Tusk: nie może być tak, że władza obchodzi święto konstytucji, a na co dzień ją obchodzi

[object Object]
Donald Tusk w Auditorium Maximum na Uniwersytecie Warszawskimtvn24
wideo 2/22

Jeśli coś dzisiaj pamiętamy z zapisów Konstytucji 3 maja, to z całą pewnością właśnie te słowa o tym, że ta ustanowiona konstytucja jest święta i niewzruszona, i że obowiązkiem wszystkich jest jej przestrzeganie - powiedział w piątek szef Rady Europejskiej Donald Tusk w swoim wystąpieniu na Uniwersytecie Warszawskim.

TAK RELACJONOWALIŚMY PRZEMÓWIENIE DONALDA TUSKA >

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk wygłosił wykład "Nadzieja i odpowiedzialność. O konstytucji, Europie i wolnych wyborach" w Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego.

- Chciałbym od razu przeciąć wszelkie spekulacje - rację mają ci, którzy mówią, że jako szef Rady Europejskiej nie powinienem angażować się w kampanię polityczną na rzecz jakiejś wybranej partii politycznej, gdyż nie jest to rolą mojego urzędu - powiedział były premier na początku swojego wystąpienia.

- Ale jest moim prawem i obowiązkiem jako przewodniczącego Rady Europejskiej wspierać Europejczyków w każdym kraju Unii Europejskiej, wszystkich tych, którzy uparli się, czasami wbrew trudnym okolicznościom, aby ludzi łączyć, a nie dzielić, żeby łączyć dla swojej ojczyzny i dla Europy - dodał.

Tusk o "gwałcie na konstytucji"

Donald Tusk zauważył, że ustanowienie Konstytucji 3 maja było "wielkim dziełem na rzecz wspólnoty politycznej narodu". - To wtedy właśnie Polacy odkryli, że stanowią polityczną wspólnotę i od tamtego czasu rozumiemy - nawet jeśli nie wszyscy - jak wielką sprawą jest ustanowienie konstytucji i jakim złem jest gwałt na niej. Gwałt na konstytucji podważa bowiem najbardziej podstawowy fundament wspólnoty - powiedział

Nawiązał w tym kontekście do Targowicy, która - jak mówił - w polskich debatach i sporach politycznych jest stosowana jako epitet wobec politycznych oponentów i synonim zdrady.

- Dzisiaj, w dniu Konstytucji 3 maja, warto przypomnieć także istotę tego negatywnego fenomenu, jakim była zdrada Targowicy - zaznaczył Tusk. Zwrócił uwagę, że konfederacja targowicka przeprowadzana była "pod hasłami dumy i niepodległości", a de facto przywracała w Polsce "chaos, zniewolenie chłopów, podległość Rosji, a w konsekwencji ostatecznej - wojnę, zamęt i upadek polskiego państwa".

- Akt konfederacji targowickiej był spektakularnym pokazem cynizmu i propagandy, który odwoływał się do narodowych emocji, a heroldowie tego aktu czynili to naprawdę z dużym talentem i z dużą determinacją, ale był ewidentnie sprzeczny z narodowymi interesami. Ta lekcja ważna jest także dzisiaj, nie tylko w Polsce, bo ma charakter uniwersalny. Warto o niej dzisiaj przypomnieć każdemu Polakowi i każdemu Europejczykowi: to jest lekcja o tym, jak łatwo odwoływać się do narodowych emocji, jak łatwo przypochlebiać się narodowym emocjom, działając de facto w sprzeczności z narodowymi interesami - przekonywał szef Rady Europejskiej.

- W dniu Konstytucji 3 maja warto też przypomnieć, że istotą targowickiej zdrady było obalenie konstytucji - dodał były premier.

Tusk o "obchodzeniu" święta i konstytucji

- Konstytucja nie jest świętością ani dogmatem, wszak można każdą konstytucję zmieniać i poprawiać - podkreślił szef Rady Europejskiej. - Jeśli coś jest święte, to święty jest obowiązek jej przestrzegania przez wszystkich obywateli, a zwłaszcza przez władzę. Jeśli coś dzisiaj pamiętamy z zapisów Konstytucji 3 maja, to z całą pewnością właśnie te słowa o tym, że ta ustanowiona konstytucja jest święta i niewzruszona i że obowiązkiem wszystkich jest jej przestrzeganie - wskazał.

Dodał, że uczestniczył w piątek w uroczystościach państwowych z okazji święta Konstytucji 3 maja. Jak mówił, w głowie miał wtedy jedną myśl, "której towarzyszyła emocja, refleksja historyczna, jak i świadomość tego, co dziś dzieje się w Polsce".

- Nie może być tak, że władza raz do roku obchodzi święto konstytucji, a na co dzień konstytucję obchodzi - zaznaczył szef Rady Europejskiej.

Tusk: nie może być tak, że władza raz do roku obchodzi święto konstytucji, a na co dzień konstytucję obchodzi
Tusk: nie może być tak, że władza raz do roku obchodzi święto konstytucji, a na co dzień konstytucję obchodzitvn24

Tusk o wpisaniu obecności w UE do konstytucji

W swoim wystąpieniu Donald Tusk nawiązał również do uroczystości państwowych z okazji Konstytucji 3 maja. Na Placu Zamkowym prezydent Andrzej Duda wyraził przekonanie, że trzeba dyskutować nad zmianami w konstytucji - o tym, czy powinniśmy zagwarantować w niej obecność Polski w Unii Europejskiej i NATO. Jak dodał, osobiście uważa, że tak.

- Usłyszałem dzisiaj podczas uroczystości słowa - do niedawana eurosceptyka, dzisiaj euroentuzjasty, z którym nie mogę nawet, powiem szczerze, konkurować w swoim euroentuzjazmie - o potrzebie wpisania naszej obecności w UE do polskiej konstytucji - powiedział Tusk.

Prezydent: trzeba dyskutować nad tym, czy powinniśmy wprowadzić zapisy o UE i NATO do naszej konstytucji
Prezydent: trzeba dyskutować nad tym, czy powinniśmy wprowadzić zapisy o UE i NATO do naszej konstytucjitvn24

- Chcę i powinienem przyjąć tę deklarację z jak najlepszą wiarą. Tyle warta będzie ta deklaracja, na tyle wzmocniłaby rzeczywiście naszą obecność w Unii Europejskiej, ile będzie równa w determinacji w przestrzeganiu konstytucji - podkreślił były premier.

- Po co zmieniać konstytucję, po co poprawiać konstytucję, jeśli nie jest się, z różnych powodów, w stanie przestrzegać jej fundamentalnych przepisów? - podkreślał Tusk.

Jak dodał, musimy odzyskać wzajemne zaufanie, kiedy rozmawiamy o najważniejszych aktach i przepisach ustrojowych. - Musimy na nowo uwierzyć, że słowa wypowiadane przez przedstawicieli władzy znaczą coś dłużej niż jeden tydzień, trzy tygodnie przez wyborami - zauważył szef Rady Europejskiej.

O wspólnocie transatlantyckiej

- Mówiłem wiele razy o tym, ile warta jest dla nas zjednoczona Europa, (...) Europa jako idea, w której wolność człowieka, prawa człowieka, balans pomiędzy wartościami, Europa, która nie zawsze dawała radę, potrzebuje partnerstwa w wymiarze globalnym - podkreślał Tusk, zwracając się do zgromadzonych w auli Auditorium Maximum UW.

Zwrócił uwagę na potrzebę utrzymania wspólnoty transatlantyckiej. - Żyjemy w świecie, w którym (...) pojedyncze państwo europejskie nie ma szansy w konfrontacji z rzeczywistością. Ona bywa coraz bardziej brutalna - ocenił

- Jeśli chcemy sprostać wyzwaniom XXI wieku, musimy być zjednoczeni jako Unia Europejska i musimy czasami, wbrew okolicznościom i faktom robić wszystko, aby utrzymać wspólnotę transatlantycką - dodał.

Podkreślił, że Polacy 3 maja też powinni mówić głośno, że "nie mieliśmy i pewnie nie będziemy mieli w przyszłości dającej się przewidzieć lepszego sojusznika niż Stany Zjednoczone". - I jestem bardzo zadowolony z tego, że przy całym moim krytycyzmie dzisiejsze polskie władze starają się te dobre relacje z Ameryką kultywować - przyznał.

Gramatyka konfrontacji: albo my albo oni

Podkreślił, że ważne jest jednak, żeby uniknąć pewnej pułapki, która zawsze kończy się katastrofą.

- To jest pułapka, która zawarta jest w pewnej niedobrej gramatyce politycznej. W tej gramatyce rządzi słowo "albo", a chciałbym, żeby rządziło słowo "i" - dodał.

Tusk podkreślił, że "dzisiaj w polskiej polityce gramatyka oparta na spójniku 'albo' to jest właśnie gramatyka konfrontacji - 'albo my albo oni'". - Polityka, nie tylko w Polsce, w wielu państwach europejskich, zaczyna zmierzać w tę samą niebezpieczną stronę: albo my albo oni. Jednostka albo wspólnota - dodał.

