Ćwiczą, biegają i jedzą warzywa. Tak chudną prezydenci

Prezydenci robią, co mogą, by utrzymać formę. Często ulegają jednak pokusomPete Souza/Jacek Turczyk/White House/PAP

Burgery sojowe, biegi po Białym Domu, ćwiczenia na siłowni czy rygorystyczne diety. Głowy państw doskonale wiedzą, że w politycznym życiu dobry wygląd i samopoczucie mają kluczowe znaczenie. Zbędne kilogramy zrzucali Francois Hollande i Aleksander Kwaśniewski, a szczuplejszą sylwetkę zaprezentował też ostatnio Bronisław Komorowski. Jak chudną prezydenci?

"Prezydent Komorowski niknie w oczach" - alarmowały w ostatnim czasie media, wyliczając że prezydent schudł już ponad 10 kg. Dietę mieli zalecić lekarze, którzy chcieli odciążyć prezydenckie kolano.

Joanna Trzaska-Wieczorek, szefowa biura prasowego Kancelarii Prezydenta, w rozmowie z tvn24.pl powiedziała, że szczuplejsza figura prezydenta związana jest z ćwiczeniami. Nie chciała jednak komentować informacji o tym, ile kilogramów zrzucił Bronisław Komorowski.

- Zmiana sylwetki, która może zwracać uwagę, to przede wszystkim wynik intensywnej rehabilitacji, jaką przechodzi pan prezydent po urazie. Pamiętajmy, że to już niemal trzy miesiące ćwiczeń, czasem trzy razy dziennie – powiedziała w rozmowie z tvn24.pl Joanna Trzaska-Wieczorek.

Wola uporania się z niedogodnościami "działa mobilizująco"

Wszystko przez „uraz sportowy kolana”, jakiego prezydent doznał w grudniu 2013 roku. Doszło do niego, gdy jeździł na nartach na stoku w Wiśle. - Prezydent nie chciał, aby konsekwencje zimowego urazu wpłynęły na zaplanowany wcześniej kalendarz działań. I tak się dzieje, choć z oczywistych powodów formuła uczestnictwa w niektórych wydarzeniach musiała ulec zmianie – mówi tvn24.pl Joanna Trzaska- Wieczorek. Bronisław Komorowski, chcąc odzyskać formę, szybko rozpoczął rehabilitację. Jak tłumaczy Trzaska-Wieczorek, została ona dopasowana do trybu życia i obowiązków prezydenta.

- Duża aktywność na arenie międzynarodowej i krajowej nie pozwala prezydentowi na długotrwałą rehabilitację. Jest więc ona bardzo intensywna. Z drugiej strony, wola jak najszybszego uporania się z niedogodnościami ruchowymi, działa mobilizująco - powiedziała nam szefowa biura prasowego Kancelarii Prezydenta.

Niezdrowe nawyki Clintona

Nasz prezydent to niejedyny przywódca, który zrzucił kilogramy. Nawyki żywieniowe i tryb życia drastycznie zmienił Bill Clinton, który słynął ze słabości do ciężkiego i niezdrowego jedzenia. Zanim został prezydentem, uwielbiał hamburgery, frytki, steki i słodycze. Podczas przystanku w New Hampshire, w trakcie kampanii prezydenckiej, kupił podobno tuzin pączków. Przed zjedzeniem ich wszystkich w ostatniej chwili powstrzymał go jeden z pomocników. Pierwszy etap swojej podróży ku zdrowszej diecie, Clinton rozpoczął już w Białym Domu, za namową swojej żony Hilary. Pierwsza Dama, poprosiła o pomoc dr Deana Ornish’a, który miał współpracować z kucharzami z Białego Domu w opracowaniu zdrowszego menu. I tak w jadłospisie znalazło się więcej gotowanych warzyw, łosoś, tofu czy hamburgery sojowe. Jednak nawet wprowadzenie zdrowszych produktów nie spowodowało znacznych zmian. Prezydent Clinton walczył z wagą do końca swojej prezydentury.

Gdy zaś podczas badania kontrolnego w 2009 okazało się, że jeszcze przybyło mu kilogramów, lekarze byli bezwzględni: zalecili więcej ruchu i niskokaloryczną dietę.

Wcześniej, w 2004 roku, trzy lata po opuszczeniu Białego Domu, Clinton przeszedł zawał serca. Stało się to, gdy wracał do domu z Nowego Orleanu, gdzie promował swoją książkę „Moje życie”. Kilka dni później poddał się zabiegowi wszczepienia bypassów. - Miałem szczęście , że nie umarłem – przyznał Clinton w wywiadzie dla CNN.

