Częstochowa. Kilkanaście dni i aż 26 osób oszukanych przez internet. Policja apeluje o ostrożność

Źródło:
TVN24 Katowice
W ciągu kilkunastu dni policja odnotowała 26 oszust internetowych
W ciągu kilkunastu dni policja odnotowała 26 oszust internetowychTVN24
wideo 2/10
W ciągu kilkunastu dni policja odnotowała 26 oszust internetowychTVN24

W ciągu kilkunastu ostatnich dni aż 26 mieszkańców Częstochowy i okolic padło ofiarą oszustów internetowych - alarmuje policja. Wśród okradzionych z oszczędności życia jest mężczyzna, który myślał, że kupuje akcje jednego z koncernów naftowych. Częstochowianin zobaczył reklamę w mediach społecznościowych, wysłał mail z pytaniem, dostał link, kliknął. W trakcie transakcji złodzieje zainstalowali program na jego komputerze i ukradli wszystkie jego pieniądze.

W ciągu ostatnich kilkunastu dni w Częstochowie aż 26 osób padło ofiarą oszustów internetowych. Złodzieje wzbogacili się na nich o 200 tysięcy złotych.

Dziennikarze TVN24 rozmawiali z jednym z mężczyzn, który stracił 80 tysięcy złotych. Nie chciał pokazać twarzy. Jak wyjaśnił, ze strachu. - Boję się tych oszustów i spojrzeń ludzi. Wstyd mi - przyznał, chociaż to on jest ofiarą.

Chciał kupić akcje koncernu naftowego

Nasz rozmówca znalazł na Facebooku ofertę sprzedaży akcji polskiego koncernu paliwowego. Wydawała mu się wiarygodna - opatrzona była znanymi twarzami prezesa firmy i premiera polskiego rządu. Odpowiedział mailowo na prośbę o kontakt, podał swój numer telefonu. Jak relacjonuje, złodzieje zadzwonili, podali mu link, kazali w niego kliknąć i zalogować się. Postąpił zgodnie z ich poleceniami, a oni w ten sposób dostali się do jego komputera i zainstalowali program AnyDesk. Gdy częstochowianin był przekonany, że dokonuje zakupu akcji, złodzieje ukradli mu z konta wszystkie oszczędności.

- Kliknąłem w ten link, bo byłem przekonany, że rozmawiam z doradcami tej firmy - mówi mężczyzna. Jest przekonany, że kobieta, z która rozmawiał, dzwoniła do niego jeszcze dwa razy i namawiała do kolejnych inwestycji. - To są ludzie, którzy nie mają żadnych skrupułów, okradną cię i tyle, nie będą patrzeć, czy jesteś biedny, czy bogaty. Mi zabrali wszystko. Słyszałem o innych, którym zrobili to samo. Mam małą nadzieję, że odzyskam pieniądze. Teraz boję się robić przelewy przez internet - mówi oszukany mieszkaniec Częstochowy.

OGLĄDAJ TVN24 NA TVN24 GO >>>

Na kod BLIK wyłudzili 4,5 tysiąca złotych

Częstochowska policja przestrzega przed wiadomości od osób, podszywających się pod naszych znajomych na portalach społecznościowych, które mają na celu wyłudzenie kodu BLIK wygenerowanego przez aplikację bankową. W ciągu kilkunastu ostatnich dni policjanci z Częstochowy odnotowali siedem zgłoszeń dotyczących oszustwa na kod BLIK. Osoby, które wysłały wygenerowany kod BLIK, korzystając z popularnego komunikatora, straciły łącznie prawie 4,5 tysiąca złotych. - Nie przekazujcie danych bez upewnienia się, kim naprawdę jest wasz rozmówca - przestrzegają policjanci.

Oszuści wyłudzają dane osobowe, dane do logowania się, dane karty płatniczej i wreszcie pieniądze, wykorzystując popularne portale ogłoszeniowe. W ciągu kilku dni przestępcy oszukali w ten sposób 11 osób z rejonu działania częstochowskiej policji, zyskując prawie 32 tysiące złotych.

