Ksiądz z zakazem opieki nad dziećmi i rekolekcje. Dochodzenie wszczęto dwa miesiące po zawiadomieniu

[object Object]
Ksiądz Dariusz został skazany, a dalej prowadził rekolekcje (Materiał "Faktów po południu)Fakty w Południe
wideo 2/27

Skazany za pedofilię Dariusz Olejniczak mimo zakazu opieki nad małoletnimi jeszcze w grudniu 2018 roku prowadził rekolekcje, między innymi dla dzieci. Warszawska prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie łamania zakazu w kwietniu, choć zawiadomienie trafiło do niej dwa miesiące wcześniej – ustalił portal tvn24.pl. Rzecznik stołecznej prokuratury okręgowej Łukasz Łapczyński tłumaczy, że najpierw trzeba było rozstrzygnąć, kto ma się zająć sprawą.

Sprawę księdza Dariusza Olejniczaka poruszyli bracia Sekielscy w dokumencie "Tylko nie mów nikomu", który miał swoją internetową premierę w sobotę.

"Przełożeni księdza Olejniczaka mogą odpowiadać karnie"

Według naszych informacji zawiadomienie trafiło do warszawskiej prokuratury rejonowej 11 lutego tego roku. Dochodzenie wszczęto 10 kwietnia, czyli niemal dwa miesiące później. Z dokumentu, do którego dotarł portal tvn24.pl wynika, że Olejniczak przebywający na co dzień w seminarium duchownym w Warszawie prowadził rekolekcje "dedykowane dla dzieci" w kilku miejscach, w tym w Malborku.

"Proszę o ustalenie kto zlecił względnie udzielił zgody Olejniczakowi na rekolekcje. Jak wynika z akt sprawy jego przełożony kardynał Nycz złożył za skazanego poręczenia w sprawie karnej. Przełożeni księdza mogą odpowiadać karnie jako pomocnicy, podżegacze” – czytamy w zawiadomieniu złożonym przez adwokata jednej z pokrzywdzonych dziewczynek.

Zawiadomienie przesyłane z Warszawy do Malborka i Gdańska

Rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej pytany, dlaczego podjęto decyzję o wszczęciu dochodzenia dopiero po dwóch miesiącach wyjaśnił, że zawiadomienie "zostało przesłane do prokuratury w Malborku, zgodnie z właściwością miejscową".

"Ta uznała się za niewłaściwą. Kwestie właściwości na wniosek PR (prokuratury regionalnej – przyp.red.) w Malborku rozstrzygnęła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wskazując PR Mokotów. Materiały otrzymaliśmy pod koniec marca 2019” – napisał Łukasz Łapczyński.

Podkreślił, że od 10 kwietnia 2019 roku pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów prowadzone jest dochodzenie w sprawie niestosowania się księdza do orzeczonego zakazu, to jest o przestępstwo określone w art. 244 kodeksu karnego.

Ksiądz Olejniczak dotykał na lekcji religii

Autorzy dokumentu "Tylko nie mów nikomu" dotarli między innymi do jednej z pokrzywdzonych przez duchownego nastolatek. Gdy dochodziło do traumatycznych zdarzeń z udziałem księdza Dariusza Olejniczaka - w latach 2008 i 2009 - miała zaledwie 7 lat.

- Okazało się, że ksiądz ją dotykał. To wszystko działo się na lekcji religii - mówi pani Joanna, mama pokrzywdzonej.

- Mieliśmy kolorowanki i kolorowaliśmy Maryję czy coś takiego i ja spytałam się, czy tak mogę tych kolorów użyć. Pamiętam, że ksiądz koło mnie usiadł i mówiąc mi coś tam o tej Maryi, zaczął mnie dotykać. Nie mogłam się ruszyć, tylko słuchałam tego, co mówi - wspomina w filmie nastolatka.

