Donald Tusk: PiS rozstawia piąte kolumny, gdzie może. Rozpoczniemy błyskawiczne sprzątanie

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
Tusk: wyobrażacie sobie ile kwestii będziemy musieli rozstrzygać w pierwszych godzinach po powołaniu tego rządu
Tusk: wyobrażacie sobie ile kwestii będziemy musieli rozstrzygać w pierwszych godzinach po powołaniu tego rządu TVN24
wideo 2/11
Tusk: wyobrażacie sobie ile kwestii będziemy musieli rozstrzygać w pierwszych godzinach po powołaniu tego rządu TVN24

Donald Tusk po spotkaniu z polityczkami i politykami, którzy mają współtworzyć jego rząd, wziął udział w spotkaniu z dziennikarzami. - Nie będzie żadnego porozumienia ze złem. Jeśli łamali prawo, jeśli kradli, jeśli kłamali za publiczne pieniądze, muszą za to odpowiedzieć - zaznaczył Tusk, mówiąc o odchodzącym rządzie PiS.

W piątek przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, który jest kandydatem na premiera większości parlamentarnej, spotkał się z polityczkami i politykami, którzy mają wejść w skład jego rządu. Po tym spotkaniu Tusk wziął udział w briefingu prasowym. Zaznaczył, że "to spotkanie było ważne, bo wiele decyzji trzeba będzie podjąć dosłownie godzinę po powołaniu".

- Dzisiaj ta krótka odprawa przyszłego gabinetu polegała na informacjach, których oczekiwałem od przyszłych ministrów, o decyzjach, które mogą zatrzymać bardzo niebezpieczne zdarzenia, albo gigantyczne wydatki, na jakie zdecydował się PiS w tygodniach i dniach po wyborach – wyjaśnił.

- Nie będzie żadnego polowania na czarownice. Nie będzie żadnego odwetu. Będzie gotowość pełnego porozumienia się ze wszystkimi w Polsce, którzy będą chcieli sensownie, dobrze pracować. Ale nie będzie żadnego porozumienia ze złem. Jeśli łamali prawo, jeśli kradli, jeśli kłamali za publiczne pieniądze, muszą za to odpowiedzieć - mówił.

Tusk: PiS postanowił wykorzystać ostatnie tygodnie do dewastowania, demolowania państwa polskiego

Kandydat na premiera zapowiedział, że podczas jego wystąpienia w Sejmie będzie chciał skupić się na rzeczach pozytywnych, na planowanych działaniach. - Ale dzisiaj nie mogę nie zacząć niestety od tego, co się dzieje w ostatnich dniach i tygodniach – powiedział. - PiS postanowił wykorzystać ostatnie tygodnie do demolowania państwa polskiego, do rozrzucania pieniędzy pełnymi garściami dla swoich. Staramy się to dokładnie monitorować. Co się da, zatrzymamy – stwierdził Tusk.

Kandydat na premiera podkreślił, że mowa jedynie o ministerstwie kultury i dziedzictwa narodowego, które choć "nie jest najbogatszym" resortem, to po 15 października postanowiło rozdysponować "pół miliarda złotych między swoich". - Wyobraźcie sobie dzisiaj, ile kwestii będziemy musieli rozstrzygać w pierwszych godzinach po powołaniu rządu - zaznaczył. Tusk podkreślił, że od razu po powołaniu rządu będzie wymagał od swoich ministrów błyskawicznych działań służących wyjaśnieniu i zastopowaniu "strumienia złych decyzji". - Te dwa tygodnie kosztują Polskę gigantyczne pieniądze. To marnowanie pieniędzy, marnowanie czasu i próba pozostawienia takiej piątej kolumny PiS-u we wszystkich miejscach, gdzie to jest tylko możliwe. Będziemy musieli rozpocząć to sprzątanie błyskawicznie i takimi bardzo zdecydowanymi krokami i postanowieniami - zapewnił.

Tusk: mamy zagwarantowane środki na podwyżki wynagrodzeń dla nauczycielek i nauczycieli
Tusk: mamy zagwarantowane środki na podwyżki wynagrodzeń dla nauczycielek i nauczycieliTVN24