Czytaj też: Przedstawił się jako pracownik banku. Oszust nie wiedział, że zadzwonił do policjanta

Fałszywe ogłoszenia na portalu społecznościowym

Sposobem na wyłudzenie pieniędzy są fałszywe ogłoszenia, umieszczane na popularnym portalu społecznościowym - tak było w przypadku naszego rozmówcy. Przestępcy bezprawnie wykorzystują nazwę, znaki firmowe, a nawet wizerunek przedstawicieli firmy czy instytucji państwowych, by uwiarygodnić swoją ofertę.

"Takie inwestycje dokonywane przez inwestorów indywidualnych mogą odbywać się wyłącznie poprzez licencjonowane domy maklerskie oraz banki prowadzące działalności maklerską, których pełną listę można znaleźć na stronie internetowej Komisji Nadzoru Finansowego. Nie dajcie się więc nabrać na telefon od przedstawiciela koncernu, który zachęca do zainstalowania aplikacji AnyDesk, a następnie do wykonania przelewu. W ten sposób przestępca uzyskuje dostęp do waszego konta bankowego" - przestrzega policja.

Podszywają się pod numery telefonów - na przykład konsultantów bankowych

Policja przypomina, że przestępcy są w stanie podszyć się pod każdy numer telefonu, który wyświetla się rozmówcy - zarówno komórkowy, jak i stacjonarny. W ten sposób oszuści podszywają się między innymi pod konsultantów banków. Przekonał się o tym mieszkaniec Częstochowy, który sugerując się numerem, który wyświetlił się na jego telefonie, był przekonany, że prowadzi rozmowę z infolinią banku. Fałszywy konsultant bankowy poinformował swojego rozmówcę o rzekomym włamaniu na konto bankowe i konieczności podjęcia szybkich działań, by zablokować możliwości włamywaczy. Podczas rozmowy wyłudził dane do logowania od nieświadomego rozmówcy, a następnie wygenerował kod BLIK i ukradł 3,5 tysiąca złotych.

Czytaj też: Do 16-latki zadzwonił "listonosz", potem "policjant". Dziewczyna oddała "prokuratorce" pieniądze i biżuterię

Częstochowska policja: - Nigdy tak naprawdę nie możemy mieć pewności, kto znajduje się po drugiej stronie słuchawki. Jeżeli ktoś zadzwoni do nas i pod pretekstem potwierdzenia naszej tożsamości prosi nas o podanie swoich danych, pod żadnym pozorem nie podawajmy ich. Za każdym razem, zanim przekażemy swoje dane, wykonamy przelew czy zainstalujemy jakąś aplikacje, rozłączmy się z rozmówcą i wybierając poprawny numer do danej instytucji, upewnijmy się, czy nie mieliśmy do czynienia z oszustami.

Metoda na wnuczka - troje oszukanych

Nadal popularnym źródłem dochodów przestępców jest metoda oszustwa "na wnuczka". W ostatnim czasie dwie kobiety w wieku 83 i 81 lat oraz 80-latek z Częstochowy padli ofiarą tego przestępstwa i stracili dorobek życia o łącznej wartości niemal 125 tysięcy złotych. Na telefon stacjonarny mieszkańców Częstochowy zadzwonił przestępca podający się za członka rodziny - w jednym przypadku za wnuczka, w drugim za siostrzeńca, a w kolejnym za córkę.

W trakcie rozmowy poinformował, że znalazł się w trudnej sytuacji życiowej i potrzebuje znacznej sumy pieniędzy na pokrycie kosztów zadośćuczynienia za spowodowanie wypadku. Gdy rozmówcy próbowali dowiedzieć się, dlaczego osoba podająca się za osobę najbliższą ma zmieniony głos, wtedy telefon przejmował inny przestępca, który podając się za policjanta, skutecznie przekonywał swoją ofiarę i wyłudzał pieniądze.

- Policja nigdy nie dzwoni do obywatela i nie zwraca się o przekazanie pieniędzy - przypominają częstochowscy funkcjonariusze.

Autorka/Autor:mag/ tam

Źródło: TVN24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24