Rodzice zawiadomili prokuraturę oraz władze kościelne. W czasie prowadzonego przez śledczych postępowania, za księdza Olejniczaka poręczył kardynał, arcybiskup, metropolita warszawski Kazimierz Nycz.

Poręczam, że Ks. mgr Dariusz O. będzie się stawiał na każde wezwanie prokuratury i nie będzie w sposób bezprawny utrudniał procesu prowadzonego wobec niego. Mianuję wykonawcą obowiązków poręczającego Wicekanclerza Kurii Metropolitalnej Warszawskiej Ks. dr. Janusza Bodzona. kard. Kazimierz Nycz

- Widziałem to poręczenie (...) i ja w pewnym momencie zacząłem szukać, co się z tym człowiekiem (księdzem Olejniczakiem - red.) dzieje. I okazało się, że (...) już w tym momencie oskarżony, trafił na inną parafię. W okolicach Warszawy, do pracy z ministrantami - relacjonuje w filmie pan Daniel, ojciec dziewczyny.

Rodzice po konsultacji z prawnikami zawnioskowali, aby sąd wydał zakaz pracy duchownego z dziećmi. Sąd przychylił się do tego wniosku. Wcześniej, w czasie prowadzonego przez prokuraturę postępowania, śledczy również wydali księdzu taki zakaz jako środek zapobiegawczy.

Próba obrony przed Sądem Najwyższym

9 lipca 2012 Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów skazał księdza Dariusza Olejniczaka na karę dwóch lat i dwóch miesięcy więzienia za molestowanie małoletnich poniżej 15. roku życia. Wydał również "na zawsze zakaz wykonywania zawodu nauczyciela oraz wykonywania działalności związanych z wychowaniem, edukacją oraz opieką nad małoletnimi". Zakazał również kontaktowania się z pokrzywdzonymi na okres 10 lat.

Jak ustalił portal tvn24.pl, niezadowolony z wyroku duchowny odwołał się do Sądu Okręgowego. Ten 7 marca 2013 roku podtrzymał wyrok pierwszej instancji. Wtedy ksiądz ponownie się odwołał. Tym razem do Sądu Najwyższego. Ten jednak 15 listopada 2013 roku oddalił jego kasację jako "oczywiście bezzasadną".

Jak informuje portal tvn24.pl Krzysztof Michałowski, starszy specjalista w Zespole Prasowym Sądu Najwyższego, obrońcy skazanego duchownego zarzucali wyrokowi Sądu Okręgowego "rażące naruszenie przepisów prawa materialnego oraz przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na treść orzeczenia".

Zdaniem obrony Sąd Okręgowy zaakceptował wydanie przez Sąd Rejonowy wyroku na podstawie materiału dowodowego uzyskanego i zgromadzonego w sposób niezgodny z przepisami procedury karnej.

Zdaniem obrońców, sądy w sposób rażący naruszyły przepisy postępowania, między innymi poprzez uznanie dopuszczalności dowodu z przesłuchania małoletnich pokrzywdzonych w fazie postępowania "in rem" (łac. w sprawie) bez późniejszego powiadomienia oskarżonego o tej czynności, naruszając w konsekwencji prawo oskarżonego do obrony, a także zaakceptowano możliwość oparcia się na treściach dowodów z przesłuchania pokrzywdzonych zawartych w protokołach przesłuchań, niepodpisanych przez te osoby.

Obrońcy księdza zarzucili również rażące naruszenie art. 200 kodeksu karnego poprzez błędną ich zdaniem wykładnię pojęcia "inna czynność seksualna", polegającą na interpretacji przyjmującej, iż w zakresie odpowiedzialności karnej penalizowane jest również zachowanie polegające na dotykaniu "okolic" narządów płciowych, jak i wewnętrznej części uda oraz kolan.