Jego zdaniem "żyjemy w czasie, w którym coraz częściej politycy stawiają nas przed takimi alternatywami". - Nie widzą żadnej możliwości łączenia, włączania wartości, które mogą być, ale nie powinny być sprzeczne - mówił. - Dzisiaj szczególnie w naszym kraju nabiera to charakteru takiej zimnej, ale właściwie powiem szczerze coraz gorętszej wojny domowej, politycznej wojny domowej - ocenił.

Szef Rady Europejskiej: polityka to nie jest mecz

Tusk zaznaczył również, że konkurencja w polityce jest czymś zrozumiałym.

- Chciałbym, aby to przesłanie wybrzmiało serio i byście szczególnie wy go wysłuchali. W polityce nie może chodzić o to, by ktoś kogoś pokonał i unicestwił. Ktoś może wygrać wybory, ktoś może pokonać przeciwnika - 26 maja, w październiku czy listopadzie tego roku - ale będziemy razem żyli dalej w jednym kraju - powiedział.

Dodał jednocześnie, że polityka to nie jest mecz. - Ja bardzo przeżywam wczorajszy mecz o puchar Polski, domyślacie się, jak się cieszę, że wygrał mój klub [Lechia Gdańsk - przyp. red.]. Ale polityka to nie jest walka o puchar; o pucharze mogę dziś powiedzieć: jest nasz. Ale ktokolwiek wygra wybory w przyszłości, nie może powiedzieć: "wygrałem wybory i Polska jest moja, nie wasza; wykluczam was z tego zwycięstwa" - mówił.

"Spirala niechęci, wrogości, a momentami nienawiści"

Jak zaznaczył, dotyczy to zarówno logiki wewnętrznej, polskiej, jak i logiki europejskiej.

- Jeśli ta spirala niechęci, wrogości, a momentami nienawiści nie zostanie zatrzymana - a to wasz obowiązek, bo to jest w waszych rękach, waszych umysłach, waszych sercach, waszej woli, aby dawać coraz lepszy przykład, by pokazywać, że dobro może wygrywać, może nie być bezsilne wobec cynicznego zła, wobec kłamstwa, wobec brutalności - jeśli nie zatrzymamy tej spirali, to przegramy, jak wówczas, gdy ustanawialiśmy Konstytucję 3 maja. Pamiętajmy o tamtej lekcji - podkreślił Tusk.

Przytoczył też słowa, że "Konstytucja 3 maja była receptą dla pacjenta, który już wcześniej de facto zmarł". - Dziś Polska jest w nieporównywalnie lepszej sytuacji; Polska nie jest chorym człowiekiem Europy i napisaliśmy sobie własne polskie recepty i europejskie recepty. To są recepty na polską długowieczność i na polskie zdrowie polityczne. Taką receptą jest między innymi konstytucja. Jeśli tego nie zaakceptujemy - i nie mówię tego do was, ale do tych, którzy konstytucję traktują z lekceważeniem - to okaże się, że te nasze nowe recepty na polską długowieczność, bezpieczeństwo, zdrowie, okażą się bez wartości - przekonywał.

Tusk pytał też, czy "naprawdę okażemy się mądrzy po szkodzie" i "czy stracimy to, co już wywalczyliśmy, przez brak poszanowania prawa i ludzi o innych poglądach". - Polityka jest konkurencją, ale nie może być walką na śmierć i życie. Jeżeli nie znajdziemy sposobu na ograniczenie agresji w Polsce, to się może skończyć taką konfrontacją, jak w "Grze o tron" z Królem Nocy - przestrzegał, odwołując się do popularnego serialu telewizyjnego.

Tusk: polityka to nie mecz
Tusk: polityka to nie mecztvn24

Wyzwania i "największe problemy XXI wieku"

Tusk zwracał też uwagę na konieczność znalezienia porozumienia ponad podziałami. - Przed nami są wyzwania, które przygniotą nas, Polaków i nas, Europejczyków, jeśli nie odnajdziemy wspólnego politycznego mianownika. Jeśli nie zrozumiemy wszyscy - tu w Polsce i w Europie - że największe problemy XXI wieku trzeba umieć rozwiązać wyłącznie wspólnie, bo nie mamy szans tym problemom sprostać, jeśli będziemy przy okazji walczyć ze sobą na śmierć i życie - podkreślił.

Jak wskazał, jednym z takich wyzwań jest kwestia ochrony środowiska i walka ze zmianami klimatu.

Tusk zaznaczył, że być może klimat "to ciągle zbyt abstrakcyjny temat dla nas", ale - jak dodał - "chyba nie smog".

