- Trybunał Konstytucyjny w sferze orzekania związany jest wyłącznie konstytucją, a nie ustawami, a co za tym idzie, musi zbadać zgodność innych ustaw z konstytucją - powiedziała w "Kropce nad i" wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak (Nowoczesna). - Musimy rozwiązać ten pat na poziomie przygotowania konstytucji - ocenił wiceminister obrony Bartosz Kownacki (PiS).
Zdaniem Kownackiego obecna sytuacja, w jakiej znajduje się Trybunał, wynika z działań PO, która wybierając w czerwcu nowych sędziów TK, "otworzyła puszkę Pandory".
- Obecnie mamy 18 sędziów. Ci powołani przez PiS zostali wybrani zgodnie z prawem, co do tych powołanych przez PO mamy wątpliwości - powiedział Kownacki. - Musimy rozwiązać ten pat na poziomie przygotowania konstytucji. Był gest premier, byśmy porozmawiali wszyscy, jak wyjść z tej sytuacji - dodał.
Z wiceministrem obrony nie zgadzała się posłanka Nowoczesnej. Jej zdaniem rząd nie chce współpracować, by rozwiązać problem TK.
"Nie ma woli kompromisu"
- Gdzie mamy wolę kompromisu, kiedy rzecznik prezydenta mówi, że ten nie przyjmie ślubowania od trzech wybranych legalnie sędziów? - pytała Dolniak. - Albo przyjmiemy rozwiązanie PiS, albo rozwiązania nie będzie - dodała.
- My chcemy kompromisu, przygotowujemy projekt ustawy, gdzie uwzględniamy wymóg odpowiedniego poziomu wykształcenia i doświadczenia zawodowego - poinformowała.
Zdaniem wicemarszałek Sejmu zakładanie z góry, że sędzia TK myśli o polityce, a nie o merytorycznym orzekaniu, jest złym założeniem.
- Nie ma potrzeby zmieniania Trybunału Konstytucyjnego, jest on jasno ukształtowany w konstytucji. TK orzeka w składzie 15 sędziów wybranych przez Sejm - powiedziała. - Jeśli Sejm dokonał wyboru, sędziowie są legalnie wybrani. Nie ma podstaw, by odwołać obecnych - dodała.
- Zgodnie z orzeczeniem TK prezydent Duda powinien zaprzysiąc trzech wybranych wcześniej sędziów - podkreśliła Dolniak.
Kryzys między opozycją i PiS
Innego zdania był Bartosz Kownacki, który ocenił, że wokół TK doszło do "poważnego kryzysu", a pomiędzy opozycją i partią rządzącą - do patologii i klinczu.
- Prezydent nie może przyjąć ślubowania od trzech sędziów, ponieważ teraz mamy ich już 18 - powiedział polityk PiS. - By wyjść z kryzysu, powinniśmy usiąść i porozmawiać - przekonywał.
- PO wychodzi z założenia, że jeśli prezydent Andrzej Duda nie zachowa się tak jak chce tego PO, to jej politycy będą wykorzystywać tę sprawę na arenie międzynarodowej - oznajmił Kownacki. - Ryszard Petru z kolei stwierdził, że żadnych rozmów o TK z PiS prowadzić nie będzie - dodał.
Pytany o to, czy rząd uzna rozstrzygnięcie TK w sprawie ustawy o Trybunale, Kownacki odpowiedział: - Uznamy takie rozstrzygnięcie, jeśli będzie procedowane na podstawie ustawy grudniowej.
Autor: mw//kk / Źródło: tvn24