej nowej twarzy. - Bardzo chętnie się spotkam - podkreśla.

Mężczyzna zapewnia, że jest pełen uznania dla rodziny dawcy. - Bardzo mi przykro z powodu utraty syna. Na pewno jest to straszna tragedia dla nich. 
Jest mi trochę głupio, bo w końcu dostałem jego organ. 
Ale naprawdę szanuję tę rodzinę i jestem wdzięczny za wszystko. Trudno jest rozmawiać o takich rzeczach - mówił pan Grzegorz.

W rozmowie z Kamilem Durczokiem mężczyzna zapewnił, że czuje się "rewelacyjnie jak na ten stan zdrowia". - Fizycznie się dobrze czuję. No wiadomo, że stan mój nie jest taki rewelacyjny, ale samopoczucie ogólnie rewelacyjne mogę śmiało powiedzieć. Rodzina oczywiście cały pobyt w szpitalu była przy mnie - powiedział.

"Wszystko czułem, tylko bólu nie czułem"

Pan Grzegorz zapewnił, że pamięta moment wypadku. - Przyszedłem do pracy, byłem dodatkowym operatorem maszyny. Byłem jako pomocnik takiego operatora maszyny. Miałem godziny do wyrobienia. I po prostu przyszła kolej do sprzątania. Maszyna była wyłączona, wszystko. Po prostu zacząłem sprzątać - wspominał.

- Jakiś czujnik zadziałał czy coś. Kolega zdążył odskoczyć. Ja niestety się potknąłem o te śmieci, co tam były. Po prostu upadłem pod tę maszynę, ona zadziałała, huknęła i tak się skończyło. Ja oczywiście pamiętam całe zajście. Nie straciłem przytomności. Koledzy mnie szybko wyprowadzili na nosze, do karetki. Pamiętam całą drogę potem jak prowadzili mnie do helikoptera. Byłem świadomy. Tak, tak wszystko czułem, tylko bólu nie czułem. Wszystko to pamiętam. Jeszcze sam mówiłem kolegom, że głowa mnie boli. Wszystko to widziałem, kości to wszystko. Widziałem jak to wszystko wisiało i dyndało. Ja byłem świadomy - mówił pan Grzegorz.

Dodał, że przytomność stracił w helikopterze. - Jak się obudziłem, poruszył mnie profesor z Wrocławia, ten, co mi skłądał szczękę - dodaje. Zaznaczył, że zostało mu podane tyle środków znieczulajacych, że czuł się normalnie. - Ja w ogóle nie czułem, że straciłem twarz - podkreśla.

Nowa twarz

Pan Grzegorz zaznaczył też, że pamięta doskonale moment, gdy zobaczył swoją nową twarz. Zastrzega, że nie rozumie dlaczego wszyscy obiawiali się jego złej reakcji. - Nie wiem. No ja miałem swoje obawy, bo są różne efekty. Ludzie różnie reagują. Dla mnie to była rewelacyjna sprawa. Nie miałem żadnych zastrzeżeń do tej twarzy. Ja wiedziałem, że mam twarz inną. Byłem tego świadom od początku. Podpisywałem zgodę na ten zabieg. Również byłem świadom, że twarz moja nie będzie taka sama. To znaczy uświadomiono mi to przed zabiegiem. Musiano mi uświadomić - zdeklarował mężczyzna.

Dodaje, że "był świadomy ryzyka". - Byłem świadomy zmian, jakie będą. Byłem świadomy ryzyka i tego, że może się nie udać. Ale długo się nie zastanawiałem, od razu podpisałem - wspominał.

A zanim zobaczył nową twarz? - To była ciekawość. Wszyscy mi mówili, że telewizja była, że mnie kamerowali, że unikałem telewizji, programów, reporterów. Unikałem i tego wszystkiego. No ja to wszystko rozumiem, że to było dla mojego dobra. Ja jestem odporny na takie wstrząsy. (...) Ja widząc tę twarz po wypadku naprawdę byłem zdumiony, że tę twarz tak mi odnowili - dodał.

Efekty widoczne

Pan Grzegorz wspomina, że codziennie obserwował jak jego nowa twarz się zmienia. - Na przykład lekarze, profesorowie, którzy co dwa tygodnie u mnie byli przychodzili i widzieli efekty od razu. Dla mnie to nie była zmiana. Ja widziałem się codziennie w lustrze. Te zmiany nie następowały automatycznie. Te zmiany następują, ale nie jest tak, że widać je od razu - mówił mężczyzna.

Zapewnia, że chciałby wrócić do normalnego życia, do pracy. - Muszę wrócić do pełni sił i zdrowia, wiadomo. Chciałbym wrócić do pracy. Ja nie lubię siedzieć. Jestem tak nauczony, że nie lubię siedzieć w domu. Dla mnie to jest udręka - przekonywał.

Podziękowania

Pan Grzegorz podziękował też ekipie lekarzy pod wodzą prof. Adama Maciejewskiego. - Usiłowałem to powiedzieć na konferencji, na auli nie wyszło mi niestety, bo emocje wzięły górę, ale jestem naprawdę wdzięczny prof. Maciejewskiemu, wszystkim profesorom, lekarzom, chirurgom, całemu personelowi. 
To, czego dokonali jest super – uratowali mi życie. 
Dali mi drugą szanse, w ogóle jestem pełen uznania. To są naprawdę najlepsi fachowcy i specjaliści. 
Zrobili kawał dobrej roboty - ocenił mężczyzna.

I podsumował: - Ja mam nadzieję, że ta rozmowa pomoże innym ludziom. 
Naprawdę, jeżeli są ludzie, którzy czekają na taką operację, to tutaj naprawdę mamy fachowców najlepszych w kraju. 
Może nie są sławni, ale robią porządną robotę - stwierdził.

Pionierska operacja, którą przeprowadził 15 maja zespół pod kierownictwem prof. Adama Maciejewskiego, była też pierwszym na świecie przeszczepem twarzy ze wskazań życiowych. 23 kwietnia pan Grzegorz miał wypadek w pracy - maszyna do cięcia kamieni amputowała mu większą część twarzy. Gdyby nie ten przeszczep, w dłuższej perspektywie nie miałby szans na przeżycie.

Autor: mn//kdj / Źródło: TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Faktach | Fakty po Faktach

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl