"Dobro dziecka gdzieś się zatraciło w machinie procedur". Problem porwań rodzicielskich

[object Object]
"Dla dobra dziecka". Matka walczy o kontakt z synem uprowadzonym przez ojcatvn24
wideo 2/4

Justyna Descombes dwa lata temu odeszła od męża, Francuza i wróciła z ich synem do Polski. W lutym mężczyzna porwał chłopca i wywiózł za granicę. Od tego czasu matka nie ma normalnego kontaktu z dzieckiem. W tle toczy się batalia prawna, która rozstrzygnie o tym, z kim ostatecznie zamieszka chłopiec. Reportaż Roberta Sochy z "Superwizjera".

W Polsce co roku dochodzi do kilkuset tak zwanych rodzicielskich porwań.

Czekali na nią przed blokiem

13 lutego francuski mąż Justyny Descombes, od którego odeszła dwa lata temu, nagle zjawił się w Polsce. Czekał na nią przed blokiem, gdy rano odprowadzała syna do przedszkola.

Kobieta opowiada, że dwóch mężczyzn napadło ją, gdy wyszła z domu. – Ja trzymałam Leosia. Nie wiedziałam, co się dzieje. Jeden mężczyzna zaczął wyrywać mi Leosia – mówi.

Szybko się zorientowała, że jednym z napastników jest jej mąż. Na nagraniu z monitoringu widać również drugiego napastnika - nieznany mężczyzna z kapturem na głowiezostał nagrany jak biegnie z dzieckiem do auta.

- Leo był po prostu przerażony i krzyczał: "mamo!" – relacjonuje Justyna Descombes. - Pomimo, że byłam w strachu, to jednak krzyczałam głośno, żeby ktokolwiek mi pomógł. Mąż wtedy zakrywał mi ręką buzię, szarpał – dodaje.

Po chwili mąż kobiety uciekł do samochodu, do którego wciągnięty został chłopiec. Jak się później okazało, było to auto jej teścia. – Zaczęłam za nimi biec. Chciałam telefonem zrobić zdjęcie tablic rejestracyjnych, ale nie udało mi się to – opowiada pani Justyna.

Ślub, narodziny dziecka i konflikt

Ponad dziesięć lat temu wyjechała do Francji na stypendium naukowe. Wyszła za mąż za Francuza. Urodził im się syn Leo.

Krótko potem relacje między małżonkami zaczęły się psuć. Zdecydowała się na powrót do Polski i zabrała ze sobą syna. Chłopiec miał wówczas dwa i pół roku. W Polsce złożyła pozew o rozwód, sprawa jest w toku.

- Leo ma dobry z nim kontakt - przyznaje pani Justyna. - Kiedyś sam wybierze, czy będzie mieszkał we Francji, w Polsce, a może jeszcze gdzie indziej. Tylko chciałabym, na dzień dzisiejszy, żeby Leo wrócił i miał zapewnione poczucie bezpieczeństwa - mówi.

Pierwsze porwanie

Po wyjeździe kobiety z dzieckiem do Polski, jej mąż regularnie odwiedzał syna. Spędzał z nim czas, bawił się, odbierał z przedszkola. W maju 2018 roku po raz pierwszy bez wiedzy matki wyjechał z nim do Francji.

Wówczas Justyna Descombes odzyskała syna. - Mąż mówi za każdym razem, że jeśli Leo będzie chciał wrócić, to będzie mógł – opowiada. Chłopiec miał po francusku zwrócić się do taty, że "chce wrócić do kota, do Emilki". - Powtarzał to trzy razy i mąż się prawie na niego obraził. Powiedział, tak jak w przypadku rozwodu, "rób co chcesz" – dodaje.

Po powrocie dziecka do Polski na potrzeby procesu rozwodowego powstała opinia psychologów sądowych. Wynikało z niej, że dziecko ma dobre relacje z obojgiem rodziców, ale w przypadku ojca psychologowie zalecili psychoedukację w zakresie liczenia się z przeżyciami i potrzebami dziecka.

Ponadto uznali, że na razie chłopiec nie powinien ponownie wyjeżdżać z ojcem do Francji, bo stanowiłoby to dla niego duże obciążenie emocjonalne, po pierwszym, nagłym odseparowaniu go od matki.

"Dla dobra dziecka" - pierwsza część dyskusji
"Dla dobra dziecka" - pierwsza część dyskusjitvn24

Dochodzenie umorzone

Po drugim, lutowym porwaniu, zarejestrowanym przez monitoring, kobieta natychmiast powiadomiła polską policję, ojcu udało się wyjechać z dzieckiem. Nikt go nie zatrzymał, nikt nie przesłuchał świadków. Dochodzenie zostało szybko umorzone.

Reporterzy "Superwizjera" chcieli umówić się na spotkanie z ojcem dziecka, by poznać jego stanowisko. – Nie, nie. Mam wystarczająco dużo kłopotów przez wasze głupoty – uciął w krótkiej rozmowie telefonicznej.

Gdy dwa lata temu matka z dzieckiem pojechała do Polski, ojciec nie podejmował żadnych kroków prawnych. Z dokumentów sądowych nie wynika też, aby był przeciwny wyjazdowi. Regularnie odwiedzał syna w Polsce. Jego stanowisko zmieniło się, gdy kobieta wniosła pozew o rozwód, a sąd jej przyznał tymczasową opiekę nad dzieckiem.

Kontakt tylko przez internet

Od kiedy chłopiec jest we Francji, matka widuje Leona wyłącznie na ekranie komputera, podczas krótkich połączeń za pośrednictwem komunikatora internetowego. Po raz pierwszy rozmawiała z nim dwa dni po porwaniu.

Podczas krótkiej rozmowy mężczyzna kilkukrotnie zwracał uwagę, że matka mówi po polsku.

- Będzie po francusku tym razem? – pytał przed umożliwieniem Justynie Descombes kolejnej rozmowy z dzieckiem. Gdy ta ignorowała żądania męża, ten w końcu odpowiedział: "przestań mówić po polsku, bo inaczej wynocha".

Podczas jednej z rozmów matka zapytała syna, czy się czegoś boi. Dziecko odpowiedziało, że "tak". W tym momencie interweniował mąż. – Jeśli chcesz robić przesłuchanie, to po francusku – zwrócił uwagę. – Taty boję się – zdążył odpowiedzieć Leon.

- Dwa tygodnie po porwaniu mówił: "mamo, boję się taty. Przyjedź samochodem i zabierz mnie", a potem pokazywał tylko głową, kogo się boi. Zobaczyłam, że Leo ma teraz taki mechanizm, że tak jakby był rzeczą przenoszoną – mówi Justyna Descombes.

- Potem kontakty były coraz rzadsze, aż w końcu Leo przestał w ogóle do mnie mówić i teraz w zasadzie tylko milczy – dodaje. - Mąż realizuje swój plan, żeby syn w ogóle ze mną przestał rozmawiać - uważa.

"Dla dobra dziecka" - druga część reportażu
"Dla dobra dziecka" - druga część reportażutvn24

Przed domem teściów

Rozpoczęła walkę o odzyskanie syna. Jeździ do Francji. Podczas jednej z podróży dowiedziała się, że Leo jest prawdopodobnie u rodziców męża pod Grenoble. Pojechała tam w towarzystwie polskiej adwokatki i tłumacza.

Na miejscu zauważyła, że na podwórku dziadków stoi auto, które zostało wykorzystane podczas ostatniego porwania jej dziecka.

Stojąc pod bramą posiadłości teściów, tłumacz w rozmowie telefonicznej zwrócił się do ojca dziecka, by matka mogła "na parę sekund zobaczyć syna". – To nie jest tak, że można do ludzi przyjechać tak znienacka – odparł mężczyzna. Wezwano patrol policji. Matka liczyła, że dzięki temu w końcu będzie mogła przytulić dziecko.

- Widziałam pani dziecko. Ma się dobrze. Pani też je zobaczy – zapewniła policjantka. – Jeśli mąż nie chce oddać dziecka, to ja nie mogę go do tego zmusić – dodała jednak.

Po dwóch miesiącach od porwania, matka po raz pierwszy mogła dotknąć swojego dziecka. Ojciec Leona nie zgodził się, by matka weszła na posesję, więc kontakt ograniczała oddzielająca ich brama.

W pewnym momencie przed domem pojawił się teść pani Justyny. Przyznał, że brał udział w porwaniu. - To jest ten pan, który tym samochodem porwał mi dziecko – zwróciła się do policjantów. – Tak, to ja go porwałem – potwierdził teść. – Nie, to nie jest prawda. To ty go porwałaś - zainterweniował mąż pani Justyny.

Walka w sądzie

Kobieta w sądzie w Grenoble złożyła wniosek o powrót dziecka do niej na podstawie tak zwanej konwencji haskiej. Razem ze swoją polską prawniczką poszła do sądu, ale sprawę odroczono.