Tusk o 800+ i podwyżkach dla nauczycieli

Tusk poinformował, że podczas spotkania "przyszły minister finansów zapewnił przyszłą Radę Ministrów, że nowy rok zacznie się od wypłaty 800+ wbrew tej propagandzie, nieustannemu szczuciu tych, którzy odchodzą". - To, do czego władza się zobowiązała, to na co czekają polskie rodziny, bo usłyszały to od odchodzącej władzy i ode mnie, będzie zrealizowane. 800+ stanie się faktem i nowy rok zacznie się między innymi od tych decyzji. Mamy to zagwarantowane w tym naszym projekcie budżetu - powiedział. Tusk podkreślił, że oprócz świadczenia 800+ zagwarantowane są również środki na 30-procentowe podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli. - Nawet jeśli decyzje formalne (...) zapadną w lutym czy w marcu, to podwyżki wynagrodzeń dla nauczycielek i nauczycieli będą obowiązywały od 1 stycznia i zostaną wypłacone, nawet jeśli sama formalna decyzja zapadnie później - zadeklarował. - Minister finansów gwarantuje także środki na realizację podwyżek dla nauczycieli akademickich. To jest jedna z ostatnich decyzji tego rządu, który odszedł - powiedział.

Tusk: przyszły minister finansów zapewnił, że nadchodzący rok rozpocznie się od wypłaty 800 plus
Tusk: przyszły minister finansów zapewnił, że nadchodzący rok rozpocznie się od wypłaty 800 plusTVN24

Kandydat na premiera: poważnie traktuję słowa prezydenta

Podczas konferencji prasowej Tusk był pytany, czy ma informacje z Pałacu Prezydenckiego, co do konkretnej daty zaprzysiężenia jego rządu i czy jest przekonany o tym, że poleci na unijny szczyt do Brukseli. - Nie mam żadnych informacji oficjalnych, więc jestem - podobnie jak państwo - skazany raczej na odczytywanie sygnałów, które płyną w przestrzeń publiczną. Poważnie traktuję słowa prezydenta, że będzie chciał postępować zgodnie z konstytucją i nie będzie chciał utrudniać pracy przyszłemu rządowi - odparł Tusk. - Muszę i jestem gotowy na to - też emocjonalnie - założyć, że pan prezydent będzie miał dobrą wolę - dodał szef PO. Tusk wyraził też opinię, że w związku ze szczytem UE-Bałkany Zachodnie, który odbędzie się w środę wieczorem, "dobrze byłoby, żeby wszystkie te procedury zakończyć możliwie szybko". - Ale pan prezydent ma swoje uprawnienia i ja ich w żaden sposób nie zamierzam kwestionować. To pan prezydent zdecyduje, kiedy ta uroczystość się odbędzie - zaznaczył szef Platformy. Dopytywany, z kim zamierza polecieć na szczyt odparł, że on sam "się czuje dość kompetentny". - My pracujemy w zasadzie non stop z panem Adamem Szłapką, który po powołaniu będzie ministrem do spraw europejskich, z panem Adamem Bodnarem, ponieważ kwestie prawne będą rozstrzygające, jeśli chodzi o decyzje dotyczące KPO, tych pieniędzy dla Polski. Jesteśmy takim zespołem roboczym, który pracuje od wielu dni, który pracuje nad scenariuszem brukselskim - powiedział Tusk.

Co z kwotą wolną od podatku?

Tusk został zapytany, czy kwota wolna od podatku zostanie podniesiona do 60 tys. zł w ciągu 100 dni od utworzenia nowego koalicyjnego rządu, na którego czele miałby on stanąć. - Moim zamiarem jest wprowadzenie kwoty wolnej od podatku 60 tysięcy złotych. Będziemy przestrzegali zasady roku podatkowego, więc na pewno w ciągu 100 dni to się nie zdarzy - powiedział przewodniczący PO. - Będę robił wszystko, żeby (zapowiedź z kampanii wyborczej - red.) 100 konkretów na 100 dni zrealizować w maksymalnym stopniu, biorąc pod uwagę fakt, że partie, które tworzą koalicję, mają w niektórych sprawach inny pogląd - dodał. Zastrzegł, że "na pierwszy ogień pójdą zobowiązania, które są zapisane w koalicji czterech partii, które będą tworzyły nowy rząd (PO, PSL, Polska 2050, Nowa Lewica - red)". Lider KO w trakcie kampanii wyborczej, w początkach września br., zapowiadał, że "podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych to konkret, który przeprowadzimy w ciągu pierwszych 100 dni".

