Blondynka kontra blondynka, a między nimi znany reżyser. Gośćmi Moniki Olejnik w „Kropce nad I” będą tym razem nie politycy, ale etatowa polska skandalistka – Dorota „Doda” Rabczewska i jeden ze współtwórców kina moralnego niepokoju – Krzysztof Zanussi.
Nieoczekiwany duet Dody z Zanussim zawiązał się przy okazji współpracy przy nowym filmie reżysera, „Serce na dłoni”. Ma to być pierwsza w jego dorobku czarna komedia. Jej bohaterem jest milioner Konstanty, który poszukuje serca do przeszczepu i Stefan, który pragnie ze sobą skończyć. Obaj spotykają się w szpitalu. Od tego czasu milioner za wszelką cenę próbuje podtrzymać samobójcze zamiary młodego człowieka, widząc w nich szansę na pozyskanie ratującego mu życie organu…
W filmie gra plejada polskich (i nie tylko) aktorów, m.in. Bohdan Stupka, Nina Andrycz, Stanisława Celińska, Szymon Bobrowski, Maciej Zakościelny, Agnieszka Dygant i Borys Szyc. Jednak największą sensację i zainteresowanie mediów wzbudziła grająca w epizodzie Doda. Nad zaangażowaniem i talentem piosenkarki rozpływał się sam reżyser.
- Doda występuje w moim filmie, powiem więcej - śpiewa w moim filmie, i jest jego ważną integralną częścią – mówił w „Dzień Dobry TVN” Zanussi. - Przyjechała na plan chora, miała gorączkę. To nie było udawanie. Wezwaliśmy lekarza, ale to był jedyny dzień na zdjęcia, wiec Doda powiedziała: zaśpiewam i zagram. I zrobiła to – dodał.
Do ścieżki dźwiękowej filmu reżyser wybrał piosenkę pt. „Rany” z albumu „Diamond Bitch”. Jej refren brzmi: „Odnalazłam sens życia, odnalazłam go/ Jedna miłość umiera, by móc zastąpić ją/ Odnalazłam sens życia, odnalazłam go/ Będę się śmiała ze swych łez/ Gdy pokocham w końcu też...”
Zdjęcia już się rozpoczęły i potrwają do połowy kwietnia. Film zadebiutuje na ekranach kin jesienią.
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn