Brak reakcji premiera Mateusza Morawieckiego na słowa Zbigniewa Ziobry to smutny obraz. Chcielibyśmy mieć przekonanie, że jest jakiś pilot, który prowadzi ten pojazd w zdecydowany sposób. Tego się oczekuje od premiera - skomentował Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
TSUE oddalił w środę wniesione przez Węgry i Polskę skargi dotyczące mechanizmu warunkowości, który uzależnia korzystanie z finansowania z budżetu Unii od poszanowania przez państwa członkowskie zasad państwa prawnego. Zdaniem ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, należy mówić o "historycznym błędzie premiera", który "wyraził akceptację na szczycie w Brukseli w 2020 roku dla wprowadzenia tego rodzaju rozporządzenia".
Morawiecki skomentował później tę wypowiedź i powiedział, że "nie dziwi się poruszeniu" Ziobry. Nie zapowiedział żadnych konsekwencji dla ministra swojego rządu za takie słowa.
Tusk: Morawiecki bezwstydnie manifestuje, że nie ma nic do powiedzenia w rządzie
Reakcję premiera na słowa Ziobry komentował w rozmowie z reporterką TVN24 Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej. - Nie pierwszy raz Mateusz Morawiecki demonstruje - dość bezwstydnie - że nie ma nic do powiedzenia w tym rządzie - ocenił.
To - dodał Tusk - "smutny obraz, bo chcielibyśmy mieć premiera, który podejmuje decyzje, bierze odpowiedzialność, rządzi, dyscyplinuje złych ministrów". - Ale to też jest bardzo złe z punktu widzenia Polski. Szczególnie w tym trudnym czasie chcielibyśmy mieć przekonanie, że jest jakiś pilot, który prowadzi ten pojazd w zdecydowany sposób. Tego się oczekuje od premiera - podkreślił.
Tusk: kolejna odsłona geopolitycznego dramatu
Zdaniem Tuska środowa decyzja TSUE i reakcja polskich władz to "kolejna odsłona tego geopolitycznego dramatu, który nam wyszykował PiS". - Dzisiaj w obozie rządzącym mamy dwa nurty. Jeden jest eurosceptyczny - z Morawieckim, Kaczyńskim - a drugi jest jawnie antyeuropejski - z Ziobrą i innymi politykami z jego ugrupowania - powiedział.
- To, co dzisiaj proponuje PiS, to albo osamotnienie w Unii, albo wyjście z Unii. Kiedy mówiłem o tym parę miesięcy temu, niektórzy mówili, że przesadzam. Dzisiaj już chyba wszyscy widzimy, że dokładnie na tym polega ta pseudostrategia PiS-u - dodał szef PO.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24