"W tym kraju toczy się wojna z kobietami". Od wpisu w internecie do wielkiego protestu

Aktualizacja:
[object Object]
Masowe protesty kobiet przetoczyły się przez cały krajtvn24
wideo 2/20

Czarne ubrania, tłumy demonstrujących na ulicach, a do tego zamknięta część biur, urzędów, sklepów i innych lokali - tak wyglądał Czarny Poniedziałek w Polsce. W wielu miastach kobiety - wraz z mężczyznami - protestowały w ten sposób przez cały dzień przeciwko planom zaostrzenia ustawy aborcyjnej. - Kiedy słyszę tę pogardę i ten ton, jakim się mówi o kobietach i ich proteście, to jest po prostu przerażające - mówi w rozmowie z reporterką magazynu "Polska i świat" Krystyna Janda, inicjatorka Czarnego Poniedziałku.

Akcja - odbywająca się także pod hasłem "Strajk Kobiet" - miała swój początek w internecie. Jej uczestniczki miały nie przyjść do pracy lub nie wykonywać swoich codziennych obowiązków. Organizatorzy zachęcali, by poparcie dla akcji wyrazić czarnym strojem.

Wszystko zaczęło się od wpisu aktorki i reżyserki teatralnej Krystyny Jandy, która przypomniała podobny strajk kobiet z Islandii sprzed kilkudziesięciu lat.

Już po poniedziałkowych protestach, Janda powiedziała w rozmowie z z reporterką magazynu "Polska i świat", że to "walka o podstawową wolność".

- Myślę, że tak naprawdę od jakiego czasu toczy się wojna z kobietami w tym kraju. A jeszcze jak słyszę tę pogardę i ten ton, jakim się mówi o kobietach i ich proteście, to jest po prostu przerażające - mówiła Janda.

- Kobiety nie chcą tego dalej znosić. Dlatego to się stało - dodała.

TAK RELACJONOWALIŚMY CZARNY PONIEDZIAŁEK

Prawdopodobnie najliczniejsze manifestacje tego dnia miały miejsce w Warszawie.

O godz. 10 wystartował tam protest przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości na ul. Nowogrodzkiej. Uczestniczki stworzyły tam "ścianę furii", łącząc się w mur i krzycząc: "Ta ustawa nie przejdzie! PiS nie przejdzie".

Protestujący trzymali transparenty z napisami, m.in.: "Kobieta to nie inkubator", "Moje ciało, moja sprawa", "Edukacja i antykoncepcja zamiast zakazów". Wśród zgromadzonych byli głównie młodzi ludzie, uczniowie i studenci, ale nie zabrakło także mam z małymi dziećmi i starszych osób.

Jak powiedziała działaczka społeczna i prezes Fundacji MaMa Sylwia Chutnik, prawo aborcyjne z 1993 r., które dziś w Polsce obowiązuje, "nie jest żadnym kompromisem". - To jest zhandlowane prawo między ówczesną władzą a Kościołem - stwierdziła.

Czarny Poniedziałek w Warszawie. Protest pod siedzibą PiS
Czarny Poniedziałek w Warszawie. Protest pod siedzibą PiStvn24

Po południu protest przeniósł się na plac Defilad. Przed Pałacem Kultury i Nauki kobiety utworzyły "żywy łańcuch".

Po godz. 15 tłumnie - mimo padającego deszczu - wyruszyły stamtąd na plac Zamkowy. Tam miała miejsce kulminacja wydarzeń w stolicy związanych z Czarnym Poniedziałkiem. Na transparentach widniały takie hasła jak: "Jeszcze Polka nie zginęła", "A - borc - JA?", "Jarosław, kobiety zostaw".

Wieczorem manifestacja dotarła przed Sejm, a później przed Teatr Polski.

Według organizatorów przez cały dzień w manifestacji przemieszczającej się po centrum miasta wzięło udział ponad 20 tys. osób - zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Służby porządkowe szacują, że w kulminacyjnym momencie uczestniczyło w niej ok. 17 tys. osób, choć - jak zastrzegają - była duża rotacja.

Tłumy na placu Zamkowym. Kulminacja Czarnego Poniedziałku
Tłumy na placu Zamkowym. Kulminacja Czarnego Poniedziałkutvn24

Zajęcia jogi i brak urzędniczek

W Poznaniu strajk przybrał wyjątkową formę. Odbywały się tam bezpłatne zajęcia jogi, które stanowiły przygotowanie do demonstracji - ta miała miejsce na pl. Mickiewicza o godz. 14.

Według szacunków organizatorów i policji wzięło w niej udział ok. 8 tys. osób, w tym żona prezydenta miasta, Joanna Jaśkowiak.

Uczestnicy protestu trzymali w rękach czarne balony i transparenty z napisami m.in. "Oprócz macic mamy mózgi!", "Moje ciało, mój wybór!", "Dzisiaj strajkujemy, jutro wyjedziemy! Zostaniecie sami! Księża z kibolami!", "Rewolucja to kobieta".

Joga w Poznaniu. "Czarny poniedziałek"
Joga w Poznaniu. "Czarny poniedziałek"tvn24

Z kolei w urzędzie miasta w Łodzi nie pojawiło się w poniedziałek w pracy ponad 100 urzędniczek. Wzięły urlopy na żądanie albo zaplanowane wcześniej urlopy wypoczynkowe. Te kobiety, które do pracy przyszły, zaznaczały swoje wsparcie dla protestu poprzez czarny ubiór.

"Nasze ciała - nasza sprawa"

W krakowskim Muzeum Galicji na co dzień pracuje 12 kobiet. W poniedziałek w pracy się nie pojawiły. Dyrektor placówki postanowił wesprzeć swoje pracownice i dać im wolne.

- Uznałem, że taki dzień wolnego można im przyznać - powiedział Jakub Nowakowski. Muzeum w okrojonym składzie realizowało tylko podstawowe zadania.

Po południu z Rynku Dębnickiego na Rynek Główny przeszedł "czarny masz milczenia". Policja nie podała liczby demonstrujących, ale było ich na tyle dużo, że przez Most Dębnicki kolumna protestujących przechodziła przez 35 minut.

W poniedziałek wyjątkowo sytuacja wyglądała też w gdańskim barze z daniami wegańskimi. Pracownice baru formalnie dostały wolne, ale postanowiły zostać w pracy, by wraz z kolegami przygotować posiłki dla strajkujących.

- Jesteśmy tutaj w ramach wolontariatu - mówiła jedna z pracownic. Jak mówił współwłaściciel baru, 70 proc. jego pracowników to kobiety. - Daliśmy im wybór, że albo pójdą sobie na marsz, albo przyjdą sobie do pracy - powiedział. Lokal dla klientów był nieczynny, pracownicy gotowali jedynie dla uczestników marszu.

W Gdańsku protest odbył się naprzeciwko dworca głównego PKP. Mimo niesprzyjającej pogody zebrało się kilkaset osób. - Musimy być wolne od tego, co się dzieje. Nasze ciała - nasza sprawa i nikt nie ma prawa do tego się wtrącać - powiedziała jedna z uczestniczek.

Czarny poniedziałek w Gdańsku
Czarny poniedziałek w Gdańskutvn24

- Wszyscy są tak oburzeni tym, co się dzieje, że trudno siedzieć w domu i na to wszystko spokojnie patrzeć - dodała. Według policji na placu przebywało ok. 4 tys. osób.

Kilkaset osób pod Dworcem Głównym w Gdańsku
Kilkaset osób pod Dworcem Głównym w Gdańskutvn24

"Brawo, wrocławianki" i list do pierwszej damy

W jednej z wrocławskich galerii handlowych zamknięto w poniedziałek sześć lokali. Pracownicy sklepów i kawiarni nie pojawili się w pracy.

- Nasza firma zatrudnia obecnie około 100 osób, z czego 80 proc. to są kobiety. Chcemy, by miały prawo do uczestniczenia w tym proteście - powiedział Radosław Olszewski, właściciel sieci restauracji we Wrocławiu. Zamknięcie lokalu może oznaczać nawet 40 tys. złotych straty. - Pieniądze tutaj nie grają żadnej roli. Ważne jest dla nas, żeby nasi pracownicy mogli iść i zaprotestować przeciwko temu, co się dzieje - powiedział.

Po południu kilkanaście tysięcy manifestujących zebrało się na Rynku Głównym, gdzie skandowano "Ten Sejm dalej nie pojedzie". "Brawo, wrocławianki" - komentował na Twitterze prezydent miasta, Rafał Dutkiewicz.

