Europosłowie PiS Ryszard Czarnecki i Anna Fotyga ocenili we wtorek, że plany zorganizowania debaty PE na temat sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce to próba umiędzynarodowienia wewnętrznych spraw polskich.
Na konferencji prasowej w Brukseli Fotyga oświadczyła, że "sytuacja jest niezwykle delikatna", bo dotyczy porządku konstytucyjnego państwa UE, czyli "sporu wyraźnie wewnętrznego".
- Sprawy konstytucyjne są kompetencją każdego państwa - powiedziała Fotyga. Dodała, że "konstytucja jest święta" i nikt z zewnątrz nie może ingerować w kompetencje najwyższych organów konstytucyjnych żadnego państwa członkowskiego.
"Ja wiem, gdzie kończą się kompetencje UE"
- Ingerowanie w sprawy konstytucyjne, w sprawy porządku ustrojowego państwa członkowskiego to jest za daleko posunięte działanie - stwierdziła Fotyga. - Ja wiem, gdzie się kończą kompetencje Unii Europejskiej - dodała była szefowa MSZ.
Czarnecki podkreślił, że "próby umiędzynaradawiania naszych wewnętrznych polskich spraw, są - w kontekście realiów Polski - zupełnie niebywałe". - Próby wciągania Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej, partii na poziomie europejskim i zapraszanie ich do ingerowania w nasze wewnętrzne polskie sprawy jest czymś nie do przyjęcia. - My tę sprawę załatwimy w naszym polskim domu we własnym zakresie i nie są nam potrzebni sędziowie czy cenzorzy z zewnątrz - powiedział Czarnecki.
Sasin: prezydent nie mógł podjąć innej decyzji
- W świetle obowiązującego prawa decyzja prezydenta nie może być inna - powiedział w Sejmie Jacek Sasin (PiS) komentując decyzję prezydenta Dudy o braku przyjęcia ślubowania od sędziów wybranych w październiku.
We wtorek dyrektor biura prasowego kancelarii prezydenta Marek Magierowski poinformował, że prezydent Duda nie przyjmie ślubowania od trzech sędziów TK wybranych w październiku przez Sejm poprzedniej kadencji.
W zeszłym tygodniu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że wybór trzech sędziów przez Sejm poprzedniej kadencji był zgodny z konstytucją i zobowiązał prezydenta do jak najszybszego przyjęcia ślubowania od tych sędziów.
"TK rozstrzygał tylko o w sprawie zgodności ustawy z konstytucją"
Sasin podkreślił, że Sejm obecnej kadencji zgodnie ze swoimi kompetencjami orzekł, że uchwały o wyborze sędziów podjęte w poprzedniej kadencji były niezgodne z przepisami prawa. - Te uchwały od początku nie miały mocy prawnej. Tamci sędziowie nie zostali skutecznie wybrani - stwierdził Sasin.
- Pan prezydent nie miał możliwości przyjąć ślubowania od kogokolwiek z tych sędziów, bo złamałby prawo - dodał poseł PiS.
Nawiązując do wyroku Trybunału konstytucyjnego Sasin powiedział, że TK rozstrzygał tylko w sprawie zgodności ustawy z konstytucją. - Wyrok TK nie odniósł się do uchwał o wyborze sędziów TK - powiedział Sasin. Dodał, że "TK nie ma kompetencji", aby rozstrzygać o zgodności z prawem sejmowych uchwał. - Każda taka uchwała może być oceniana tylko przez Sejm - stwierdził Sasin.
Autor: PM/ja / Źródło: tvn24