W odpowiedzi na kasację prokurator wniósł o oddalenie jej jako bezzasadnej. Zdaniem prokuratora, sąd odwoławczy wszechstronnie i rzetelnie rozważył wszystkie zarzuty podniesione w apelacjach stron oraz ustosunkował się do argumentów skarżących dotyczących wszystkich podniesionych kwestii.

NAJNOWSZE > Po premierze filmu ksiądz Olejniczak złożył "prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego"

Watykan księdza nie wyrzuca

Zapytaliśmy ks. Przemysława Śliwińskiego, rzecznika prasowego Archidiecezji Warszawskiej, co postanowiła Stolica Apostolska w sprawie księdza Olejniczaka po informacjach o molestowaniu, które miało miejsce w 2008 i 2009 roku.

"Procedura miała miejsce w 2016 roku. Po zakończeniu przez ks. Dariusza O. dwuletniej kary więzienia, metropolita warszawski, zgodnie z wytycznymi, wszczął wobec niego proces kanoniczny. Stolica Apostolska postanowiła o pozostawieniu go w stanie kapłańskim, z zachowaniem nałożonych przez sąd ograniczeń. Kard. Nycz ustanowił też kuratora, z którym ks. Dariusz powinien był konsultować wszystkie aktywności swojej pracy" - informuje rzecznik.

Reakcja lokalnego proboszcza

Ksiądz Olejniczak pochodzi z Tylawy. Z tamtejszym proboszczem udało się porozmawiać dziennikarzom portalu "Głos Lubawski". Jak napisali, zdarzało się, że duchowny odprawiał tam msze w parafii pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny i Świętej Anny.

- Nie mam na ten temat nic do powiedzenia - powiedział portalowi Mieczysław Rozmarynowicz, proboszcz parafii. - Ksiądz przyjeżdżał do rodziny. Kiedy mógł, to odprawiał msze - stwierdził proboszcz. Zapytany, czy nie widział problemu w tym, że ksiądz skazany za pedofilię prowadzi msze, w których uczestniczą dzieci oznajmił, że nie widział wyroku na piśmie. Po chwili lubawski proboszcz urwał rozmowę.

Prowadzi rekolekcje, mimo sądowego zakazu

Ksiądz Olejniczak karę odbył w więzieniu. Gdy wyszedł, trafił do ośrodka misyjnego "Redemptoris Mater" i jak pokazali bracia Sekielscy, pomimo ciążącego na nim dożywotniego zakazu pracy z dziećmi, prowadził w grudniu 2018 roku rekolekcje, między innymi dla dzieci.

Do tej pory informacja o rekolekcjach jest dostępna na stronie parafii świętego Józefa w Malborku.

Ksiądz prowadził rekolekcje

Tomasz Siekielski próbował ustalić w Seminarium Misyjnym "Redemptoris Mater", dlaczego ksiądz, który ma dożywotni zakaz pracy z dziećmi, prowadzi takie zajęcia. Jedna z pracujących tam osób zaprzeczyła. Stwierdziła, że ksiądz Olejniczak "na pewno nie jeździ po rekolekcjach".

"Straszne hieny jesteście"

Kilka dni później duchowny ponownie odprawiał nabożeństwo, tym razem w parafii pod wezwaniem Niepokalanego Serca Maryi w Białymstoku. Tam również pojawili się autorzy dokumentu. Nie udało im się jednak porozmawiać z księdzem. Duchowny zamknął drzwi przed jednym z nich.

Tomasz Sekielski zapytał więc właśnie przechodzącego proboszcza, dlaczego ksiądz Olejniczak ma kontakt z dziećmi mimo sądowego zakazu i wyroku. Przedstawił dokumenty.

- Co ty powiesz, człowieku? - odpowiedział zdziwiony proboszcz. W pewnym momencie odszedł. Po chwili pojawił się znowu.

- Niech pan nagrywa. Straszne hieny jesteście! - powiedział do dziennikarzy.