- 50 tysięcy ludzi w Polsce [rocznie - przyp. red.] umiera z powodu smogu, właściwie bezpośrednio. Miasto wielkości Sieradza znika co roku - komentował Tusk. - Jak wiele miast w Polsce jest takich, że jak wyprowadzacie swojego wnuka czy córkę na spacer, to one wypalają paczkę papierosów. Taki jest poziom skażenia w wielu polskich miejscach - podkreślił.

- Ja wiem, jaka jest odpowiedź polityczna na ten problem. Współpraca na poziomie lokalnym, narodowym i międzynarodowym wszystkich ze wszystkimi. Nie uratujemy naszych dzieci i wnuków, jeśli nie zrozumiemy, że to wyzwanie oznacza bezwzględnie potrzebę współpracy wszystkich ze wszystkimi bez wyjątku - mówił. - Bez pełnej i bardzo harmonijnej współpracy sobie z tym nie poradzimy - dodał.

"Wyzwanie cywilizacyjne, ale także polityczne"

Tusk wspomniał również, że ostatnio miał okazję kilkakrotnie rozmawiać z przywódcami Chin. - Oni właściwie niechętnie i niezbyt dużo mówią o pewnym planie, o którym pewnie też słyszeliście (...), o pewnym fenomenie, który nazywa się dość ogólnie sztuczna inteligencja - powiedział.

Dodał, że "powstaje właśnie tak zwany system kredytu socjalnego, w którym zaangażowana jest cała potęga państwa chińskiego". Jak mówił, oparty jest on na zasadzie gigantycznej ilości danych numerycznych.

- To nie jest powieść science-fiction, to nie futurologia, to nie jest obawa (...). To się dzieje dziś na naszej ziemi, w największym państwie świata, najlepiej do tego przygotowanym, aby de facto kontrolować nie tylko zachowania, ale potrzeby, marzenia, wartości każdego człowieka z osobna z ponad miliarda ludzi - podkreślił Tusk. Zaznaczył, że "na naszych oczach zmienia się świat szczególnie młodych ludzie, ale nie tylko".

- Na naszych oczach powstaje gigantyczny przemysł, który w niedalekiej przyszłości (...) będzie przemysłem zajmującym wyobraźnię i świat wartości ludzi. Mówi się o inżynierach wartości, mówi się o świecie, który już jest, powstaje na naszych oczach, o świecie zdelaboryzowanym, gdzie nie będzie pracy dla ludzi, nie dlatego, że będzie bezrobocie, tylko dlatego, że rewolucje technologiczne wyprą człowieka z rynku pracy. Pozostanie wtedy przede wszystkim to, co i tak zajmuje nam dzisiaj 50-60 procent czasu każdego dnia - mówił Tusk.

- Jesteśmy zanurzeni w tej chwili w emocjach, wyobraźniach ludzi, którzy wytwarzają ten świat w internecie, w produkcji filmowej. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że staje się to wyzwaniem cywilizacyjnym, ale także politycznym - podkreślił.

Tusk: mamy szukać, mamy wątpić

- Chcę was namówić do jednego: bądźcie odważni w stawianiu pytań, nie dajcie sobie wmówić, że mamy myśleć w sposób jednakowy, że mamy "nie przeszkadzać i popierać - zaapelował szef Rady Europejskiej.

Nawiązał w ten sposób do niedawnej wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Po jednym ze spotkań Kaczyńskiego z wyborcami, niepełnosprawna Justyna Kieresińska spytała go o konkretną deklarację w sprawie wsparcia dla osób niepełnosprawnych. - Naprawdę lepiej żebyśmy nie rozmawiali przy kamerach, bo chodzi o to, żeby to wykorzystać przeciwko nam. Zapewniam panią (...) Pani chce, żeby się zmieniło i ja chcę, żeby się zmieniło i z całą pewnością się zmieni. Tylko jest taka prośba o to, żeby nas popierać, a nie przeszkadzać - odparł wówczas Kaczyński.

- Mamy my, i wszyscy, bo to jest istota politycznej wolności, mamy przeszkadzać i nie popierać. Mamy szukać, mamy wątpić - podkreślił były premier.

Tusk: Chcę was namówić do jednego - bądźcie odważni w stawianiu pytań
Tusk: Chcę was namówić do jednego - bądźcie odważni w stawianiu pytańtvn24

O strajku w oświacie

Szef Rady Europejskiej nawiązał też do niedawnego strajku w oświacie. - Nie jestem nawet w stanie zrozumieć tego, co stało się w ostatnich kilku tygodniach w Polsce, chociaż w jakimś sensie powinienem to dobrze rozumieć, szczególnie wtedy, kiedy jeden z polityków obozu rządzącego porównał nauczycieli do Wehrmachtu, wtedy zrobiło mi się cieplej koło serca i pomyślałem sobie: "wraca stare" - zauważył Tusk. Odniósł się w ten sposób do formułowanych wobec niego przed laty oskarżeń ze strony polityków Prawa i Sprawiedliwości, w czasie kampanii prezydenckiej 2005 roku, o to, że miał "dziadka w Wehrmachcie".