Donald Tusk: ta wojna domowa w PiS-ie, w tak ważnej sprawie, musi budzić największy niepokój

W czwartek Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało o wydaniu sześciu decyzji zasadniczych dotyczących budowy sześciu obiektów energetyki jądrowej w technologii BWRX-30 dla spółek Orlen Synthos Green Energy. W procesie uzyskiwania decyzji zasadniczej konieczna jest opinia Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Według medialnych doniesień opinia ABW dla projektów OSGE była negatywna. Potwierdził to były minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, który w oświadczeniu podał, że "w ocenie ABW prowadzona przez spółkę inwestycja w sposób nienależyty zabezpiecza interesy Skarbu Państwa, w tym spółki Orlen". - Wczoraj o tym przez chwilę mówiono na sali sejmowej, ale PiS tego nie potraktował poważnie, jestem absolutnie tym zszokowany. Mówię o bezprecedensowej, rujnującej dla państwa wymianie ciosów pomiędzy Orlenem i spółką utworzoną przez Orlen, i prywatnego polskiego biznesmena, ta spółka ma budować tzw. małe elektrownie atomowe, SMR-y. Ten dwutygodniowy niby rząd Mateusza Morawieckiego niespodziewanie podjął decyzję wbrew opinii Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - powiedział Tusk. Zaznaczył, że nie podnosiłby tego tematu, "gdyby nie sytuacja już jaskrawo niepokojąca". - Jeśli nawet w ich własnym obozie, przez nich kontrolowana ABW zwraca uwagę na ryzyko narażenia polskich interesów w tak ważnej sprawie jak przyszłe elektrownie jądrowe, ABW jest do tego zobowiązana, żeby ostrzegać i żeby wydawać opinie, a spółka, którą utworzył prywatny inwestor z panem Obajtkiem, z Orlenem, odrzuca te uwagi i wchodzi w kłótnię, w pyskówkę publiczną z instytucją rządową, z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego - zwrócił uwagę Tusk. - To są standardy, które są już poniżej wszystkich norm, to są też bardzo poważne ryzyka. My mówimy o bezpieczeństwie energetycznym, o dziesiątkach miliardów złotych, jakie państwo polskie ma wydać na te małe elektrownie jądrowe - podkreślił szef PO. - Ta wojna domowa, w tak ważnej sprawie, musi budzić największy niepokój - dodał. Jak zauważył również w ostatnich dniach rząd PiS-u podjął decyzję, "której konsekwencją będzie dzierżawa na 30 lat, tej części portu gdyńskiego, która służy przeładunkom produktów rolnych". - Ten Agroport gdyński, decyzją ostatnich kilkudziesięciu godzin, będzie dzierżawiony przez międzynarodową spółkę z kapitałem mieszanym między innymi amerykańskim, holenderskim, ale to jest dość skomplikowana konstrukcja - mówił Tusk. - Prosiłem o precyzyjną informację, czy to jest na pewno bezpieczne z punktu widzenia polskich interesów. 30 lat, w jakimś sensie wręcz monopol, eksport, import, mówię o kwestii przeładunków w polskich portach, także, jeśli chodzi o zboże. Nie muszę mówić ile emocji wzbudzały kwestie i nadal wzbudzają w kontekście zboża ukraińskiego - wskazał kandydat na premiera większości parlamentarnej. Zapowiedział, że będą "pilnie badali" na jakiej zasadzie te decyzje i zgoda zostały podjęte przez rząd Morawieckiego. "Jakie za tym stały argumenty, żeby wydzierżawić na 30 lat to miejsce w porcie, które będzie odpowiadało za przeładunki m.in. zboża" - podkreślił. Przetarg dotyczący dzierżawy terminala w Gdyni do 2053 r. ogłoszono w październiku zeszłego roku. Dotyczy on nieruchomości gruntowej położonej przy Nabrzeżu Indyjskim i Nabrzeżu Norweskim oraz przy ul. Indyjskiej i al. Solidarności. 8 listopada br. Zarząd Morskiego Portu Gdynia poinformował, że w wyniku przeprowadzonego publicznego postępowania w trybie przetargu za najkorzystniejszą została uznana oferta złożona przez konsorcjum: Szczecin Bulk Terminal, TAPINI oraz RIBERA.

Tusk: Marzena Czarnecka jest odpowiedzialna za powstanie ministerstwa przemysłu w Katowicach
Tusk: Marzena Czarnecka jest odpowiedzialna za powstanie ministerstwa przemysłu w KatowicachTVN24

Tusk: natychmiast po powołaniu przez prezydenta cały ten zespół ruszy do pracy

- My naprawdę dobrze wiemy, (...) że to, że tak wielu ludzi poszło na wybory, to jest coś, za co cały czas dziękujemy. Ale to jest też wielkie zobowiązanie. Jeśli ktoś poszedł głosować na przykład pierwszy raz w życiu, to będzie tak jak był zmobilizowany w dniu wyborów, tak będzie krytyczny wobec rządu, jeżeli nie będzie spełniał jego oczekiwań - powiedział Tusk.

- Także to nie jest tylko nagroda - te głosy, ta niezwykła frekwencja, ta nadzieja, jaka biła z oblicza polskich wyborców. Ale to jest przede wszystkim wielkie wyzwanie i zobowiązanie, bo ludzie tak zaufali, że będą naprawdę nas rozliczali z każdego dnia i każdej godziny - podkreślił lider większości parlamentarnej. - Mogę obiecać, że natychmiast po powołaniu przez prezydenta cały ten zespół ruszy do pracy i będzie przygotowany ze scenariuszem godzina po godzinie na najbliższe dni i tygodnie - oświadczył. Przypomniał, że powstanie Ministerstwo Przemysłu w Katowicach i - jak mówił - prof. Marzena Czarnecka jest odpowiedzialna za skonstruowanie tego (resortu) przemysłu. - To było moje zobowiązanie, nasze zobowiązanie i zostanie wypełnione - zapewnił.

Lider koalicji większościowej w Sejmie mówił też, że "mamy gorącą sytuację na granicy polsko-ukraińskiej". - To jest miejsce strategiczne dla Polski, poszukamy rozwiązań, które powinny usatysfakcjonować polskich transportowców, ale też nie będziemy tolerować żadnych zdarzeń, które zagrażałyby polskiemu bezpieczeństwu ktokolwiek by je inspirował czy inicjował - powiedział Tusk.

Zwrócił również uwagę, że "mamy problem gorący ze szczepionkami, a PiS zostawia Polki i Polaków bez zupełnie takich podstawowych możliwości tych wszystkich, którzy chcieliby się zaszczepić przeciwko grypie tej klasycznej czy nowym wersjom COVID-u".

Mówił też, że trzeba natychmiast rozwiązać problem e-powiadomień i "aspektów informatycznych, jeśli chodzi o ochronę zdrowia". - To wszystko od 1 stycznia musi działać - podkreślił.

Tusk wskazał też, na konieczność działań w kwestii mediów publicznych, prokuratury, środków europejskich i "generalnie polityki europejskiej". - Jedną z pierwszych moich decyzji będzie przystąpienie Polski do instytucji Prokuratora Europejskiego, o tym dzisiaj także Adam Bodnar poinformował koleżanki i kolegów - zadeklarował Tusk.

Tusk: Nowacka będzie miała pełne ręce roboty

Tusk odpowiedział, że zarówno wobec przyszłej minister edukacji Barbary Nowackiej (Koalicja Obywatelska), jak i Dariusza Wieczorka (Lewica), który ma objąć resort nauki i szkolnictwa wyższego, oczekiwaniem na najbliższy czas będzie jak najszybsze przygotowanie ministerstw, które powstaną po rozdzieleniu Ministerstwa Edukacji i Nauki.

- Ich pierwszym zadaniem jest przygotowanie jak najszybciej sprawnej struktury tych dwóch ministerstw. Dzisiaj dosłownie w kilku zdaniach pani Barbara Nowacka uświadomiła wszystkim jeszcze raz, ile jest do posprzątania po panu Czarnku. Ten program dla ministra edukacji na pierwsze miesiące w jakimś sensie napisał pan Czarnek i PiS - zwrócił uwagę Tusk.

- W tych pierwszych dniach czekają nas działania organizacyjne, ponieważ będziemy chcieli nominować wojewodów, też już pierwszego dnia po powołaniu przez prezydenta. To jest warunek konieczny, żeby także dobrać odpowiednio przygotowanych kuratorów i kuratorki. Symbolem tego upiornego średniowiecza czarnkowego stała się pani kurator [Barbara - red.] Nowak z Małopolski. Nieprzypadkowo czasami niektórzy przez pomyłkę mówią o "prokurator Nowak". W tych pierwszych dniach pani Barbara Nowacka będzie miała pełne ręce roboty, jeśli chodzi o przywrócenie stanu normalności i elementarnej przyzwoitości - zadeklarował Tusk.

Tusk: Barbara Nowacka uświadomiła wszystkim jeszcze raz, ile jest do posprzątania po Czarnku
Tusk: Barbara Nowacka uświadomiła wszystkim jeszcze raz, ile jest do posprzątania po CzarnkuTVN24

Tusk: grzechy PiS-u to stajnia Augiasza

- Kwestia tak zwanych neosędziów, sprawy dotyczące Trybunału (Konstytucyjnego), Rady Mediów Narodowych... Mamy tutaj w wielu dziedzinach życia zaszłości, te grzechy PiS-u ośmioletnie, to naruszanie, omijanie, a czasami wprost gwałcenie konstytucji, prawa europejskiego - to jest stajnia Augiasza - powiedział Tusk.

Lider większości parlamentarnej przyznał, że jest zmartwiony, iż prezydent Andrzej Duda podejmuje decyzje w podobnym duchu - o powołaniu 150 sędziów, czy o zmianie rozporządzenia, które gwarantuje neosędziom większość w Sądzie Najwyższym.

- Czuję się bardzo odpowiedzialny za to, co w Polsce będzie się działo przez najbliższe lata, jaka będzie pozycja Polski międzynarodowa. Intensywnie pracujemy z przyszłym ministrem sprawiedliwości, prof. Adamem Bodnarem i środowiskami prawniczymi, sędziowskimi, adwokackimi, prokuratorskimi, nad całym zestawem działań, który na tyle, na ile to będzie możliwe dzisiaj, przywróci stan praworządności. To będą pierwsze dni naszych rządów - powiedział szef PO.

Zapewnił jednocześnie, że będzie dbał o to, aby Polska nie ucierpiała na tym w wymiarze międzynarodowym. - Musimy umieć siebie, Polaków i świat wokół nas przekonać, że przywracamy praworządność, że to nie jest kolejna odsłona jakiejś wojny domowej pomiędzy zwaśnionymi siłami politycznymi - podkreślił.

Tusk poinformował, że zespół - w którym Adam Bodnar odgrywa kluczową rolę - przygotował plan w odniesieniu do kilku instytucji życia publicznego, w tym dotyczący praworządności. - Ten plan na tym etapie wymaga dyskrecji - dodał.

Pytania o przyszłość Adama Glapińskiego

Polityk został zapytany o "ugodowy ton" prezesa NBP Adama Glapińskiego, który zapowiedział chęć współpracy z nowym rządem i ministrem finansów. W tym kontekście Tusk był pytany też czy to będzie współpraca, czy jednak Trybunał Stanu dla szefa banku centralnego.

- Jestem chodzącą ugodą. W interesie Polski, ale też nowego rządu jest, aby instytucje, które będą we władaniu naszych politycznych oponentów: czy to pan prezydent, prezes NBP... im bardziej harmonijna współpraca tym lepiej" - odparł. Dodał, że jest jak najbardziej za tym, żeby żyć w zgodzie z ludźmi i instytucjami, które reprezentują. - Ale nie będzie żadnej ugody z korupcją, z łamaniem procedur, żadnej ugody z łamaniem prawa - zadeklarował.

Tusk, nawiązując do wypowiedzi Glapińskiego stwierdził, że odbiera ją jako dobry znak. - Powiem trochę tak po mojemu - łaski nie robi. Każdy kto bierze na siebie taką odpowiedzialność jak NBP, rząd, prezydent, musi, a nie że łaskawie to ogłasza, musi mieć wolę dobrej współpracy z innymi instytucjami - zaznaczył Tusk.

W jego ocenie czwartkowe oświadczenie Glapińskiego w pewnym sensie obnaża dotychczasowy sposób jego działania. - Nie był bezstronny politycznie - podkreślił.

- Prezes NBP nie stanie przed Trybunałem Stanu za taką czy inną politykę pieniężną. Mógł robić błędy, robił błędy, ale to nie powinno być przedmiotem działań Trybunału Stanu. Natomiast wiele na to wskazuje i będziemy szukali potwierdzeń tych opinii, że sprawował swoją funkcję niezgodnie z konstytucją i zasadami prawa. Prezes NBP mocą prawa ma być politycznie neutralny - mówił Tusk. - Chyba nie muszę nikogo przekonywać, że neutralność polityczna pana Glapińskiego była bardzo osobliwa - dodał.

Donald Tusk o utworzeniu ministerstwa przemysłu w Katowicach
Donald Tusk o utworzeniu ministerstwa przemysłu w KatowicachTVN24

Tusk: propozycje wobec przyszłych ministrów nie są propozycjami dożywocia

Kandydat na premiera zaznaczył, że jego propozycje wobec przyszłych ministrów nie są propozycjami dożywocia. - Nikt nie obejmuje latyfundiów jako swojej własności. To będzie formuła otwarta i wymagająca nieustannej mobilizacji. Jeśli ktoś wykona zadanie, być może będzie zastąpiony przez ludzi, którzy będą się podejmowali kolejnych zadań. Każdy ma możliwość pracowania przez całą kadencję, ale nikt nie ma gwarancji - powiedział.

Podkreślił, że jeśli będą jakiekolwiek powody do przerwania współpracy, to nie będzie się wahał ani chwili. - Oczywiście są zdarzenia, które będą nadawały pewną dynamikę obiektywną. Ja uprzedzałam wszystkich, przyszłych ministrów, że muszą być przygotowani, że w każdej chwili ich sytuacja może się zmienić - zadeklarował.