"Ten Sejm dalej nie pojedzie" skanduje tłum na Rynku #czarnyponiedziałek @OnetWiadomosci pic.twitter.com/Yg9oNcDBSO— Tomasz Pajączek (@TomaszPajaczek) 3 października 2016

Setki osób gromadziły się też w poniedziałek od południa na katowickim rynku. Niektórzy uczestnicy Czarnego Protestu w tym mieście podpisywali się pod listem adresowanym do pierwszej damy, Agaty Kornhauser-Dudy.

"W ostatnich dniach padło wiele słów odnośnie polityki ignorowania praw kobiet przez rządzącą obecnie partię. Słów potępiających to cierpienie, na które nas, kobiety, skazuje grupa posłów. Nie jest Pani posłem, ale jest Pani Pierwszą Damą, małżonką Prezydenta Polski. Dlaczego nie odnosi się Pani do tego piekielnego projektu?" - pytano w liście.

- Niewiele słychać, poza ogólnym hałasem, ale w zasadzie wszyscy wiedzą, o co chodzi. O wolność wyboru w najtrudniejszych sytuacjach. Przecież to podstawa normalnego życia - mówiły dwie ubrane na czarno nastolatki: Kamila i Agnieszka.

#CzarnyProtest Katowice pic.twitter.com/utaxY2BKv5— Przemysław Jedlecki (@PJedlecki) 3 października 2016

Mniej liczne manifestacje odbywały się także m.in. w Szczecinie, Bydgoszczy, Kielcach, Płocku i wielu innych, również mniejszych, miastach.

W niektórych miejscowościach nieczynne były urzędy i biura, na uczelniach - dziekanaty, zamknięte były niektóre przedszkola. Część instytucji i firm informowała, z jakiego powodu nie pracuje, przepraszała też za ewentualne niedogodności. W sieci pojawiały się zdjęcia zwolnień, które rodzice pisali dzieciom, by usprawiedliwić ich nieobecność w szkole.

Na portalach społecznościowych uczestnicy protestu zamieszczali swoje zdjęcia w czarnych strojach, często przedstawiające całe grupy np. uczniów jednej szkoły czy pracowników jednej firmy.

Kto mi napisze na jutro usprawiedliwienie do pracy? #CzarnyProtest #3.10 #blackprotest pic.twitter.com/deo04hrWp7— Kinga Witko (@KingaTest) 2 października 2016

"Solidaryzujemy się ze wszystkimi Polkami"

Czarny Protest odbył się w południe także przed siedzibami Komisji Europejskiej i Rady Unii Europejskiej w Brukseli. W manifestacji na rondzie Schumana uczestniczyło około 200 osób, przede wszystkim mieszkające w Brukseli Polki, ale także wspierający protest kobiety i mężczyźni innych narodowości. Niemal wszyscy byli ubrani na czarno. Na czarnych transparentach i tablicach widniały hasła w językach angielskich i francuskim, m.in. "Polish women on strike" ("Strajk polskich kobiet"), "No to the abortion ban" ("Nie dla zakazu aborcji"), "Mon corps, mon choix, mes droits" ("Moje ciało, mój wybór, moje prawo"). Protest dotarł również przed budynek polskiej ambasady.

#czarnyprotest w Brukseli przed Ambasad RP pic.twitter.com/7qs29l1EuA— Paulina Banaś (@PaulinaBanas) 3 października 2016

Uczestnicy manifestacji przeszli też przed siedzibę Stałego Przedstawicielstwa Polski przy UE. - Solidaryzujemy się ze wszystkimi Polkami. Jesteśmy tu po to, by czuły nasze wsparcie, by czuły, że jesteśmy wszystkie razem - powiedziała jedna z inicjatorek protestu w Brukseli, pisarka i felietonistka Grażyna Plebanek.

Przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego demonstrowano też za granicą, m.in. w Londynie, Paryżu, Berlinie, Kijowie.

Cała rozmowa z Krystyną Jandą
Cała rozmowa z Krystyną Jandątvn24

Autor: ts,jaz/ja / Źródło: tvn24.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Wszystkie prognozy się sprawdzają, niż genueński przyniesie "bardzo rozległe, intensywne i szerokie strefy opadów" - mówił prezenter i synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w programie "Tak jest" w TVN24. O tym jakie są podobieństwa i różnice między aktualną sytuacją a tą z 1997 roku oraz o tym, czy odrobiliśmy lekcję po powodzi tysiąclecia, mówił prof. Artur Magnuszewski z Uniwersytetu Warszawskiego.

Czeka nas powtórka z powodzi tysiąclecia? Hydrolog o tym, czy odrobiliśmy lekcję

Czeka nas powtórka z powodzi tysiąclecia? Hydrolog o tym, czy odrobiliśmy lekcję

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wycofał z obrotu na terenie całego kraju jedną serię leku o nazwie Symibace. GIF nadał decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

Seria leku na nadciśnienie wycofana z obrotu

Seria leku na nadciśnienie wycofana z obrotu

Źródło:
tvn24.pl

Poziom wody w rzekach w Polsce w związku z intensywnymi opadami deszczu rośnie i będzie rosnąć. Najtrudniejsza sytuacja jest na południowym zachodzie i zachodzie, gdzie przekroczone zostały stany alarmowe - wynika z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne najwyższego stopnia.

Przybywa wody w rzekach. Tu są przekroczone stany alarmowe

Przybywa wody w rzekach. Tu są przekroczone stany alarmowe

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ostrzeżenia o możliwych powodziach dotyczą już całych Czech z wyjątkiem dwóch regionów. Premier Petr Fiala oświadczył, że "czekają nas niespokojne dni". W Pradze zdecydowano o rozpoczęciu budowy specjalnych tam przeciwpowodziowych nad Wełtawą. Trudna sytuacja jest również na Słowacji. W piątek pogorszono prognozę powodziową dla rzeki Morawy, której stan wzrósł tego dnia z 80 centymetrów do niemal trzech metrów.

Alarm niemal dla całych Czech. Coraz gorzej na Słowacji, poziom Morawy ponad trzykrotnie wyższy

Alarm niemal dla całych Czech. Coraz gorzej na Słowacji, poziom Morawy ponad trzykrotnie wyższy

Źródło:
PAP, Reuters

Wzięliśmy pod uwagę te doświadczenia z poprzednich lat. Mamy zbiorniki przeciwpowodziowe, mamy zupełnie inaczej funkcjonujące zarządzanie kryzysowe i oczywiście też służby, które są przygotowane w zupełnie inny sposób - mówił w "Faktach po Faktach" wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń (PO). Uspokajał, że jego zdaniem w województwie nie dojdzie do takich podtopień, jakie miały miejsce podczas dramatycznej "powodzi tysiąclecia".

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Źródło:
TVN24

Chcemy się skupić na ograniczeniu składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, w szczególności tych najsłabiej zarabiających - powiedział w programie "#BezKitu" na antenie TVN24 minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że na ten cel w budżecie zarezerwowane są środki w wysokości czterech miliardów złotych.

Minister finansów Andrzej Domański o obniżeniu składki zdrowotnej

Minister finansów Andrzej Domański o obniżeniu składki zdrowotnej

Źródło:
tvn24.pl

Zmarł profesor Zbigniew Lew-Starowicz, seksuolog, psychiatra i psychoterapeuta - poinformowało w mediach społecznościowych Centrum Terapii Lew-Starowicz. Miał 80 lat.

Profesor Zbigniew Lew-Starowicz nie żyje

Profesor Zbigniew Lew-Starowicz nie żyje

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jak wyglądają przygotowania na możliwe czarne scenariusze? W ciągu 27 lat od tak zwanej powodzi tysiąclecia na instalacje przeciwpowodziowe wydaliśmy 22 miliardy złotych. Czy to wystarczy, by mieć pewność, że lekcja została odrobiona?

W 1997 r. wystąpiła powódź tysiąclecia. Czy do wielkiej wody jesteśmy przygotowani lepiej niż wtedy?

W 1997 r. wystąpiła powódź tysiąclecia. Czy do wielkiej wody jesteśmy przygotowani lepiej niż wtedy?

Źródło:
Fakty TVN

Gdzie pada deszcz w Polsce? Nad naszym krajem przemieszcza się strefa opadów związana z niżem genueńskim Boris. Sprawdź, gdzie prognozowane są najobfitsze opady deszczu.