Według niego, bez "rewolucji w myśleniu" polityków na temat edukacji nie uda się zapewnić uczniom lepszej przyszłości. - Nie jesteście sami, drodzy nauczyciele - zapewnił.

Tusk: nie jesteście sami, drodzy nauczyciele
Tusk: nie jesteście sami, drodzy nauczyciele tvn24

Tusk: nie zmieniajmy słów preambuły konstytucji

Tusk w wystąpieniu na Uniwersytecie Warszawskim wspominał byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego. Mówił, że był jego bliskim współpracownikiem i pamięta ciężką pracę Mazowieckiego nad konstytucją.

- Nie jestem wielbicielem każdego przepisu naszej konstytucji, jak powiedziałem na początku, jest naszym prawem, a czasami obowiązkiem zmieniać i ppprawiać nawet konstytucję - powiedział Tusk. Ale - jak podkreślił - że nie zmieniłby słów preambuły konstytucji. Następnie odczytał ją w całości.

"Ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej jako prawa podstawowe dla państwa oparte na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym oraz na zasadzie pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli i ich wspólnot. Wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej tę Konstytucję będą stosowali, wzywamy, aby czynili to, dbając o zachowanie przyrodzonej godności człowieka, jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi, a poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszoną podstawę Rzeczypospolitej Polskiej" - głosi fragment preambuły ustawy zasadniczej.

- Zmieniajmy naszą rzeczywistość, nie zmieniajmy nigdy tego zapisu (...) - on naprawdę dobrze służy nam Polakom, naprawdę może być wzorem, tak jak była wzorem Konstytucja 3 maja dla całej Europy - powiedział szef Rady Europejskiej.

- My naprawdę możemy przywrócić polską dumę wszystkich Polaków z Polski i jej osiągnięć w wymiarze naszym, narodowym, ale też europejskim. Byłem wielokrotnie w swoim życiu świadkiem tego, z jakim podziwem świat i Europa na Polskę patrzyły. I tak może być znowu, wystarczy zapamiętać tych kilka prostych słów, przestrzegać tych kilku prostych prawd, nie lękać się, nie poddawać się - wskazał.

CAŁY WYKŁAD DONALDA TUSKA NA UNIWERSYTECIE WARSZAWSKIM:

Wykład Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim
Wykład Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim tvn24

Autor: js//now / Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Joe Biden przemówił do narodu, ocenił, że USA są "w punkcie zwrotnym". Biden zapowiedział, że planuje spędzić następne sześć miesięcy na wykonywaniu swojej pracy, koncentrując się na obniżeniu kosztów życia rodzin, rozwoju gospodarki, obronie wolności osobistych i praw obywatelskich, od prawa do głosowania po prawo wyboru.

Joe Biden: Ameryka jest w punkcie zwrotnym, demokracja jest w waszych rękach

Joe Biden: Ameryka jest w punkcie zwrotnym, demokracja jest w waszych rękach

Źródło:
PAP

Roman Giertych zapowiada wystąpienie kolejnego sygnalisty na posiedzeniu zespołu do spraw rozliczenia rządów PiS. Kampania Kamali Harris bije rekordy pod względem zgromadzonych środków. Premier Izraela Benjamin Netanjahu apelował w amerykańskich Kongresie o powołanie nowego sojuszu przeciwko Teheranowi. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 25 lipca.

Zapowiedź Giertycha, rekord Kamali, twarde stanowisko Netanjahu. Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek

Zapowiedź Giertycha, rekord Kamali, twarde stanowisko Netanjahu. Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek

Źródło:
PAP, TVN24

Lokalne władze poprosiły mieszkańców wyspy Santorini w Grecji o ograniczenie przemieszczania się. To ze względu na bardzo duży napływ turystów. Tylko jednego dnia - we wtorek - na zamieszkaną przez około 15 tysięcy osób wyspę przypłynęło 11 tysięcy gości.

Wyspa dla turystów, dla mieszkańców lockdown. W sieci słowa oburzenia

Wyspa dla turystów, dla mieszkańców lockdown. W sieci słowa oburzenia

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami, które możliwe są w nocy oraz w czwartek rano na wschodzie kraju. Synoptycy prognozują silne opady deszczu.

