Ponad 50 razy gośćmi ówczesnego prezesa Orlenu Daniela Obajtka w ostatnich latach byli Lidia Kochanowicz-Mańk i ojciec Jan Król z zarządu fundacji Lux Veritatis, utworzonej przez ojca Tadeusza Rydzyka - napisał Onet. Powodem wizyt miały być "rozmowy handlowe dotyczące usług reklamowych w mediach należących do fundacji", czyli w Radiu Maryja i Telewizji Trwam.
Onet, który przeanalizował listę osób, które odwiedzały byłego już prezesa Orlenu Daniela Obajtka w czasie jego urzędowania, napisał we wtorek, że "nie tylko politycy, biznesmeni i przychylni poprzedniej władzy dziennikarze pielgrzymowali" do niego w ostatnich latach.
CZYTAJ: Kto odwiedzał Obajtka przez ostatnie cztery lata? Długa lista dziennikarzy, polityków, biznesmenów
Według Onetu gośćmi bywali w ciągu minionych czterech lat także ludzie związani z mediami wydawanymi przez ojca Tadeusza Rydzyka - Radiem Maryja, Telewizją Trwam i powołaną przez niego fundacją Lux Veritatis.
W okresie od lutego 2019 roku do listopada 2023 roku 49 razy z Obajtkiem miała się spotkać Lidia Kochanowicz-Mańk, która jest nazywana "księgową Rydzyka". Kobieta współpracuje z ojcem Rydzykiem od lat 90. XX wieku. Od 2011 roku jest członkiem zarządu fundacji Lux Veritatis, zasiada także we władzach związanych z nią spółek Salus i Geotermia Toruń. Jak dodał Onet, "decyduje o finansach imperium redemptorystów".
Według osoby często goszczącej w centrali Orlenu, którą cytuje Onet, Obajtek traktował Kochanowicz-Mańk "z ogromną atencją". "Kilkukrotnie byłem świadkiem, gdy podczas jakiegoś spotkania wchodziła do niego sekretarka, zapowiadając wizytę pani Lidii, a on po prostu zrywał się i biegł do windy, żeby osobiście powitać ją przy drzwiach" - czytamy.
Jak ustalił Onet, ówczesnego prezesa Orlenu odwiedzał także ojciec Jan Król, członek Lux Veritatis, "uznawany za prawą rękę Rydzyka". Jest on także prezesem należących do fundacji spółek Geotermia Toruń i Uzdrowisko Termy Toruńskie.
OGLĄDAJ W TVN24 GO: Przemilczane miliony dla ojca Rydzyka
Rozmowy dotyczące "usług reklamowych"
Zarząd Lux Veritatis przekazał Onetowi, że "Fundacja prowadziła m.in. rozmowy handlowe dotyczące usług reklamowych w mediach należących do Fundacji". Jak napisał portal, nie otrzymał odpowiedzi na pytanie o kwoty otrzymane z Orlenu.
"Umowy zawarte z Orlen S.A. posiadają zapisy o zachowaniu poufności, nie możemy zatem ujawniać ich treści, a dane w tym zakresie, zgodnie z przepisami prawa, nie stanowią informacji publicznej" - poinformowano w oświadczeniu, które otrzymał Onet. "Z pozyskiwanych środków Fundacja finansuje wyłącznie działalność społecznie użyteczną, na przykład upowszechnia edukację religijną i społeczną, organizuje wydarzenia kulturalne oraz prowadzi działalność naukową" - dodano.
Onet napisał, że o cel tak częstych wizyt ludzi Rydzyka, a także o wysokość dotacji przekazywanych kontrolowanym przez niego mediom, fundacjom i spółkom zapytał służby prasowe Orlenu, ale dział relacji z mediami "zasłonił się przepisami RODO".
Portal zaznaczył, że Orlen był głównym sponsorem organizowanej przez redemptorystę ubiegłorocznej imprezy "Dziękczynienie w rodzinie" z koncertem discopolowej gwiazdy - zespołu Bayer Full.
Źródło: Onet