- Radosław Sikorski jest eurodeputowanym i zatrzymały go zadania eurodeputowanego. Musi uporządkować kwestie formalne, zanim zostanie ministrem. Tak, jest kandydatem na ministra spraw zagranicznych. Tutaj się nic nie zmieniło - odpowiedział na pytanie o to, czy Sikorski będzie ministrem spraw zagranicznych.

Sikorskiego nie było na spotkaniu przyszłego rządu. Tusk tłumaczy
Sikorskiego nie było na spotkaniu przyszłego rządu. Tusk tłumaczyTVN24

Tusk: nikt nieuprawniony nie powinien wchodzić na salę sejmową

W czwartek w Sejmie podczas obrad marszałek Szymon Hołownia zwrócił uwagę na mężczyznę nie będącego posłem, który wszedł i przebywał na końcu sali plenarnej. Poseł klubu PiS (Suwerenna Polska) Mariusz Gosek powiedział, że to "pan Marek Wójcik, zarejestrowany jako lobbysta". - Co ten pan robił na sali panie marszałku? - pytał Gosek.

Hołownia odpowiedział, że natychmiast po sygnale, który uzyskał od posła, poprosił Straż Marszałkowską o interwencję w tej sprawie. - Funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej wylegitymowali tego człowieka i zaraz po posiedzeniu Sejmu podejmę w tej sprawie stosowne czynności - mówił marszałek.

Marszałek Szymon Hołownia poprosił Straż Marszałkowską o sprawdzenie tożsamości mężczyzny stojącego z tyłu sali plenarnej
Marszałek Szymon Hołownia poprosił Straż Marszałkowską o sprawdzenie tożsamości mężczyzny stojącego z tyłu sali plenarnejsejm.gov.pl

O sprawę został zapytany Tusk. - Nie znam pana Marka Wójcika. Z tego, co wiem, wyjaśnił panu marszałkowi to zdarzenie i przeprosił. Jest Straż Marszałkowska, jest marszałek. Nikt nieuprawniony nie powinien wchodzić na salę sejmową. Doszło do jakiegoś nieporozumienia, ale nie dostrzegam tam żadnych dwuznaczności. A państwo chyba sprawdzili, kim jest obywatel Marek Wójcik - zwrócił uwagę.

Dodał, że Marek Wójcik jest przedstawicielem Związku Miast Polskich i odpowiada za relacje pomiędzy instytucjami samorządowymi a Sejmem. - I w tym sensie jego obecność w Sejmie chyba nie budzi niczyich wątpliwości. Natomiast obecność na sali, za którą przeprosił, nie powinna mieć miejsca. Ale jak się państwo domyślacie, ci legendarni lobbyści, co tak czyhają na nas, raczej nie wchodzą na salę sejmową. Także warto byłoby, żebyśmy rozsądnie i trzeźwo oceniali różne zdarzenia - podsumował Tusk.

Autorka/Autor:tmw/adso

Źródło: PAP, TVN24, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

69-letnia kobieta zmarła po tym, jak w trakcie wesela zawalił się fragment tarasu - pisze dziennik "Le Monde". Cztery osoby zostały ciężko ranne. Do zdarzenia doszło w środkowej Francji.

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Źródło:
"Le Monde"

Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu wystosowali w niedzielę przeprosiny wobec katolików oraz przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, którzy poczuli się oburzeni fragmentem ceremonii otwarcia przypominającym obraz "Ostatnia wieczerza" przedstawiający ostatni posiłek Chrystusa.

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

Źródło:
Reuters

Policja poinformowała, że przy ulicy Dąbrowskiego w Środzie Wielkopolskiej doszło do włamania do jednego z domów. - Policjanci zastali dwie osoby ciężko ranne, matkę i syna. Kobieta zmarła w szpitalu - przekazał młodszy inspektor Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. W związku ze sprawą zatrzymany został 48-letni mężczyzna.

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Źródło:
tvn24.pl

Konar drzewa runął na 61-letnią rowerzystkę w pobliżu ulicy Skrzydlatej biegnącej przez Las Łagiewnicki. - Strażacy i pogotowie pojawili się niemal w tym samym momencie. Niestety, resuscytacja krążeniowo oddechowa nie przyniosła efektu - przekazał kapitan Łukasz Górczyński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Łodzi.