Sekielski zaznaczył, że przyszedł grzecznie zapytać. - Grzecznie? Czepia się pan księdza? Ponieważ siedział w więzieniu, tak? Ma zakaz głoszenia słowa do dzieci, spotykania się z dziećmi. Tutaj nie ma żadnych dzieci - proboszcz bronił księdza O. Po czym dodał: - Nie wiedziałam o tym, że ten ksiądz coś takiego.

"Proboszcz nie wiedział"

Już po internetowej premierze filmu, rzecznik Archidiecezji Białostockiej, ksiądz Andrzej Dębski, zapewnił reporterkę TVN24, że "proboszcz parafii nie wiedział o sądowym wyroku ciążącym na ks. Olejniczaku".

"Po uzyskaniu takiej informacji natychmiast zrezygnował z jego posługi, a rekolekcje poprowadził inny kapłan" - zaznaczył. Wyjaśnił, że "dobór księdza prowadzącego rekolekcje w parafii odbywa się na zasadzie wolnego wyboru proboszcza i nie wymaga delegacji kurialnej". "Ksiądz proboszcz wyraził ubolewanie, że doszło do takiej sytuacji i zapewnił, że w przyszłości będzie weryfikował niekaralność zapraszanych spoza diecezji kapłanów" - napisał rzecznik.

Z kolei ks. Śliwiński poinformował w poniedziałek, że ksiądz Olejniczak poprosił papieża Franciszka o przeniesienie do stanu świeckiego. Przekazał również, że kardynał Nycz zawiesił ks. Dariusza Olejniczaka w wykonywaniu czynności kapłańskich niezwłocznie po tym, jak organa ścigania poinformowały, że interesują się nim w związku ze złamaniem sądowego zakazu. Jak mówił, było to "w marcu 2019 roku".

"Przed świętami wielkanocnymi o sprawie również poinformowaliśmy Stolicę Apostolską. Kard. Nycz nakazał też zamieszkanie w seminarium misyjnym w Warszawie" - przekazał rzecznik. Podkreślił również, że ani kuria, ani kurator księdza Olejniczaka nie wiedzieli o prowadzeniu przez księdza rekolekcji.

Czy informacja o łamaniu zakazu dotarła do policji? Sylwia Kowalewska, rzeczniczka prasowa komendy powiatowej policji w Malborku, odsyła nas do warszawskiej prokuratury. Dopytywana, czy wcześniej policja interweniowała lub choćby wiedziała o Olejniczaku, rzeczniczka odpowiedziała, że policja nie prowadziła wcześniej czynności w sprawie łamania zakazu pracy z dziećmi przez księdza prowadzącego rekolekcje.

Autor: Grzegorz Łakomski, Jan Kunert, MP, mjz/adso, kg / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Sekielski Brothers

Pozostałe wiadomości

Nadchodzi załamanie pogody. W najbliższym tygodniu przez Polskę będą przetaczać się fronty atmosferyczne z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a także samego śniegu. Obficie będzie sypać w południowo-wschodnich regionach. Spodziewamy się też porywistego wiatru i burz.

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, pierwszego dnia urzędowania odbierze Antoniemu Macierewiczowi Order Orła Białego. Dodał też, że Pałac Prezydencki "nie będzie azylem dla przestępców".

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Źródło:
PAP

W sobotę nad ranem na ulicy Mokotowskiej w Warszawie osoba kierująca autem potrąciła pieszego i odjechała z miejsca wypadku. Ranny 36-latek trafił do szpitala. Policja ustala, kto kierował.

Wjechał w pieszego na pasach, rannego zostawił na ulicy. Nagranie

Wjechał w pieszego na pasach, rannego zostawił na ulicy. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Atak z ostatniej nocy, jeden z największych w tej wojnie, udowodnił, że dyplomacja telefoniczna nie może zastąpić prawdziwego wsparcia całego Zachodu dla Ukrainy - podkreślił premier Donald Tusk. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział w niedzielę, że warto było porozmawiać z Putinem, aby rozwiać jego złudzenia, że Zachód ma zamiar zrezygnować ze wsparcia dla Ukrainy.