Niebezpiecznie do rana. IMGW ostrzega

Niebezpiecznie do rana. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

W czwartek o godzinie 16 zostanie przedstawiony raport z prac komisji śledczej w sprawie wyborów kopertowych - przekazał były przewodniczący tej komisji, europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński. Mówił, że złożonych zostanie kilkanaście zawiadomień do prokuratury, które będą dotyczyć między innymi byłego premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Dodał, że tym politykom grozi "do 10 lat pozbawienia wolności". W ich kontekście przytoczył dwa artykuły Kodeksu karnego, o których ma być mowa w zawiadomieniach.

Joński: będą zawiadomienia do prokuratury na Kaczyńskiego i Morawieckiego. Wskazuje na dwa artykuły 

Joński: będą zawiadomienia do prokuratury na Kaczyńskiego i Morawieckiego. Wskazuje na dwa artykuły 

Źródło:
TVP Info, tvn24.pl, PAP

Premier Donald Tusk powiedział w środę, że będzie rozmawiał z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o Funduszu Kościelnym, bo nie widzi "jakiegoś dynamicznego procesu" w tej sprawie, a "wiadomo, że ten sposób finansowania Kościoła nie jest najlepszy".

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Źródło:
PAP

Od czterech do sześciu brytyjskich myśliwców Eurofighter będzie pełnić służbę w Polsce w 2025 roku w ramach misji Baltic Air Policing. Na wschodnią granicę trafią zaś żołnierze Zjednoczonego Królestwa z jednostki inżynieryjno-technicznej, by ocenić jak wesprzeć Polskę przy budowie Tarczy Wschód - przekazał szef MON po rozmowach ze swoim brytyjskim odpowiednikiem.

Brytyjskie myśliwce będą pełnić u nas misję, a na wschodniej granicy Polski pojawi się brytyjska jednostka

Brytyjskie myśliwce będą pełnić u nas misję, a na wschodniej granicy Polski pojawi się brytyjska jednostka

Źródło:
PAP

- Pan prezydent nie był o tym poinformowany ani nikt z Kancelarii Prezydenta. To są decyzje ambasadora Marka Magierowskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta. Odniósł się w ten sposób do żądania, jakie ambasador w USA postawił w związku z tym, że MSZ wzywa go do kraju.

Sprawa "rekompensaty" Magierowskiego. Mastalerek: prezydent nie był o tym poinformowany

Sprawa "rekompensaty" Magierowskiego. Mastalerek: prezydent nie był o tym poinformowany

Źródło:
TVN24

- Prezydent Andrzej Duda ma jedną z ostatnich szans naprawienia swojej reputacji i reputacji urzędu prezydenckiego po tym, co robił przez lata z Trybunałem Konstytucyjnym i z całym wymiarem sprawiedliwości w Polsce - powiedział premier Donald Tusk, pytany o to, jak zamierza przekonać prezydenta do podpisania ustaw dotyczących TK. Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że przyjęcie tych ustaw to "próba zniesienia Trybunału Konstytucyjnego".

Tusk o "jednej z ostatnich szans" prezydenta, Kaczyński o "próbie zniesieniu Trybunału"

Tusk o "jednej z ostatnich szans" prezydenta, Kaczyński o "próbie zniesieniu Trybunału"

Źródło:
PAP

Do tragicznego zdarzenia doszło na plaży w Dziwnówku. Nie żyje 48-latek, który wszedł do wody mimo czerwonej flagi.

Była czerwona flaga, wszedł do wody, by się ochłodzić. Nie żyje

Była czerwona flaga, wszedł do wody, by się ochłodzić. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

W Parku Narodowym Yellowstone w USA wybuchł gejzer, gdy w pobliżu stała grupa ludzi. Na dużą wysokość z ziemi wystrzeliła gorąca para i fragmenty skał. Świadkowie zarejestrowali ten moment na nagraniu. Według służb nikomu nic się nie stało. Obszar w pobliżu gejzeru jest tymczasowo zamknięty.

Nagła eksplozja w parku narodowym. Ludzie rzucili się do ucieczki

Nagła eksplozja w parku narodowym. Ludzie rzucili się do ucieczki

Źródło:
CNN, volcanoes.usgs.gov, tvnmeteo.pl

Świadek, widząc zlanego potem i czerwonego na twarzy młodego mężczyznę w rozgrzanym i zamkniętym pojeździe, natychmiast zadzwonił na numer 112.

Po kłótni z dziewczyną poszedł spać do auta. Mogło się to skończyć tragicznie

Po kłótni z dziewczyną poszedł spać do auta. Mogło się to skończyć tragicznie

Źródło:
tvn24.pl

W Sejmie przepadł pierwszy z projektów aborcyjnych. Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula mówiła w "Faktach po Faktach", że trzeba teraz "mierzyć siły na zamiary i wiedzieć, co jest możliwe, a co nie". - Dzisiaj jeszcze sięgnęłam do umowy koalicyjnej, bo tą umową niektórzy politycy wewnątrz koalicji 15 października się zasłaniają, a tam mamy jasno zapisane, że kobiety mają prawo decydować - dodała.

Kotula o projektach aborcyjnych: trzeba mierzyć siły na zamiary i wiedzieć, co jest możliwe

Kotula o projektach aborcyjnych: trzeba mierzyć siły na zamiary i wiedzieć, co jest możliwe

Źródło:
TVN24

Senat chce uwzględnić tak zwane prawo Romea i Julii w zmieniającej definicję zgwałcenia nowelizacji Kodeksu karnego. Chodzi o relację seksualną między małoletnimi, których wiek jest zbliżony do tak zwanego wieku zgody, czyli do 15 lat. - Sprzeciw musi budzić stworzenie pola dla choćby potencjalnej odpowiedzialności dzieci jak za zbrodnię za czyny związane z wzajemnymi relacjami seksualnymi w wieku zbliżonym do tak zwanego wieku zgody - podkreślała rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak.

Prace nad zmianą definicji gwałtu. Senat chce uwzględnić prawo Romea i Julii

Prace nad zmianą definicji gwałtu. Senat chce uwzględnić prawo Romea i Julii

Źródło:
PAP

- Znam swoje miejsce w szeregu, w przeciwieństwie do wielu liderów Prawa i Sprawiedliwości pamiętam, dzięki komu nastąpiła dobra zmiana w 2015 roku - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta. Zapytany o to, jak reaguje, kiedy niektórzy nazywają go "wiceprezydentem", odparł: - To jest raczej mówione po to, żeby mi zaszkodzić.

Mastalerek "wiceprezydentem"? "Znam swoje miejsce w szeregu"

Mastalerek "wiceprezydentem"? "Znam swoje miejsce w szeregu"

Źródło:
TVN24

Roman Giertych zapowiada, że "jeżeli nie zdarzy się nic niespodziewanego", to w czwartek na posiedzeniu zespołu do spraw rozliczenia rządów PiS wystąpi "kolejny sygnalista". "Wiele już rzeczy o PiS słyszałem, ale ta opowieść zmroziła mi krew w żyłach" - napisał Giertych na platformie X.

Giertych zapowiada kolejnego sygnalistę. "Ta opowieść zmroziła mi krew w żyłach"

Giertych zapowiada kolejnego sygnalistę. "Ta opowieść zmroziła mi krew w żyłach"

Źródło:
tvn24.pl

Tylko w ciągu dwóch dni od wycofania się Joe Bidena z wyścigu prezydenckiego i poparcia w nim Kamali Harris jako nowej kandydatki Partii Demokratycznej kampanię polityczki zasiliła kwota aż 126 milionów dolarów. Większość zgromadzono w ciągu pierwszych 24 godzin, ustanawiając "historyczny rekord". 

Ponad 120 milionów w dwa dni. Kampania Kamali Harris bije rekordy

Ponad 120 milionów w dwa dni. Kampania Kamali Harris bije rekordy

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Z Korei Północnej do Rosji wysłano ponad pięć milionów pocisków artyleryjskich na potrzeby inwazji na Ukrainę - powiedział południowokoreański minister obrony Szin Won Sik. Zaznaczył, że to początek zacieśniania stosunków.

Gigantyczna przesyłka pocisków z Korei Północnej do Rosji. "Sprawy nabrały tempa"

Gigantyczna przesyłka pocisków z Korei Północnej do Rosji. "Sprawy nabrały tempa"

Źródło:
PAP

W okupowanej przez Rosjan Awdijiwce na wschodzie Ukrainy wybuchła epidemia cholery - poinformował w środę lojalny wobec Kijowa mer miasta Witalij Barabasz. - Mówią, że w mieście panuje straszliwy smród ciał ludzi, którzy zostali zabici. I nikt ich nie usuwa. Tam jest epidemiologiczna katastrofa - oświadczył.