Konar runął na rowerzystkę. Kobieta nie żyje

Konar runął na rowerzystkę. Kobieta nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę w wielu regionach kraju wieje silny wiatr. W związku z gwałtowną aurą strażacy otrzymali ponad 1300 zgłoszeń dotyczących usuwania powalonych drzew i zalań. Silny wiatr, który na Warmii i Mazurach w niedzielę towarzyszy opadom deszczu, poprzewracał żaglówki na jeziorach i Zalewie Wiślanym.

Połamane drzewa, na jeziorach wiatr przewraca łódki. Ponad 1300 interwencji w kraju

Połamane drzewa, na jeziorach wiatr przewraca łódki. Ponad 1300 interwencji w kraju

Źródło:
PAP, Kontakt 24

Gdzie jest burza? W niedzielę od rana pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Wiatr rozpędza się do 80 kilometrów na godzinę. Śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi, pada, mocno wieje

Gdzie jest burza? Grzmi, pada, mocno wieje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Strzelanina w jednej z restauracji w Kanana nieopodal Klerksdorp w Republice Południowej Afryki. Nie żyje osiem osób. Motywy nie są jeszcze znane.

Osiem osób zastrzelonych w restauracji

Osiem osób zastrzelonych w restauracji

Źródło:
PAP

Zarzut narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru, usłyszał jeden z trzech zatrzymanych w związku z zatruciem na pływalni Polonez na Targówku. Mężczyzna został też objęty policyjnym dozorem.

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Ziemia zapadła się w sobotę na osiedlu apartamentowców w Houston w Teksasie. Żaden z budynków nie został uszkodzony, jednak na wszelki wypadek ewakuowano część mieszkańców.

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Źródło:
CBS News

Trwa zażarta walka o sukcesję w imperium medialnym Ruperta Murdocha. Amerykański magnat i jeden z najbogatszych ludzi na świecie toczy spór o władzę ze swoimi dziećmi. W ramach dziennikarskiego śledztwa "New York Timesa" ujawniono treść dokumentów sądowych związanych ze sprawą.

Ojciec i dzieci walczą o władzę nad medialnym imperium. Historia rodem z serialu "Sukcesja"

Ojciec i dzieci walczą o władzę nad medialnym imperium. Historia rodem z serialu "Sukcesja"

Źródło:
"The Guardian", Reuters

"Państwowa Komisja Wyborcza wystąpiła do premiera Donalda Tuska z wnioskiem o udostępnienie informacji na temat skierowanych zawiadomień o przestępstwach wyborczych" - poinformował szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek. Jak dodał, odpowiedź od szefa rządu wyjaśnia, "jakie reguły finansowania - według wytycznych tejże PKW - obowiązują, a jaka była praktyka". PKW bada obecnie sprawozdania komitetów z wyborów parlamentarnych. Posiedzenie w sprawie tych sprawozdań ma się odbyć jeszcze w lipcu.

PKW napisała do premiera. Chce informacji na temat "skierowanych zawiadomień o przestępstwach wyborczych"

PKW napisała do premiera. Chce informacji na temat "skierowanych zawiadomień o przestępstwach wyborczych"

Źródło:
PAP

Na Kontakt 24 dostaliśmy zdjęcia oraz nagranie z wypadku, do którego doszło na placu Konstytucji. Kierowca wjechał autem w zabytkowy kandelabr - latarnię i miał awanturować się ze służbami, które przyjechały na miejsce. Jak się okazało, mężczyzna to policjant, był pijany.

Pijany wjechał w kandelabr, auto dachowało. To policjant warszawskiej drogówki

Pijany wjechał w kandelabr, auto dachowało. To policjant warszawskiej drogówki

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Śnieżkę zaczęła porastać roślinność, której do tej pory nie można było tam spotkać. To efekt dużego wzrostu średniorocznej temperatury na najwyższym szczycie Karkonoszy. - Pojawiły się pierwsze rośliny drzewiaste. Wcześniej występowały jedynie niskopienne trawy - powiedział kierownik Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na Śnieżce Piotr Krzaczkowski.

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Z prognozy wynika, że porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 100 kilometrów na godzinę.

Pomarańczowe i żółte alarmy. IMGW ostrzega przed silnym wiatrem

Pomarańczowe i żółte alarmy. IMGW ostrzega przed silnym wiatrem

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Alert RCB. W niedzielę 28.07 do osób przebywających na terenie dwóch województw został rozesłany SMS z ostrzeżeniami przed silnym wiatrem. Eksperci apelują, aby unikać otwartych przestrzeni.