Od hamburgera do warzyw i ziaren

To nie był jednak koniec jego problemów zdrowotnych. Mimo że zmniejszył ilość spożywanych kalorii i obniżył poziom cholesterolu, kilka lat później jego serce znów dało o sobie znać. Konieczne było wszczepienie dwóch stentów, by udrożnić żyły. Po zabiegu odbył poważną rozmowę z dr Deanem Ornishem, który powiedział mu, że dotychczasowe zmiany nie wystarczą. Gdy spotkali się ponownie, Clinton był już zdecydowany na radykalne kroki.

- Grałem w rosyjską ruletkę – przyznał Clinton. - Mimo że zmieniłem w pewnym stopniu swoją dietę i ograniczyłem ilość spożywanych kalorii i cholesterolu, to nadal przyswajałem go za dużo. Nie wiedziałem, że mój organizm nie jest w stanie go zmetabolizować. I tak rzeczywiście było – mówił Clinton w wywiadzie, tłumacząc decyzję przejścia na dietę roślinną.

I tak dawny fan hamburgerów, steków i frytek całkiem zrezygnował z mięsa, jajek, produktów mlecznych i prawie nie używa oleju. Stara się unikać jedzenia, które mogłoby uszkodzić jego naczynia krwionośne a dr Ornish i dr Caldwell Esselstyn, prowadzący program prewencji i leczenia chorób sercowo-naczyniowych w naczyniowych w klinice w Cleveland, stali się jego dietetycznymi przewodnikami.

- Lubię warzywa, owoce, rośliny strączkowe, to co obecnie jem – przyznał Clinton, dodając że dieta przynosi wspaniałe efekty. - Wszystkie moje badania krwi wypadły dobrze, dobrze wyglądam, czuję się świetnie i mam więcej energii - chwalił się były prezydent w wywiadzie dla CNN w 2013 roku. Udało mu się też zrzucić zbędne kilogramy, a za promowanie diety wegańskiej, PETA przyznała mu nagrodę Człowieka Roku 2010.

Hollande i dieta Dukana

Nawyki żywieniowe zmienił też Francois Hollande, gdy przygotowywał się do walki o fotel prezydenta Francji. Przeszedł radykalną dietę, dzięki której schudł kilkanaście kilogramów. Jak sam przyznał, zastosował program Pierre'a Dukana, jednego z najbardziej znanych dietetyków. Wszystko po to, by szybko zrzucić tłuszczyk i lepiej wyglądać podczas kampanii.

- Poznałem go (Hollande'a) na targach książki. Powiedział, że schudł dzięki mojej diecie. Kupił moją książkę i skorzystał z moich rad, bo chciał czuć się dobrze - mówił w jednym z wywiadów Pierre Dukan.

Jego słynna dieta proteinowa, mimo dużej popularności, zyskała grono krytyków po tym, jak naukowcy udowodnili, że bardziej może szkodzić niż pomagać. Słynny dietetyk został też niedawno skreślony z listy francuskich lekarzy. Komisja dyscyplinarna francuskiej Naczelnej Izby Lekarskiej stwierdziła, że twórca diety proteinowej, popularnej również w Polsce, złamał etykę zawodową.

Słabość do czekolady

Sylwetka, którą Hollande zachwycał w trakcie kampanii, nieco zmieniła się na niekorzyść po tym, jak zasiadł prezydenckim fotelu. - Poznałem Françoisa Hollande’a w dzień jego inauguracji. Zszedł do kuchni, aby przywitać się z zespołem. To jest człowiek, który uwielbia jeść – zdradził Bernard Vaussion, szef kuchni w Pałacu Elizejskim, który gotował dla prezydentów od 1975 roku. - Prezydent docenia zwłaszcza mięso i ryby - mówił w jednym z wywiadów Vaussion. Dodał, że Hollande nie lubi karczochów, ale tak jak jego poprzednik, Nicolas Sarkozy, uwielbia czekoladę. Zwłaszcza ganache, wykorzystywane jako polewa do tortów, krem, mus lub nadzienie. Czy to właśnie słabość do czekolady przyczyniła się do zaprzepaszczenia efektów diety?

Kapusta i dieta prezydencka

Na dietę w trakcie kampanii przeszedł też Aleksander Kwaśniewski. To dzięki niemu Polska dowiedziała się swego czasu o odchudzającej mocy kapusty. Prezydent Kwaśniewski zrzucił nadprogramowe kilogramy w bardzo krótkim czasie, a miała mu w tym pomóc kapuściana zupa.

Podstawą diety zwanej "prezydencką", była zupa z kapusty, bogata w witaminę C i składniki odżywcze regulujące przemianę materii. Wywar trzeba było zjadać rano, w południe, wieczorem, ale poza nią można było sięgać także po produkty takie jak owoce, gotowane warzywa czy pierś z kurczaka. Wszystko ściśle według zaleceń.