- Pomimo tego, że to jest sprawa w konwencji haskiej, a priorytetem konwencji jest jak najszybszy powrót do ostatniego miejsca zamieszkania i ochrona dziecka, strona francuska powiedziała, że prokurator w tym momencie się nie przygotował i nie zapoznał się z dokumentami – opowiada Justyna Descombes.

"Nikt nie patrzy na to, jaką dziecko przeżyło traumę"

Justyna Descombes szukając syna, spędziła we Francji prawie cztery tygodnie. – Będąc pod domem męża, pod domem jego rodziców, chodząc na policję. W Polsce głównie spędzam czas na pisaniu pism. Jest strasznie ciężko – wyznaje. – Moje dziecko jest tylko imieniem i nazwiskiem napisanym na kartce. Nikt nie patrzy na to, że to jest małe dziecko, które chodziło do przedszkola, które ma tutaj swoich przyjaciół – tłumaczy.

Jej zdaniem "nikt nie patrzy na to, jaką dziecko przeżyło traumę". Skarży się, że "jest izolowana, a dziecko nie może z nią nawet pobyć, przytulić się".

- W momencie, kiedy dochodzi do uprowadzenia dziecka, mamy przepisy międzynarodowe, które powinny zmierzać do zminimalizowania skutków tej sytuacji, które są najbardziej dotkliwe dla małoletniego. I do jak najszybszego przywrócenia stanu sprzed porwania – mówi adwokat Aneta Grabowska-Cyganek, pełnomocniczka Justyny Descombes.

- Na podstawie tego konkretnego przypadku możemy stwierdzić, że dobro dziecka gdzieś zupełnie się zatraciło w machinie wszystkich tych procedur – oceniła adwokat.

"Najgorsze są wieczory"

Polska prokuratura, po zażaleniu matki, ponownie prowadzi śledztwo w sprawie porwania dziecka. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów. W najbliższych dniach sąd w Grenoble ma podjąć decyzję, z kim na razie będzie mieszkał Leo do czasu ostatecznego wyroku w sprawie rozwodowej.

- Najgorsze są wieczory, kiedy mi się przypomina, jak rano czytaliśmy bajki. I ten kontakt przez Skype’a, który nie jest już w zasadzie żadnym kontaktem. Jest moim monologiem – mówi Justyna Descombes.

- Ale wiem, że muszę być silna i jeszcze jest dużo rzeczy do zrobienia, by Leon jak najszybciej wrócił. Teraz nie mogę odpuścić, ale jest bardzo ciężko - podkreśla.

"Dla dobra dziecka" -  druga część dyskusji
"Dla dobra dziecka" - druga część dyskusjitvn24

Autor: asty//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

To "decydujący moment" w walce z Rosją - ocenił prezydent Litwy Gitanas Nauseda, reagując na decyzję Joe Bidena w sprawie zezwolenia Ukrainie na użycie amerykańskich pocisków do ataków na cele w głębi Rosji.

"Nadszedł ten dzień. To decydujący moment w walce z agresorem"

"Nadszedł ten dzień. To decydujący moment w walce z agresorem"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Najwyższa Izba Kontroli złożyła w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Kamila Bortniczuka, byłego ministra sportu i turystyki w rządzie Zjednoczonej Prawicy - potwierdził rzecznik prasowy NIK Marcin Marjański.

NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie Kamila Bortniczuka

NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie Kamila Bortniczuka

Źródło:
PAP
18 godzin nagrania z przedszkola. "Proszę pani, jak to przesłuchałam, przeżyłam załamanie nerwowe"

18 godzin nagrania z przedszkola. "Proszę pani, jak to przesłuchałam, przeżyłam załamanie nerwowe"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił spółce Jeronimo Martins Polska zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów w dwóch akcjach promocyjnych - podał w poniedziałek Urząd. Jeśli zarzuty się potwierdzą właścicielowi Biedronki może grozić kara do 10 procent obrotu.

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Źródło:
PAP

Ukraińskie drony po raz pierwszy zaatakowały miasto Iżewsk w rosyjskiej Udmurcji. Iżewsk słynie z produkcji karabinków automatycznych AK, jednak celem bezzałogowców był zakład Kupoł, gdzie są wytwarzane systemy obrony powietrznej i inny sprzęt wojskowy.