Alert RCB. "Możliwe przerwy w dostawie prądu"

Alert RCB. "Możliwe przerwy w dostawie prądu"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Temperatura znowu przekroczy 30 stopni, ale nie w całej Polsce. Jaka pogoda czeka nas na końcu lipca i na początku sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

W miejscowości Bielsk pod Płockiem konar spadł na przejeżdżający samochód. W niedzielę po południu na Mazowszu i w stolicy wieje silny wiatr. Strażacy otrzymują głównie zgłoszenia o powalonych drzewach.

Drzewo zawisło nad torowiskiem, konar spadł na przejeżdżający samochód. Silny wiatr na Mazowszu

Drzewo zawisło nad torowiskiem, konar spadł na przejeżdżający samochód. Silny wiatr na Mazowszu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Taylor Swift nie podbije inflacji w Polsce. Jej koncerty mają znaczenie dla wybranych miast i sektorów gospodarki, ale w skali makro wpływ jest niezauważalny. Choć w przypadku dwóch krajów europejskich mógł być on znaczący – wynika z analizy Banku Pekao.

Wielka gwiazda przyjeżdża do Polski. W innych krajach podbijała ceny, czy tak będzie u nas?

Wielka gwiazda przyjeżdża do Polski. W innych krajach podbijała ceny, czy tak będzie u nas?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Stać ją", "bogaci będą żyli po staremu" – komentują internauci rozpowszechnianą w sieci informację, jakoby Ursula von der Leyen była właścicielką zamku w Niemczech. Budowla rzeczywiście ma w nazwie "von der Leyen", lecz nie należy do szefowej Komisji Europejskiej.

"Chałupa" Ursuli von der Leyen? Nie, choć pewien związek istnieje

"Chałupa" Ursuli von der Leyen? Nie, choć pewien związek istnieje

Źródło:
Konkret24
"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tej zabawy będzie na maksa - mówił w rozmowie z TVN24 aktor Bartosz Gelner, zapowiadając ostatni sezon serialu "Szadź", który pojawi się jesienią na platformie Max. Artysta uczestniczy w Festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, który - jak zaznaczał - "ma bardzo fajną tradycję".

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

Źródło:
TVN24

Roboty segregujące śmieci, leczące ludzi, a nawet siejące trawę i tresujące muchy - takie prace młodych pacjentów z plasteliny zostaną przeniesione pędzlami na "Obraz w Pigułce". Prace dzieci wiernie naniosą na specjalnie przygotowane płótno wolontariusze pod okiem pomysłodawcy i inicjatywy, prof. Marcina Kowalika z krakowskiej ASP. Gotowy obraz zostanie zawieszony w szpitalu dziecięcym.

Plastelinowe prace młodych pacjentów przeniosą na obraz, który zawieszą w szpitalu

Plastelinowe prace młodych pacjentów przeniosą na obraz, który zawieszą w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Jak PKW weźmie wszystkie materiały z resortów, wszystkie materiały z prokuratury, będzie miała czarno na białym, że to były dopalacze wyborcze z publicznych pieniędzy - mówił w TVN24 Tomasz Trela (Lewica), komentując sprawę subwencji wyborczej dla PiS. - Mamy podejrzenia, że w tym zakresie PKW może działać politycznie - stwierdził Krzysztof Szczucki (PiS). O sprawię dyskutowali goście "Kawy na ławę".

"To były dopalacze wyborcze z publicznych pieniędzy"

"To były dopalacze wyborcze z publicznych pieniędzy"

Źródło:
TVN24

W niedzielę pożegnano dziesięcioro dzieci, zabitych w sobotnim ataku Hezbollahu na miasteczko Madżdal Szams na kontrolowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. W pogrzebie wzięły udział tysiące ludzi.

Dziesięć białych trumien i tysiące żałobników. Pogrzeb dzieci, które zginęły w ataku Hezbollahu

Dziesięć białych trumien i tysiące żałobników. Pogrzeb dzieci, które zginęły w ataku Hezbollahu

Źródło:
PAP

Plan pokojowy będzie gotowy do końca listopada. Zostanie poprzedzony serią rozmów z krajami trzecimi na temat integralności terytorialnej naszego państwa - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w ekskluzywnym wywiadzie, wyemitowanym w sobotę przez japońską telewizję NHK.

Kijów opracowuje plan pokojowy. Zełenski o trzech czynnikach "sprawiedliwego zakończenia wojny"

Kijów opracowuje plan pokojowy. Zełenski o trzech czynnikach "sprawiedliwego zakończenia wojny"

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Ksiądz Adam Boniecki obchodzi 90. urodziny. Były redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" świętował ten wyjątkowy dzień w niedzielę wieczorem w Krakowie w gronie znajomych i przyjaciół. Wcześniej odbyła się uroczysta msza święta w kościele salezjanów.

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP