Czesi - to ich grę teraz studiują biało-czerwoni. Zresztą z wzajemnością. Mają co prawda o jeden punkt więcej niż my, ale po meczu z Rosją patrzą na nas zupełnie innymi oczami. Liczą się z nami, bo pokazaliśmy pazur z drużyną, z którą oni sromotnie przegrali.
Czescy kibice mówią o swojej drużynie, że jest najlepsza i wygra z Polską. Jednak media w Pradze piszą: "Polacy z Rosją pokazali nową jakość". Korespondent czeskiej telewizji Miroslav Karas mówi, że zagrali zupełnie inny mecz z Rosją, niż z Grecją. - Polacy byli zdecydowanie lepszym zespołem - dodaje Karas.
"Luki w obronie"
Jednak remis w meczu z Rosją jest na rękę czeskim piłkarzom, bo wystarczy im remis z Polakami i wyjdą z grupy. I w tym upatrują swojej szansy. Bo Polacy, żeby awansować, muszą wygrać mecz, a żeby go wygrać, trzeba atakować. - Zwykle ta drużyna, która atakuje, ma luki w obronie - mówi Petr Suchon z TV Nova.
Kontuzje czeskich piłkarzy
Forma Polaków to nie jedyny temat, którym martwią się Czesi. Petr Cech i Tomas Rosicky w meczu z Grekami doznali kontuzji i nie ma pewności czy zagrają w meczu z Polską. Petr Suchon przyznaje, że brak Rosickiego w meczu z nami, będzie poważnym osłabieniem. - Jeśli zabraknie Tomasa Rosickiego, to faworytami w meczu mogą być Polacy - dodaje Suchon.
Autor: km / Źródło: TVN 24