Ulewy nad Polską. Gdzie pada, gdzie prognozowane są największe opady

Ulewy nad Polską. Gdzie pada, gdzie prognozowane są największe opady

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW-PIB

Gwałtowne opady deszczu w krótkim czasie mogą doprowadzić do powodzi błyskawicznych. Szczególnie zagrożone nimi są tereny miejskie, w których nie ma zapewnionego odpowiedniego odpływu wody. Jak wygląda powódź błyskawiczna, jak powstaje i jak sobie radzić z jej konsekwencjami? Wyjaśniamy.

Grożą nam powodzie błyskawiczne. Co to jest i jak zachować się w razie niebezpieczeństwa

Grożą nam powodzie błyskawiczne. Co to jest i jak zachować się w razie niebezpieczeństwa

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział w Kijowie, że Polska rozważa przekazanie Ukrainie kolejnego sprzętu, w tym być może samolotów MiG-29. Wspomniał też, że polskie czołgi PT-91 Twardy były zauważone w ofensywie ukraińskich sił zbrojnych w obwodzie kurskim. Szef polskiej dyplomacji przekazał także, że ze stroną ukraińską nie unikał trudnych tematów takich jak potrzeba przywrócenia ekshumacji i chrześcijańskiego pochówku ofiar zbrodni wołyńskiej.

Sikorski: rozważamy przekazanie Ukrainie kolejnego sprzętu

Sikorski: rozważamy przekazanie Ukrainie kolejnego sprzętu

Źródło:
PAP

Duński koncern logistyczny DSV kupuje od niemieckich kolei DB firmę transportową Schenker. Kwota transakcji to 14,3 miliarda euro - podano w komunikacie. W wyniku fuzji powstanie największa w Europie firma świadcząca usługi przewozowe.

Gigantyczna fuzja. Powstanie największa taka firma w Europie

Gigantyczna fuzja. Powstanie największa taka firma w Europie

Źródło:
PAP

W przyszłym roku zasiłek pogrzebowy nie wzrośnie - powiedział w programie "#BezKitu" na antenie TVN24 minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że nastąpi to "raczej od roku 2026".

Kiedy podwyżka zasiłku pogrzebowego? Minister finansów odpowiada

Kiedy podwyżka zasiłku pogrzebowego? Minister finansów odpowiada

Źródło:
tvn24.pl

Rzecznik Dyscyplinarny Prokuratora Generalnego prowadzi postępowanie dotyczące rażącego naruszenia przepisów prawa oraz uchybienia godności urzędu przez Jerzego Ziarkiewicza, byłego prokuratora regionalnego w Lublinie. Toczy się też śledztwo w kierunku niedopełnienia przez niego obowiązków i przekroczenia uprawnień. Rzecznik Prokuratury Krajowej przekazał, że w trakcie lustracji w garażu lubelskiej prokuratury ujawniono "dokumenty zgromadzone w toku postępowań przygotowawczych prowadzonych" przez Ziarkiewicza.

Postępowanie dyscyplinarne i śledztwo wobec zaufanego człowieka Ziobry

Postępowanie dyscyplinarne i śledztwo wobec zaufanego człowieka Ziobry

Źródło:
PAP

Dziesięciolatka wyszła ze szkoły i nie wróciła do miejsca zamieszkania. Dyżurny policji zaangażował wszystkie dostępne patrole, a komendant powiatowy w Ciechanowie ogłosił alarm mobilizacyjny dla wszystkich policjantów. Po godzinie odnaleziono dziewczynkę.

Zaginęła 10-letnia dziewczynka, ogłoszono alarm w całym mieście

Zaginęła 10-letnia dziewczynka, ogłoszono alarm w całym mieście

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci poszukiwali 44-latka, który nie odbywał nałożonej kary więzienia. Kiedy weszli do jego domu, ten wydawał się pusty. Jednak nic bardziej mylnego. Poszukiwanego znaleźli w szafie.

Wizytę policjantów próbował przeczekać w szafie

Wizytę policjantów próbował przeczekać w szafie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Około 50-letni mężczyzna zginął w nocy z czwartku na piątek na drodze w gminie Pniewy w powiecie grójeckim (Mazowieckie). Okoliczności tragedii bada policja.

Jeden kierowca go ominął, drugi nie zdołał. Mężczyzna nie żyje

Jeden kierowca go ominął, drugi nie zdołał. Mężczyzna nie żyje

Źródło:
PAP

Narodowy Bank Polski (NBP) złożył zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię oraz Przewodniczącego Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej Zdzisława Gawlika - napisał bank centralny w komunikacie.

