- Polska potrzebuje nowego rozdania, Polska potrzebuje nowego premiera - oświadczył Zbigniew Ziobro podczas partyjnej konwencji Solidarnej Polski, która w sobotę rozpoczęła się w Kutnie. Prezes partii poinformował, że dlatego ich kandydatem na stanowisko szefa rządu w następnych wyborach będzie Tadeusz Cymański.
Podczas konwencji politycy SP krytykowali rząd PO-PSL. Zbigniew Ziobro podkreślił, że idą trudne dni, trudne miesiące, a te tłuste czasy, gdy koniunktura gospodarcza szła do góry, a rząd uzyskał ogromne środki europejskie zaczynają odchodzić. - Więc skoro ten rząd nie potrafił radzić sobie i rozwiązywać problemów, które stały przed Polską w czasach tłustych, w czasie kiedy miał pod dostatkiem pieniędzy, nie potrafił ich wydawać, jak choćby na kolej, bo pewnie te pieniądze będzie musiał oddać do UE, to czy ten rząd ma jakiekolwiek szanse i ten premier, by poradzić sobie w czasach trudnych? - pytał Ziobro. "Kandydat na trudne czasy" Dlatego SP - jak mówił jej lider - zdecydowała się wobec złożonej sytuacji politycznej naszego kraju - przedstawić nie tylko pozytywny program, ale także konkretnego człowieka. - Bo, aby zmieniać sytuację polityczną w naszym kraju, trzeba mieć program, trzeba mieć kandydata na premiera i trzeba mieć zdolność zbudowania wspólnego poparcia, zdolność zbudowania siły dla konstruktywnego wotum nieufności - mówił Ziobro. Podkreślił, że skoro PiS i Jarosław Kaczyński zapowiedział, że zgłosi konstruktywne wotum nieufności i skoro "dziś znalazł się w dramatycznej sytuacji, bo wszyscy kandydaci zdają się rezygnować i odmawiać podjęcia tej ważnej, ogromnie odpowiedzialnej roli, to SP nie odmawia współudziału w tej odpowiedzialności". Jak mówił, Tadeusz Cymański "jest kandydatem na trudne czasy". "Trzeba przyjmować trudne wyzwania" Eurodeputowany Tadeusz Cymański komentując nominację powiedział, że "trzeba przyjmować trudne wyzwania w trudnych czasach".
Wśród priorytetów programowych SP Cymański wymieniał m.in. propozycje zmierzające do poprawy kondycji państwa tj. m.in. zniesienie immunitetu parlamentarnego, połączenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, wprowadzenie specjalizacji do wymiaru sprawiedliwości, a także wyposażenie NIK w możliwość wnoszenia aktów oskarżenia. Cymański pytany na konferencji prasowej o ocenę, jak prezes PiS Jarosław Kaczyński zareaguje na jego kandydaturę, odparł iż "ma nadzieję, że pozytywnie". - Nie chciałbym rozwijać tego tematu, bo nie jest elegancko mówić niedobrze o starych czasach. Dałby Bóg, żeby wyciągnął z tego wnioski, żeby PiS się zmienił, żeby był bardziej demokratyczny i żeby się odciął od tego liberalnego zaczadzenia - mówił. Czas na "człowieka kompetentnego"
Zbigniew Ziobro tłumaczył w tym tygodniu dziennikarzom w Sejmie, że Solidarna Polska przedstawiając kandydata na szefa ponadpartyjnego rządu chce wyjść naprzeciw oczekiwaniom opozycji sejmowej. Tak, aby na czele nowego, technicznego gabinetu mógł stanąć człowiek kompetentny, doskonale rozumiejący mechanizmy gospodarki, ale też człowiek kompromisu, który potrafi zbudować większość. Wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu zapowiedziało PiS. Partia ta ma też przedstawić w najbliższym czasie swojego kandydata na premiera.
Z nowym premierem przeciw kryzysowi
W sobotniej konwencji programowej Solidarnej Polski w Kutnowskim Domu Kultury wzięło udział ok. 300 osób, w tym czołowi politycy tej partii - Ludwik Dorn, Arkadiusz Mularczyk i Jacek Kurski. Formacja zaprezentowała na niej pakiet ustaw antykryzysowych, które mają być "kołem ratunkowym" dla rządowego projektu budżetu na 2013 r.
Autor: ktom, dp//bgr / Źródło: PAP, TVN24