51 proc. przestępstw przeciwko mniejszościom narodowym i etnicznym jest popełnianych w internecie - poinformował inspektor Krzysztof Łaszkiewicz, pełnomocnik KGP ds. ochrony praw człowieka. - Sprawcom wydaje się, że są bardziej anonimowi - wyjaśnił.
Wystąpienia poświęconego tzw. zbrodniom nienawiści przedstawiciela KGP wysłuchała na wtorkowym posiedzeniu Komisja Wspólna Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych.
Insp. Łaszkiewicz poinformował, że od stycznia do czerwca br. w jednostkach policji na terenie kraju wszczęto 385 postępowań przygotowawczych o czyny popełnione z "pobudek szeroko pojętych rasistowskich, ksenofobicznych". Z tego 197 przestępstw popełnionych zostało w cyberprzestrzeni. Jak zaznaczył, dzięki wydziałowi do walki z cyberprzestępczością oraz coraz nowocześniejszym technologiom jakimi dysponuje policja, ma ona coraz "lepsze rozpoznanie" w internecie.
Ponadto policja wyznacza wojewódzkich koordynatorów ds. walki z przestępstwami motywowanymi nienawiścią. - To są nowe osoby, które są powołane w komendach wojewódzkich - zaznaczył inspektor.
Najwięcej postępowań prowadzi policja warszawska
Z danych KGP przedstawionych podczas posiedzenia wynika, że najwięcej postępowań przygotowawczych ws. przestępstw na tle narodowościowym, prowadzonych jest w Komendzie Stołecznej Policji - 115 (ok. 30 proc.). Z kolei najmniej wszczęto w Gorzowie Wielkopolskim - 2 postępowania (0,5 proc.).
Jak mówił Łaszkiewicz, postępowań dotyczących art. 256, czyli "publicznego propagowania faszystowskiego lub totalitarnego ustroju, nawoływania do nienawiści", jest 186. Naruszeń art. 257 kodeksu karnego, czyli "znieważenia bądź naruszenia nietykalności cielesnej osoby bądź grupy osób ze względu na przynależność narodową, etniczną", odnotowano 135. Z kolei przemocy lub groźby bezprawnej na tle narodowym, etnicznym, rasowym wyznaniowym dotyczy 28 postępowań.
W związku ze znieważeniem miejsc upamiętniających osoby lub zdarzenia historyczne prowadzonych jest 9 postępowań, ws. niedozwolonego postępowania z materiałami propagandowymi - 7. Również za obrażanie uczuć religijnych, publiczne znieważanie przedmiotu czci religijnej lub miejsca obrzędów - prowadzonych jest 7 postępowań.
Policja nie dyskryminuje form dyskryminacji
Pełnomocnik podkreślił, że "policja, jako instytucja w swoich działaniach nie wyróżnia i nie traktuje w sposób szczególny którejkolwiek z form dyskryminacji". - Dla nas każda zbiorowość, każdy człowiek to jest indywidualny przypadek - wyjaśnił.
Według danych przedstawionych w sprawozdaniu, najczęściej występującymi zachowaniami przeciw mniejszościom narodowym i etnicznym były komentarze zamieszczane w sieci, nanoszenie napisów lub symboli na różne miejsca publiczne, znieważanie pokrzywdzonego w kontakcie bezpośrednim, prezentowanie flagi, transparentów zakazanych, używanie przemocy czy zniszczenie mienia.
- W opisywanym okresie zakończono ogółem 302 postępowania przygotowawcze motywowane nienawiścią w tym 192 postępowania zostały umorzone - 130 z powodu niewykrycia sprawy, a 62 z powodu braku znamion przestępstwa - powiedział Łaszkiewicz. Komentując umorzone sprawy, podkreślił, że "to nie jest kwestia bierności policji i bezczynności", ale tego, że sprawcy przestępstw z nienawiści starają się zostawiać "jak najmniej śladów".
Setki osób z zarzutami
Na posiedzeniu komisji obecna była przedstawicielka Prokuratury Generalnej prok. Anna Wiśniewska, która przedstawiła dane ze sprawozdania dotyczącego spraw z pobudek rasistowskich lub ksenofobicznych, prowadzonych w 2014 r. w jednostkach organizacyjnych prokuratury.
Wynika z nich, że ogółem w ub.r. prowadzonych było 1365 postępowań, w tym nowych - 1062; najwięcej z nich prowadzono w okręgu prokuratury apelacyjnej Warszawa 325, a najmniej Rzeszowa - 32 postępowania.
Wiśniewska podała też, że na koniec 2014 r. 205 spraw było w toku, a zakończono ich 1160. Z danych zawartych w sprawozdaniu wynika, że w 259 sprawach przedstawiono zarzuty 389 osobom.
Autor: fil//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com