NBP zawiadamia prokuraturę. Chodzi o marszałka Hołownię

NBP zawiadamia prokuraturę. Chodzi o marszałka Hołownię

Źródło:
PAP

Wykryto bakterię w partii bekonu wędzonego w kostce marki Krakus - wynika z komunikatu Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS). Nie należy spożywać partii produktu, która jest wycofywana z obrotu.

Groźna bakteria w bekonie znanej marki

Groźna bakteria w bekonie znanej marki

Źródło:
PAP

Trwa awaria w ING Banku Śląskim. Bank poinformował o problemach z działaniem bankowości i płatnościami. "Pracujemy nad tym, aby jak najszybciej przywrócić pełną dostępność naszych systemów" - dodał.

Duża awaria w ING Banku Śląskim 

Duża awaria w ING Banku Śląskim 

Źródło:
tvn24.pl

Alert RCB w związku z intensywnymi, nawalnymi opadami deszczu został rozszerzony na kolejne województwa. Służby i meteorolodzy ostrzegają przed podtopieniami i powodziami. Ekstremalne ulewy w Polsce są prognozowane w związku z przechodzącym nad nad środkową Europą niżem genueńskim Boris.

Ulewy zagrażają kolejnym regionom. Alert RCB

Ulewy zagrażają kolejnym regionom. Alert RCB

Źródło:
tvnmeteo.pl, RCB

Niezamieszkała kamienica przy ulicy Roosevelta 8 w Poznaniu grozi zawaleniem. Służby ewakuowały 35 mieszkańców pobliskich budynków, zostaną im zapewnione miejsca noclegowe. Na miejscu działał Centrum Zarządzania Kryzysowego, straż pożarna i przedstawiciele urzędu miasta. Wyznaczono "strefę zero", do której nie ma wstępu.

Kamienica grozi zawaleniem. Mieszkańcy nie wrócą do swoich domów

Kamienica grozi zawaleniem. Mieszkańcy nie wrócą do swoich domów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl, PAP

Podczas prac budowlanych w Stradunach (woj. warmińsko-mazurskie) znaleziono bombę lotniczą prawdopodobnie z czasów II wojny światowej. Oprócz bomby saperzy odkryli także cztery pociski artyleryjskie, dwa granaty i materiał wybuchowy. Na czas działań służb mieszkańcy pobliskich domów i szkoły musieli zostać ewakuowani.

Zgłosili, że znaleźli niewybuch. Ziemia skrywała więcej niespodzianek

Zgłosili, że znaleźli niewybuch. Ziemia skrywała więcej niespodzianek

Źródło:
tvn24.pl

Niż genueński Boris i związane z nim niezwykle intensywne opady deszczu to największe zagrożenie pogodowe w Polsce dziś i w kolejnych dniach, ale niejedyne. W prognozach widać też burze i silny wiatr. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego, drugiego i trzeciego, czyli najwyższego stopnia. Najtrudniejsza sytuacja pogodowa będzie panować w południowo-zachodniej części kraju - alarmuje IMGW.

Nawalne opady to nie wszystko. Są nowe ostrzeżenia IMGW

Nawalne opady to nie wszystko. Są nowe ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rosja rozpoczęła w zeszłym roku produkcję nowego drona szturmowego dalekiego zasięgu o nazwie Harpia-A1, który został użyty w wojnie na Ukrainie. Do produkcji tych maszyn wykorzystuje chiński silnik i inne części - podała agencja Reutera, powołując się na dwa źródła z europejskiej agencji wywiadowczej i widziane przez siebie dokumenty. Według Reutersa, drony użyto już w Ukrainie do ataków na cele cywilne i wojskowe.

Reuters: Rosja produkuje nowy dron kamikaze, wykorzystując chińską technologię. Użyto go w Ukrainie

Reuters: Rosja produkuje nowy dron kamikaze, wykorzystując chińską technologię. Użyto go w Ukrainie

Źródło:
Reuters

Do katastrofy samolotu szkoleniowego L 39 ZA doszło w piątek w pobliżu lotniska wojskowego Graf Ignatiewo, niedaleko Płowdiwu w Bułgarii. Samolot runął na pole, dwóch pilotów zginęło - poinformował bułgarski resort obrony.

Katastrofa samolotu szkoleniowego w Bułgarii. Są ofiary

Katastrofa samolotu szkoleniowego w Bułgarii. Są ofiary

Źródło:
PAP

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej szykuje nowelizację Kodeksu pracy, która zmieni przepisy dotyczące stażu. Mają one znaczenie na przykład przy ustalaniu przysługującego pracownikowi wymiaru urlopu. Oto najważniejsze z propozycji MRPiPS.

Duże zmiany dla pracowników. "Mają znaczenie dla długości urlopu"

Duże zmiany dla pracowników. "Mają znaczenie dla długości urlopu"

Źródło:
tvn24.pl

Skąd się wzięła opowieść o uleczeniu salcesonem pewnej wegetarianki przez księdza Michała O.? Jego obrońca twierdzi teraz, że to "totalnie bzdurna historia". A my sięgnęliśmy do książki, którą napisał sam egzorcysta.

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Źródło:
Konkret24

- Dla mnie jego związki z tą uczelnią są całkowitym zaskoczeniem. Nic o tym nie wiedziałem - przekonywał prezes PiS Jarosław Kaczyński pytany o zarzuty dla Ryszarda Czarneckiego w śledztwie dotyczącym Collegium Humanum. - Ja się na co dzień takimi sprawami nie interesuję. Wiem, że był bardzo czynny, a głównie lubił jeździć po świecie. I wiem, że dużo jadł - powiedział. Wyjaśniał też, że ugrupowanie podjęło decyzję o zawieszeniu Czarneckiego, bo "tam jednak pewne sprawy do wyjaśnienia są".

"Wiem, że lubił jeździć po świecie i że dużo jadł". Kaczyński o "całkowitym zaskoczeniu" sprawą Czarneckiego

"Wiem, że lubił jeździć po świecie i że dużo jadł". Kaczyński o "całkowitym zaskoczeniu" sprawą Czarneckiego

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Białorusinka Darya A. była oskarżona o współpracę z KGB i przekazywanie rosyjskim służbom informacji o białoruskiej opozycji w Polsce. Zapadł wyrok w jej sprawie. Nie jest jeszcze prawomocny.

Modelka skazana za szpiegostwo na rzecz Rosji i Białorusi

Modelka skazana za szpiegostwo na rzecz Rosji i Białorusi

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Podczas gdy w szkołach podstawowych ruszył rozszerzony program szczepień przeciw wirusowi HPV, w mediach społecznościowych rozkręca się dezinformacja na temat ich skuteczności. Według jednego z przekazów szczepienia na HPV w Australii wcale nie przyniosły skutku. Tłumaczymy, na czym polega manipulacja przy cytowaniu tych danych - i nie tylko.

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Źródło:
Konkret24
Wychowanie patriotyczne? PSL o wycieczce na Wawel, młodzi o fact-checkingu

Wychowanie patriotyczne? PSL o wycieczce na Wawel, młodzi o fact-checkingu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ulewne deszcze przeszły nad Słowenią. Skalę opadów, jakie przetoczyły się nad krajem, doskonale pokazuje nagranie udostępnione przez służby hydrologiczne. Widać na nim, jak w cztery godziny koryto rzeki o nazwie Reka całkowicie wypełnia woda.

Przyszedł Boris i w zaledwie cztery godziny przepełnił rzekę

Przyszedł Boris i w zaledwie cztery godziny przepełnił rzekę

Źródło:
ARSO vode

Dwie osoby zginęły w wypadku na drodze krajowej numer 11 koło Lublińca (woj. śląskie). Droga była przez kilka godzin całkowicie zablokowana. Policjanci zorganizowali objazdy.

Tragiczny wypadek na drodze krajowej. Nie żyje dwóch mężczyzn

Tragiczny wypadek na drodze krajowej. Nie żyje dwóch mężczyzn

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zajęła się sprawą organizacji koncertu Madonny w 2012 roku. Prokuratura wskazuje, że Joanna Mucha, jako ministra sportu, zatwierdziła wypłatę ponad 5,9 miliona złotych z rezerwy celowej resortu na organizację koncertu, mimo że były to środki przeznaczone na upowszechnianie sportu wśród dzieci i młodzieży oraz zadania związane z Euro 2012. Komisja opowiedziała się przeciwko wnioskowi o uchylenie jej immunitetu.

Wraca sprawa koncertu Madonny. Posłowie głosowali w sprawie immunitetu Joanny Muchy

Wraca sprawa koncertu Madonny. Posłowie głosowali w sprawie immunitetu Joanny Muchy

Źródło:
PAP

Według posła Janusza Kowalskiego po odrzuceniu przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego PiS będzie można "w sposób skuteczny windykować członków PKW z własnych majątków za straty związane z tą decyzją". Czyli że za straty finansowe partii mieliby odpowiadać osobiście członkowie PKW. Prawnicy, pytani o taką możliwość, nie mają złudzeń.

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu projektu budżetu na 2025 rok podniosły się głosy oburzenia, że rząd Donalda Tuska dał jeszcze więcej pieniędzy Kancelarii Prezydenta, Krajowej Radzie Sądownictwa czy Trybunałowi Konstytucyjnemu. Premier i minister finansów tłumaczą, że to tak zwane budżetowe "święte krowy". O które instytucje chodzi i jak rosły ich budżety w ostatnich latach? Wyjaśniamy.

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Źródło:
Konkret24

Publikacja w mediach społecznościowych, w której Taylor Swift zachęciła Amerykanów do rejestrowania się do udziału w wyborach, wywołała ogromny wzrost ruchu na oficjalnej stronie z informacjami wyborczymi. W ciągu 24 godzin odwiedziło ją ponad dziesięć razy więcej osób niż w całym poprzednim tygodniu.

Ogromny ruch na stronie rejestrującej wyborców w USA. Apelu Taylor Swift posłuchały setki tysięcy osób

Ogromny ruch na stronie rejestrującej wyborców w USA. Apelu Taylor Swift posłuchały setki tysięcy osób

Źródło:
Variety, tvn24.pl

Dwie kobiety, które szerzyły fałszywe informacje na temat Brigitte Macron, muszą zapłacić na jej rzecz osiem tysięcy euro odszkodowania. Pod koniec 2021 roku ukazało się nagranie, w którym obie przez cztery godziny snuły teorię o tym, że obecna pierwsza dama Francji urodziła się jako mężczyzna.

Fałszywie twierdziły, że pierwsza dama urodziła się jako mężczyzna. Zapłacą odszkodowanie

Fałszywie twierdziły, że pierwsza dama urodziła się jako mężczyzna. Zapłacą odszkodowanie

Źródło:
Politico, Le Monde
Prezydent nie podał, kogo odznaczył. Dlatego, że ten policjant dostał Złoty Krzyż Zasługi?

Prezydent nie podał, kogo odznaczył. Dlatego, że ten policjant dostał Złoty Krzyż Zasługi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kamala Harris, wiceprezydentka USA i kandydatka demokratów na prezydenta po wtorkowej debacie powiększa swoją przewagę nad republikańskim konkurentem, byłym prezydentem Donaldem Trumpem - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Ipsos na zlecenie Reutersa. Na Harris głos w listopadowych wyborach zamierza oddać 47 procent respondentów, a na Trumpa - 42 procent.

Co zmieniła debata? Jest nowy sondaż 

Co zmieniła debata? Jest nowy sondaż 

Źródło:
Reuters

Kandydat republikanów na wiceprezydenta USA J.D. Vance przedstawił założenia planu Trumpa na zakończenie wojny w Ukrainie. Sugerował też, że "konflikt trwa, bo zarabiają na nim amerykańskie firmy zbrojeniowe i instytucje finansowe". - Czasami trzeba porozumiewać się z wariatami i złymi ludźmi. Przecież w II wojnie światowej sprzymierzyliśmy się z Józefem Stalinem - argumentował.

J.D. Vance ujawnił plan Trumpa na zakończenie wojny w Ukrainie

J.D. Vance ujawnił plan Trumpa na zakończenie wojny w Ukrainie

Źródło:
PAP

Już na początku października na platformie Max pojawi się "Miasteczko Salem" - nowa adaptacja bestsellerowej książki Stephena Kinga o tym samym tytule. Kogo zobaczymy na ekranie i kto stanął za kamerą nowego filmu?

Klasyka horroru w zupełnie nowej odsłonie. "Miasteczko Salem" Stephena Kinga wkrótce na Max

Klasyka horroru w zupełnie nowej odsłonie. "Miasteczko Salem" Stephena Kinga wkrótce na Max

Źródło:
tvn24.pl