Ukraiński Latający Lis uderzył w miasto kałasznikowów. 1200 kilometrów od granicy

Ukraiński Latający Lis uderzył w miasto kałasznikowów. 1200 kilometrów od granicy

Źródło:
The Moscow Times, NV, Defense Express

Plany Władimira Putina są dalekosiężne i nie zmieni tego żadne zawieszenie broni - oceniła w rozmowie politolożka Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, podsumowując prawie tysiąc dni trwania inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę. Jej zdaniem, Putin "zmienił Rosję w państwo zbójeckie, które z agresji uczyniło sztukę uprawiania polityki".

Putin chce "terminacji" Ukrainy, ale "pozwala się kanibalizować". Jakie ma dalsze plany?

Putin chce "terminacji" Ukrainy, ale "pozwala się kanibalizować". Jakie ma dalsze plany?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jadąc jedną z ulic w Piasecznie, zjechał na sąsiedni pas i bez powodu gwałtownie zahamował, doprowadzając do kolizji z innym autem. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu. Kierowca stracił już prawo jazdy, a za swoje zachowanie odpowie jeszcze przed sądem.

"Gwałtownie i celowo wcisnął hamulec, doprowadzając do kolizji"

"Gwałtownie i celowo wcisnął hamulec, doprowadzając do kolizji"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad 65 proc. respondentów badanych przez IBRiS chce, by 24 grudnia był dniem wolnym od pracy. Sondaż na zlecenie "Rzeczpospolitej" pokazuje zdecydowane i ponadpartyjne poparcie dla rozpatrywanego przez Sejm projektu wolnych Wigilii.

Polacy zgodnie o wolnej Wigilii. Nowy sondaż

Polacy zgodnie o wolnej Wigilii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątek Radosław Sikorski i Rafał Trzaskowski zmierzą się w prawyborach Koalicji Obywatelskiej, które wyłonią kandydata tego ugrupowania na prezydenta. W poniedziałek od rana obaj politycy zabiegają o głosy. Sikorski publikuje wpisy z "priorytetami", którymi ma się kierować podczas prezydentury, a Trzaskowski napisał "list do przyjaciół z KO", w którym wylicza cechy dobrego prezydenta.

Trzaskowski napisał "list do przyjaciół", Sikorski pokazuje "priorytety"

Trzaskowski napisał "list do przyjaciół", Sikorski pokazuje "priorytety"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Jacek Sutryk ma teraz związane ręce i nie może pokazać, co tak naprawdę jest w papierach - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 poseł Koalicji Obywatelskiej i były prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Według Karnowskiego "mankament prawny" w sprawie Sutryka polega na tym, że postępowanie nie jest jawne.

Karnowski o "mankamencie prawnym". "Sutryk ma teraz związane ręce"

Karnowski o "mankamencie prawnym". "Sutryk ma teraz związane ręce"

Źródło:
TVN24

Ponad 20 tys. mieszkańców uciekło w ostatnich dniach ze stolicy Haiti, Port-au-Prince. Narastająca przemoc uniemożliwia dostarczanie mieszkańcom milionowego miasta nawet najbardziej niezbędnych produktów - informuje Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (OIM).

Milionowa stolica "w praktyce odcięta od świata". W ciągu 4 dni uciekło 20 tys. mieszkańców

Milionowa stolica "w praktyce odcięta od świata". W ciągu 4 dni uciekło 20 tys. mieszkańców

Źródło:
PAP, Reuters

Zmasowany rosyjski atak na Ukrainę zachwiał kruchym porozumieniem grupy G20, które - jak podaje Reuters - udało się wypracować po wielu dniach negocjacji. Źródła agencji poinformowały, że europejscy dyplomaci naciskają na zmianę ustalonego pierwotnie zachowawczego stanowiska, w którym mówiono o "potrzebie negocjacji pokojowych" i nie krytykowano wprost żadnego z krajów.

Rosyjski atak na Ukrainę zatrząsł szczytem G20. Porozumienie pod znakiem zapytania

Rosyjski atak na Ukrainę zatrząsł szczytem G20. Porozumienie pod znakiem zapytania

Źródło:
Reuters

Dwaj mężczyźni w maskach z młotami weszli w nocy z 10 na 11 listopada do kantoru w Szczecinie. Przez niemal minutę próbowali rozbić szybę w okienku kasowym, ale nie osiągnęli celu. Prawdopodobnie spłoszył ich alarm i pracownik sąsiedniego kantoru. W poniedziałek policja poinformowała, że zatrzymano sprawców. Właściciele placówki opublikowali nagranie z monitoringu w mediach społecznościowych.