W okupowanej przez Rosjan Awdijiwce wybuchła epidemia cholery

W okupowanej przez Rosjan Awdijiwce wybuchła epidemia cholery

Źródło:
PAP

Premier Izraela Benjamin Netanjahu przemówił w środę przed amerykańskim Kongresem. - Znajdujemy się w historycznym momencie, irańska oś terroru zagraża Izraelowi, USA i państwom arabskim. To starcie między barbarzyństwem a cywilizacją, dlatego USA i Izrael muszą być zjednoczone, bo gdy jesteśmy razem, wygrywamy, a oni przegrywają. I wygramy - oświadczył. W związku z wizytą polityka w Waszyngtonie wzmocniono środki bezpieczeństwa. Podczas jednego z protestów użyto gazu łzawiącego.

Netanjahu w Kongresie. Przed budynkiem protestujący tłum

Netanjahu w Kongresie. Przed budynkiem protestujący tłum

Źródło:
PAP, Reuters

W południowych krajach Europy, ogarniętych 40-stopniowymi upałami, płoną lasy. W środę z powodu dużego pożaru ewakuowano ponad tysiąc turystów z ośrodka wakacyjnego we włoskiej Apulii. W jednej z gmin w Aragonii na północnym wschodzie Hiszpanii zagrożone tereny musiały opuścić dziesiątki osób, w tym goście hotelu.

Ewakuowano 1200 osób z ośrodka wakacyjnego

Ewakuowano 1200 osób z ośrodka wakacyjnego

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

Senat przyjął z poprawkami ustawę o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Zmiany w prawie autorskim. Jest decyzja Senatu

Zmiany w prawie autorskim. Jest decyzja Senatu

Źródło:
PAP

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24
"Uśpione NATO" i pokój dla Ukrainy?

"Uśpione NATO" i pokój dla Ukrainy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

Stadionowy zakaz zapowiadają władze Polonii Warszawa wobec kibiców, którzy na piątkowym meczu ze Zniczem Pruszków wywiesili baner z homofobicznym hasłem. "Na naszym stadionie nie ma i nigdy nie będzie przyzwolenia na takie zachowania" - czytamy w oświadczeniu klubu wydanym pięć dni po zdarzeniu

Baner "Strefa wolna od LGBT" na meczu Polonii Warszawa. Reakcja władz klubu, po pięciu dniach

Baner "Strefa wolna od LGBT" na meczu Polonii Warszawa. Reakcja władz klubu, po pięciu dniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Grupa Jeronimo Martins, właściciel między innymi sklepów Biedronka, miała w drugim kwartale 2024 roku 156 milionów euro zysku netto wobec 217 milionów euro zysku rok wcześniej - podała spółka w raporcie.

Właściciel Biedronki pokazał wyniki. Zysk w dół

Właściciel Biedronki pokazał wyniki. Zysk w dół

Źródło:
PAP

"W pokoju obok" - anglojęzyczny debiut Pedro Almodovara, "Queer" Luki Guadagnino, "Maria" Pablo Larraina, a nade wszystko druga część filmu, który triumfował w Wenecji w 2019 roku - "Joker: Folie à Deux" Todda Phillipsa, znajdą się w Konkursie Głównym zbliżającego się festiwalu filmowego w Wenecji. Na czele jury, w którym zasiada między innymi Agnieszka Holland, stanie francuska gwiazda kina Isabelle Huppert.

Nowe filmy Pedro Almodovara i Luki Guadagnino w Konkursie Głównym. Ale Wenecja najbardziej czeka na "Jokera 2"

Nowe filmy Pedro Almodovara i Luki Guadagnino w Konkursie Głównym. Ale Wenecja najbardziej czeka na "Jokera 2"

Źródło:
Biennale Cinema 2024, "Variety", "IndieWire", tvn24.pl

Ceny hoteli idą w górę o sto procent, restauracje są gotowe na najazd, sklepy szykują pasujące ubrania i bransoletki przyjaźni, a piekarnia sprzedaje ciastka "inspirowane Taylor". Jedna z najpopularniejszych wokalistek na świecie przyjeżdża na trzy koncerty do Warszawy.

Taylor Swift i gospodarka. "Kto powiedział, że pieniądze szczęścia nie dają, ten nie był Swiftie"

Taylor Swift i gospodarka. "Kto powiedział, że pieniądze szczęścia nie dają, ten nie był Swiftie"

Źródło:
tvn24.pl

- Chciałam przede wszystkim zrobić płytę o Warszawie. Podejść do powstania w humanistyczny sposób, mówiący o emocjach - mówiła o swoim nowym albumie Monika Brodka. Krążek powstał z okazji 80. rocznicy Powstania Warszawskiego. Premierowy koncert pokaże TVN24.

Warszawa według Brodki. "Od nadziei po upadek"

Warszawa według Brodki. "Od nadziei po upadek"

Źródło:
tvnwarszawa.pl