Senator Brejza miał być inwigilowany Pegasusem. Ekspert Citizen Lab: to, co ustaliliśmy, było naprawdę rzeczą niemałą

Źródło:
TVN24
Senator Brejza miał być inwigilowany Pegasusem. Ekspert Citizen Lab: to, co ustaliliśmy, było naprawdę rzeczą niemałą
Senator Brejza miał być inwigilowany Pegasusem. Ekspert Citizen Lab: to, co ustaliliśmy, było naprawdę rzeczą niemałąTVN24
wideo 2/22
Senator Brejza miał być inwigilowany Pegasusem. Ekspert Citizen Lab: to, co ustaliliśmy, było naprawdę rzeczą niemałąTVN24

O przypadkach inwigilacji w Polsce systemem Pegasus, które wykryli badacze z Citizen Lab, mówił podczas debaty "Operacja Pegasus" w TVN24 jeden z członków grupy John Scott-Railton. Eksperci wykazali, że atakowany był między innymi telefon senatora Krzysztof Brejzy (KO). - To, co ustaliliśmy w jego przypadku, było naprawdę rzeczą niemałą - powiedział. Dodał, że "ten przypadek sugeruje, i to jest bardzo niepokojące, że prawdopodobnie możemy mieć do czynienia z podłożem politycznym tych ataków".

Grupa badaczy z Citizen Lab, działająca przy Uniwersytecie w Toronto, w ekspertyzie wykazała, że w Polsce inwigilowani szpiegowskim oprogramowaniem Pegasus byli mecenas Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek oraz senator KO Krzysztof Brejza. Fakt, że Brejza był inwigilowany, potwierdziła też niezależnie Amnesty International. Według Citizen Lab senator był 33 razy inwigilowany przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku, kiedy był szefem kampanii KO.

W wywiadzie dla tygodnika "Sieci" wicepremier ds. bezpieczeństwa i prezes PiS Jarosław Kaczyński potwierdził, że rząd kupił Pegasusa, jednak ocenił, że kwestia inwigilacji tym systemem to "afera z niczego".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Badacz Citinez Lab: śledzimy Pegasusa kraj po kraju

Jeden z ekspertów Citinez Lab, John Scott-Railton był w niedzielę gościem debaty "Operacja Pegasus" w TVN24.

Wyjaśniał, że Citizen Lab "jest absolutnie niezależną organizacją badawczą, która działa od ponad 20 lat". - Ja dla laboratorium pracuję 10 lat, zaś wszystkie nasze badania niezależne są od jakichkolwiek wytycznych: czy to rządowych czy korporacyjnych. Nie przyjmujemy funduszy na konkretne badania - mówił.

Przekazał, że Pegasus jest przez nich śledzony już od ponad 10 lat. - Śledzimy Pegasusa kraj po kraju, zaś prowadzimy te badania, ponieważ niepokoi nas nadużycie oprogramowania szpiegowskiego wykorzystywanego przeciwko dziennikarzom, członkom społeczeństwa obywatelskiego oraz opozycji politycznej - tłumaczył. - Jesteśmy niezależni i całkowicie przejrzyści w naszym finansowaniu, wszystkie dane na ten temat są upubliczniane na naszej stronie internetowej - dodał.

Scott-Railton: jesteśmy przyzwyczajeni do takich przypadków, ale w dyktaturach

Scott-Railton mówił również, że "niedawno usłyszeliśmy, że ktoś w Polsce dostał powiadomienie od firmy Apple, że być może jego telefon został zhakowany". - To naprawdę nas zaciekawiło, bo jesteśmy przyzwyczajeni do takich przypadków, ale w dyktaturach. Wiedzieliśmy, że to może być coś ważnego. Warto byłoby to zbadać - powiedział.

Wskazywał, że "istnieją naprawdę potężne oprogramowania wywiadowcze, które są sprzedawane rządom na całym świecie i czasami ta technologia jest nadużywana".

Ile przypadków związanych z Polską już mieli i nad iloma nadal pracują? Jak odpowiedział badacz, "są trzy przypadki, które w tej chwili są publicznie znane". - Natomiast Citizen Lab ma politykę nie komentowania trwających badań, dopóki nie opublikujemy ich wyników - zastrzegł.

CZYTAJ TAKŻE, CO MÓWILI INNI GOŚCIE DEBATY "OPERACJA PEGASUS" W TVN24 >>>

Mówił również, że pomimo tego, co twierdzi jego producent Pegasusa, czyli grupa NSO, badacze są w stanie znaleźć ślady jego wykorzystania. - Oczywiście wymaga to sporo pracy, ale jesteśmy w stanie wyśledzić, kogo Pegasus dotyka i kogo szpieguje. Widzimy też o wiele większą infrastrukturę internetową, która jest wykorzystywana do pobierania danych z urządzeń zagrożonych Pegasusem - mówił.

- To prawda, że to jest zaawansowana technologia, która powinna być ukryta. Ale prawdą jest też to, zawzięci badacze są w stanie znaleźć nawet to, co ktoś celowo próbuje ukryć - zapewniał Scott-Railton.

Brejza miał być inwigilowany Pegasusem. Scott-Railton: to, co ustaliliśmy, było naprawdę rzeczą niemałą

Przypomniał, że "w przypadku Pegasusa w Polsce, nasze badania związane z atakiem na telefon senatora Brejzy zostały niezależnie potwierdzone przez Amnesty International".

Zapewnił, że Citizen Lab może udowodnić, że znalazło dowody na włamania, o których poinformowało. - A technologia, którą wykorzystujemy do takiego rodzaju badań, jest już dobrze znana badaczom naukowym - dodał.

Scott-Railton został też poproszony o podsumowanie sprawy senatora Brejzy. - To, co ustaliliśmy w jego przypadku, było naprawdę rzeczą niemałą. Bo zbadaliśmy dwa z jego urządzeń i okazało się, że w ciągu roku 2019 te urządzenia były wielokrotnie celem oprogramowania szpiegowskiego Pegasus i były też zarażone Pegasusem. Ataki były bardzo intensywne i bardzo widoczne - poinformował.

- W wielu przypadkach, z tego co ustaliliśmy wynika, że ataki bardzo często korelowały z istotnymi wydarzeniami, a więc z tym, co robił senator w zakresie kampanii wyborczej, co nie jest rzeczą nietypową w przypadku takiego rodzaju oprogramowania szpiegowskiego - kontynuował. Jak mówił, "ten przypadek sugeruje, i to jest bardzo niepokojące, że prawdopodobnie możemy mieć do czynienia z podłożem politycznym tych ataków". - Dlatego właśnie tak ważne jest niezależne dochodzenie w tej sprawie - zaznaczył Scott-Railton.

Jego zdaniem "przypadek Pegasusa w Polsce jest autentycznym sygnałem alarmowym, sugerującym, że mogło dojść do określonych, innych nadużyć".

Dodał, że jest to debata "o tym, czy doszło do nadużyć władzy, prerogatyw i technologii". - A jeśli tak, to czy ktoś zostanie pociągnięty do odpowiedzialności - mówił badacz Citizen Lab.

Scott-Railton z Citizen Lab: przypadek Pegasusa w Polsce jest autentycznym sygnałem alarmowym
Scott-Railton z Citizen Lab: przypadek Pegasusa w Polsce jest autentycznym sygnałem alarmowymTVN24

Autorka/Autor:akr/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24