Mimo że wypadanie włosów to tylko efekt uboczny chemioterapii, a chorzy wiedzą, że po leczeniu włosy odrastają i to nawet mocniejsze, łysienie jest dla nich dodatkowym stresem. Widocznym znakiem, że są chorzy, a dla kobiet - także chwilowym oszpeceniem. Z myślą o nich lekarze w Niemczech wymyślili i już testują specjalne czepki, które chronią osoby chore na raka przed utratą włosów.
Niby wszyscy wiedzą, że włosy nie wypadają przez nowotwór, a przez leczenie, przez chemioterapię i że trzeba zacisnąć zęby, bo wtedy łatwiej walczyć z chorobą. Ale to często pierwszy dowód na to, że choroba rzeczywiście jest, a my jesteśmy chorzy.
- Udało mi się siebie nie widzieć bez włosów, przez rok nosiłam perukę - mówi Elżbieta Gańko-Łyżkowska, która działa w stowarzyszeniu amazonek "Żonkil".
Testują chemoczepek
A gdyby tak włosy nie wypadały? Czy wtedy samopoczucie pacjentek byłoby lepsze? Sprawdzają w Hamburgu.
Specjalny chemoczepek ma sprawić, że włosy, mimo przebytej chemioterapii, zostaną na głowie.
Czepek zapewnia kontrolowany dopływ do skóry głowy chłodzącego płynu, utrzymującego stałą temperaturę. Ta nie może być ani za niska, ani za wysoka - mówi dr Kay Friedrich.
Czepek zakłada się pół godziny przez podaniem leków cytostatycznych. Zimny płyn ma zmrażać cebulki włosów, dzięki temu nie dopływa do nich podawana pacjentowi chemia i nie niszczy ich.
- Wszystkich włosów nie da się ocalić, około 10-30 proc. włosów wypada. To zależy też od wyjściowego stanu włosów - zastrzega dr Friedrich.
Onkolodzy ostrzegają
Testy prowadzone przez niemieckich lekarzy podobno są obiecujące. Jak mówią, większość kobiet, które nosiły czepek podczas chemii, ocaliła włosy. Dokładnych statystyk jednak nie ma, bo badanie jeszcze się nie zakończyło.
Onkolodzy przestrzegają jednak, że chemoczepek może też przeszkadzać w leczeniu.
- To, że ta krew nie dopływa do skóry głowy, to niestety powoduje sytuację taką, że mogą tam się gromadzić komórki nowotworowe, które zostaną pozbawione chemioterapii - mówi dr Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld, onkolog.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24