Tusk: nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Scholz się tłumaczy

Tusk: nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Scholz się tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Arktyczne zimno z północy dotrze do nas w dwóch falach. Jaka pogoda będzie w drugiej połowie listopada i na początku grudnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni, przygotowaną przez przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

69-latek z nieznanych przyczyn zjechał z autostrady A2 na pas zieleni i uderzył w pobliską latarnię. Okoliczności zdarzenia, do którego doszło w Miejscu Obsługi Pasażerów Kozanki Wielkie (woj. łódzkie) wyjaśnia policja.

Zjechał z autostrady, uderzył w latarnię. Z auta wycinali go strażacy

Zjechał z autostrady, uderzył w latarnię. Z auta wycinali go strażacy

Źródło:
TVN24

Pekin jest teraz lepiej przygotowany na wojnę celną z USA niż w 2016 roku, kiedy Donald Trump rozpoczynał pierwszą kadencję prezydencką – ocenił brytyjski dziennik "Financial Times". W rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi Chiny mogą wykorzystać swoją pozycję głównego dostawcy surowców o krytycznym znaczeniu.

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

Źródło:
PAP

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zderzenie dwóch aut na skrzyżowaniu w centrum Żyrardowa. Jak ustaliła policja, kierujący audi prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa rodzinie podróżującej citroenem.

Uderzył w auto rodziny z dziećmi, był nietrzeźwy

Uderzył w auto rodziny z dziećmi, był nietrzeźwy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd utrzymał karę czterech i pół roku więzienia dla 30-latki, która zaatakowała ekspedientkę w sklepie w Giżycku (woj. warmińsko-mazurskie) tłuczkiem do mięsa. Uderzała nim w głowę, potem zadawała ciosy po całym ciele. Na koniec zabrała z kasy pieniądze i uciekła. Obrońca chciał łagodniejszej kary, twierdząc, że tłuczek do mięsa nie jest niebezpiecznym narzędziem. Sąd uznał jednak inaczej.

Ekspedientkę zaatakowała tłuczkiem do mięsa. Obrońca dowodził, że nie jest to niebezpieczne narzędzie

Ekspedientkę zaatakowała tłuczkiem do mięsa. Obrońca dowodził, że nie jest to niebezpieczne narzędzie

Źródło:
PAP

Toprowcy w nocy z soboty na niedzielę sprowadzili z Rysów trójkę turystów, którzy schodząc utknęli na tak zwanej Grzędzie na wysokości 2300 metrów nad poziomem morza. Ratownicy ostrzegają, że warunki w wysokich partiach Tatr są trudne, zalega warstwa świeżego śniegu i występują oblodzenia.

Nocna akcja ratunkowa na Rysach

Nocna akcja ratunkowa na Rysach

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Od początku października do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło ponad 100 tysięcy wniosków o świadczenie Aktywni rodzice w pracy, czyli tak zwane babciowe - wynika z danych ZUS.

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Źródło:
PAP

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Policja ustala okoliczności pożaru wiaty stojącej obok hotelu w Parczewie (woj. lubelskie). Spaliły się znajdujące się w środku samochód oraz łodzie motorowe. Straty oszacowano wstępnie na około 600 tysięcy złotych.

Pożar koło hotelu. Ogień strawił auto i łodzie motorowe

Pożar koło hotelu. Ogień strawił auto i łodzie motorowe

Źródło:
tvn24.pl

Wojewoda dolnośląski spotka się w niedzielę z włodarzami powiatu kłodzkiego. Cel: przyspieszenie wypłat zasiłków oraz jak najpełniejsza pomoc poszkodowanym w powodzi. Jak przekazał wojewoda, do tej pory tylko 27 z ponad 130 poszkodowanych gmin "w ogóle złożyło jakieś wnioski" o pomoc. - Jestem przekonany, że ten proces musi gwałtownie przyspieszyć - zapewnił Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu do spraw odbudowy po powodzi.

Powodzianie czekają na zasiłki na odbudowę i remonty. "Proces musi gwałtownie przyspieszyć"

Powodzianie czekają na zasiłki na odbudowę i remonty. "Proces musi gwałtownie przyspieszyć"

Źródło:
TVN24, PAP

W nie najlepszej atmosferze rozpoczął się w Toruniu 32. festiwal EnergaCamerimage. Reżyserka Coralie Fargeat wycofała z swój film "Substancja", a reżyser Steve McQueen zrezygnował z przyjazdu do Torunia. To pokłosie kontrowersyjnych słów dyrektora festiwalu Marka Żydowicza na temat parytetów w branży filmowej.

Afera na znanym festiwalu. "Po odkryciu wysoce mizoginistycznych i obraźliwych słów dyrektora..."

Afera na znanym festiwalu. "Po odkryciu wysoce mizoginistycznych i obraźliwych słów dyrektora..."

Źródło:
PAP
"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rada Miasta zgodziła się na zbycie terenu położonego przy promenadzie w Ustce. Oznacza to, że grunt, którego wartość rzeczoznawca wycenił na 114 tysięcy złotych, będzie mógł kupić przedsiębiorca, który dzierżawi nieruchomość od 1993 roku. Kontrowersje wśród części mieszkańców wzbudza fakt, że odbędzie się to bez przetargu i konkurencji. Na dodatek w głosowaniu brał udział zięć przedsiębiorcy. Był "za" sprzedażą. Uchwała przeszła jednym głosem.

Teren przy plaży za 114 tysięcy. Uchwała przeszła dzięki głosowi zięcia

Teren przy plaży za 114 tysięcy. Uchwała przeszła dzięki głosowi zięcia

Źródło:
TVN24

Mieli tu być dwa tygodnie, właśnie leci trzeci miesiąc. Mieszkańcy trzech kamienic w sercu Łodzi starają się oswoić myśl, że do domów być może nie wrócą nawet na święta Bożego Narodzenia. 25 metrów pod ich domami znajduje się maszyna drążąca tunel kolejowy. Jej praca stanowi zagrożenie, że budynki runą - tak, jak na początku września runęła oficyna przy 1 Maja 23. - Nikt z nas nie wie, kiedy to się skończy. Dawno już brakło nam cierpliwości - zaznaczają. 

Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Źródło:
tvn24.pl

17 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Wcześniaka. Na świecie co dziesiąte dziecko rodzi się przedwcześnie, a w Polsce w zeszłym roku było 20 tysięcy takich porodów. Lekarze podkreślają, z jak wieloma trudnościami muszą mierzyć się wcześniaki i ich rodzice. Ale jak zaznacza dr Joanna Puskarz-Gąsowska, pediatra i neonatolog ze Szpitala Karowa, "postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny".

"Postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny". Dziś ich święto

"Postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny". Dziś ich święto

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę w Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy odbył się pokaz trzech reportaży z programu TVN24 "Czarno na białym". Później odbyła się dyskusja z autorami materiałów. Tematem przewodnim wieczoru było "dziennikarstwo w czasach propagandy". - Możemy usłyszeć od tych, którzy oglądają nasze reportaże, jak je odbierają, co im odpowiada, co im nie odpowiada, jak w nich to rezonuje. To jest zawsze bezcenne - mówił reporter "Czarno na białym" Marcin Gutowski.

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Źródło:
TVN24
Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pomaga na co dzień, a tuż przed świętami zaprasza, by się do tego pomagania przyłączyć. Fundacja TVN i program "Uwaga!" TVN organizują akcję charytatywną. W kolejnych tygodniach będzie szansa na poznanie podopiecznych i ich potrzeb.

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Źródło:
Fakty TVN

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24