Weszli z młotami i próbowali obrabować kantor. Podejrzani zatrzymani

Weszli z młotami i próbowali obrabować kantor. Podejrzani zatrzymani

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Śledczy nie mają wątpliwości: to były dwa okrutne zabójstwa. Ofiarami były seniorki, obie bezskutecznie próbowały się bronić. Gdy dekadę temu w Poznaniu doszło do tych zbrodni, nie udało się wykryć sprawcy. Po latach sprawą zainteresowało się Archiwum X.

"Zadała ofiarom kilkadziesiąt ciosów". Archiwum X rozwiązało sprawę dwóch morderstw

"Zadała ofiarom kilkadziesiąt ciosów". Archiwum X rozwiązało sprawę dwóch morderstw

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę nad ranem na ulicy Mokotowskiej w Warszawie osoba kierująca autem potrąciła pieszego i odjechała z miejsca wypadku. Ranny 36-latek trafił do szpitala. Oprócz właściciela auta, policja zatrzymała trzy osoby, które najprawdopodobniej podróżowały tym pojazdem. Na razie nie wiadomo, kto siedział za kierownicą.

Potrącił pieszego na pasach i odjechał. Cztery osoby zatrzymane

Potrącił pieszego na pasach i odjechał. Cztery osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Płatności z faktur wystawionych w 2022 roku przedawnią się pod koniec bieżącego roku. Obliczenie ich łącznej wartości jest trudne, ale szacuje się, że łącznie to około 122 miliardy złotych - ocenia Kaczmarski Inkasso. Z badania na zlecenie firmy wynika, że problem z nieterminowymi płatnościami ma połowa MŚP.

"Część z tych należności może przepaść w sylwestra"

"Część z tych należności może przepaść w sylwestra"

Źródło:
PAP

Fizyczna obecność pieniędzy nie tylko wpływa na wydatki, ale powoduje powstanie silnego odczucia posiadania. To wynik badania przeprowadzonego w dwóch różnych kulturach i okresach.

"Rozstajemy się też z częścią siebie". Tak gotówka wpływa na ludzi

"Rozstajemy się też z częścią siebie". Tak gotówka wpływa na ludzi

Źródło:
PAP

- Tempo wypłat pomocy dla osób dotkniętych powodzią jest niesatysfakcjonujące i będzie przyspieszone – powiedział w poniedziałek w Radiu RMF24 minister ds. odbudowy Marcin Kierwiński. I jak przekazał, w ciągu najbliższych godzin powinno zostać wypłacone dodatkowe 100 milionów złotych na świadczenia.

Opóźnione zasiłki dla powodzian. "W ciągu najbliższych godzin powinno zostać wypłacone 100 mln zł"

Opóźnione zasiłki dla powodzian. "W ciągu najbliższych godzin powinno zostać wypłacone 100 mln zł"

Źródło:
PAP, TVN24

Republikański senator Markwayne Mullin wezwał Izbę Reprezentantów do udostępnienia Senatowi niepublikowanego dotąd raportu dotyczącego kongresmena Matta Gaetza z Florydy. Gaetz jest kandydatem Donalda Trumpa na przyszłego prokuratora generalnego Stanów Zjednoczonych. Komisja etyki Izby Reprezentantów badała doniesienia o jego rzekomych przestępstwach seksualnych dotyczących 17-latki.

Nominacja Trumpa w cieniu doniesień o skandalu z 17-latką. Senator apeluje: chcemy poznać raport

Nominacja Trumpa w cieniu doniesień o skandalu z 17-latką. Senator apeluje: chcemy poznać raport

Źródło:
Reuters, PAP

Rośnie niepokój Norwegów związany z Rosją. 82 procent ankietowanych boi się aktów dywersji ze strony Moskwy - wynika z sondażu. Według badań uniwersytetu OsloMet największy spadek zaufania nastąpił w regionie Finnmark, który bezpośrednio graniczy z Rosją.

Rośnie obawa o dywersję ze strony Rosji. Sondaż

Rośnie obawa o dywersję ze strony Rosji. Sondaż

Źródło:
PAP

Kim Dzong Un, dyktator Korei Północnej zaapelował do "poprawy zdolności prowadzenia wojny" przez armię. Podczas przemówienia stwierdził, że Półwysep Koreański stał się "największym punktem zapalnym na świecie". Zdaniem dyktatora, napięcie między Koreą Północną i Południową jest "największe w historii".

"Największe w historii" napięcie między Koreami. Kim zaapelował do swoich żołnierzy

"Największe w historii" napięcie między Koreami. Kim zaapelował do swoich żołnierzy

Źródło:
Reuters

Boris Epshteyn, urodzony w Moskwie prawnik prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, zaproponował, że zostanie specjalnym wysłannikiem Waszyngtonu ds. wojny w Ukrainie i mediatorem między Kijowem a Rosją - poinformował "The New York Times", powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. Dziennik pisze, że Epshteyn szybko "stał się jedną z najbardziej wpływowych osób" w początkowym etapie przekazywania władzy w Białym Domu.

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Źródło:
New York Times, PAP

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Tragiczny wypadek na trasie Zaborowice-Borszyn Wielki (woj. wielkopolskie). Zginął 18-letni kierowca. Pasażer trafił do szpitala.

18-latek uderzył autem w drzewo. Zginął na miejscu

18-latek uderzył autem w drzewo. Zginął na miejscu

Źródło:
tvn24.pl

- Do tej pory sojusznicy Iranu zniechęcali Izrael do potencjalnego ataku. Teraz, gdy znaleźli się w defensywie, i to dość głębokiej, funkcji tego straszaka już pełnić nie mogą - mówi Marcin Krzyżanowski, orientalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czy zatem Teheran mocniej postawi teraz na rozwój swojego programu nuklearnego? Izraelscy politycy przyznają w kuluarach, że czas, w którym można było go zatrzymać, minął.

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Źródło:
tvn24.pl

Nadchodzi załamanie pogody. W najbliższym tygodniu przez Polskę przetoczą się fronty atmosferyczne z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a także samego śniegu. W południowo-wschodnich regionach będzie sypać obficie. Spodziewamy się też bardzo porywistego wiatru, a nawet burz.

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW opublikował ostrzeżenia meteorologiczne. W części północnej Polski od rana utrzymywać się ma wietrzna pogoda, a miejscami podmuchy mogą osiągnąć prędkość do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Przez cały dzień może silnie wiać

IMGW ostrzega. Przez cały dzień może silnie wiać

Źródło:
IMGW

W poniedziałek rusza jubileuszowa, 30. edycja Ogólnopolskiego Niezależnego Festiwalu Form Dokumentalnych NURT 2024. Pokazy nominowanych produkcji odbywać się będą w Kieleckim Centrum Kultury przez cztery dni. Wyróżnionych zostało 11 produkcji zrealizowanych przez Warner Bros. Discovery.

Rusza Jubileuszowy festiwal NURT. 11 nominacji dla reportaży Warner Bros. Discovery

Rusza Jubileuszowy festiwal NURT. 11 nominacji dla reportaży Warner Bros. Discovery

Źródło:
tvn24.pl

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno z północy dotrze do nas w dwóch falach. Jaka pogoda będzie w drugiej połowie listopada i na początku grudnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni, przygotowaną przez przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słowacka opozycja zwołała wiec w Bratysławie, na którym pojawiło się około 17 tysięcy osób. Manifestacja została zorganizowana w 35. rocznicę wydarzeń, które doprowadziły do upadku komunistycznej władzy w ówczesnej Czechosłowacji. Liderzy opozycji zapewniali, że Słowacja pozostanie częścią zachodniego świata i "nie skończy w objęciach Moskwy".

"Nie skończymy w objęciach Moskwy". Protest w stolicy

"Nie skończymy w objęciach Moskwy". Protest w stolicy

Źródło:
PAP

Joe Biden, na dwa miesiące przed zakończeniem swojej prezydentury, dał Ukrainie zielone światło na użycie dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji - poinformował "New York Times", powołując się na amerykańskich urzędników. Dziennik pisze, że taki krok stanowi "poważną zmianę" w polityce Białego Domu, jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie. "Pociski przemówią same za siebie" - skomentował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

"Poważna zmiana" w polityce USA. "Pociski przemówią same za siebie"

Aktualizacja:
Źródło:
New York Times, Reuters, PAP

Te listy do Mikołaja chwytają za serce, bo mieszkańcy DPS-ów proszą albo o dużo - o skrócenie cierpienia czy zdrowie, albo o bardzo mało - brakuje im bluzki z długim rękawem, pary butów czy kredek. Listów z roku na rok jest coraz więcej. W mediach społecznościowych na profilu akcji jest instrukcja, jak przygotować paczkę dla wybranego seniora. Można też przesłać datek.

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24