Zaletą diety była prostota, niewielkie koszty i szybkie efekty. Zwolennicy przekonywali, że można dzięki niej stracić nawet 6-8 kilogramów w ciągu tygodnia. Dla przeciwników jej jadłospis był zbyt monotonny.

"Zgodnie z kodem metabolicznym"

Nie była to jednak jedyna dieta, jaką przetestował Aleksander Kwaśniewski. Równie spektakularne efekty przyniosła terapia w jednym z warszawskich centrów medycznych. Lżejsza o około 15 kilogramów sylwetka, jaką zaprezentował były już prezydent w 2011 roku, wzbudziła podziw i zainteresowanie mediów.

Jak się okazało, wszystko za sprawą diety zgodnej z indywidualnym kodem metabolicznym. Specjaliści na podstawie badań ustalili jakie produkty powodują u niego tycie, a jakie można przyjmować bez przeszkód. Do tego doszły specjalne zabiegi i większa aktywność fizyczna. Co ciekawe, na odchudzanie próbował namówić też m.in. Ryszarda Kalisza.

- Aleksander Kwaśniewski ma cykle. Raz jest grubszy, raz jest szczuplejszy. W pewnym momencie poczuł się wystarczająco dobrze, choć nie do końca, bo za bardzo zeszczuplał i coś tam mu się z kręgosłupem zrobiło i musiał pójść na operację. I zaczął mnie namawiać, żebym ja tym samym sposobem się odchudzał - mówił Ryszard Kalisz w "Dzień Dobry TVN" w 2012 roku.

I tak były już polityk SLD trafił do tej samej kliniki, co Aleksander Kwaśniewski, a dzięki badaniom na profil metaboliczny, dowiedział się co może, a czego nie powinien jeść. - I to ciekawe, bo mam odwrotnie niż Aleksander Kwaśniewski. On może pić wino, a nie może wódki np., a ja mogę wódkę a nie bardzo mogę wino – mówił Kalisz w studiu „Dzień dobry TVN”.

"Wszędzie skarpetki, buty". Słomiany wdowiec Obama u Ellen DeGeneres

Obama: mistrz dyscypliny

Jak dbać o formę, wie doskonale obecny prezydent USA. Barack Obama regularnie odwiedza siłownię, a na ćwiczenia - chociaż jego grafik jest bardzo napięty - znajduje czas zawsz. Bieżnia, trening cardio i siłowy, ćwiczenia górnych i dolnych partii ciała albo ulubiona przez Obamę koszykówka – to tylko niektóre z jego sposobów na utrzymanie formy. I nie chodzi tylko o spalanie kalorii, ale przede wszystkim o zachowanie dobrej kondycji.

Obama, podobnie jak jego żona Michelle, jest przekonany że ćwiczenia wywierają korzystny wpływ na funkcjonowanie narządów wewnętrznych i pomagają dłużej cieszyć się dobrym zdrowiem. Choć zdarza mu się jeść niezdrowe produkty, a fotoreporterzy wielokrotnie przyłapali go na jedzeniu frytek, hamburgerów czy słodyczy, to próbuje zastępować śmieciowe jedzenie zdrowszym. Stara się, by w jego jadłospisie znajdowały się produkty bogatych w błonnik, wapń, białko i kwas foliowy. Duża w tym zasługa jego żony. Pierwsza Dama, nawet podczas służbowych wyjazdów pilnuje, by jej mąż nie zapominał o codziennej porcji świeżych warzyw i owoców.

(Michelle Obama promuje kampanię "Let's move", US CBS/x-news)

Ogródek warzywny i poranny trening

Michelle Obama, matka dwójki dzieci, od lat zachwyca swoją formą i figurą. Jak jednak twierdzi, nie stosuje żadnych twardych zasad dietetycznych. – Nienawidzę diety. Lubię jeść – stwierdziła w jednym z wywiadów.

Przyznała, że kluczem do sukcesu jest dla niej zachowanie umiaru i równowagi. Stara się jeść pięć posiłków dziennie i zachowywać stałą wagę. Jest wielką miłośniczką warzyw, a w Białym Domu ma swój specjalny, warzywny ogródek. Choć jak sama przyznała, lubi burgery, frytki i ciasta, to kontroluje ilości spożywanych smakołyków i intensywnie ćwiczy. Potrafi wstać o 4.30, aby zacząć swój trening. Wykonuje m.in. ćwiczenia cardio, bardzo ważne są też dla niej pilates i joga.

Walczy z otyłością u dzieci

Pierwsza Dama Ameryki prowadzi też aktywną działalność promującą zdrową dietę. Jest ambasadorką fundacji "Let's move", która prowadzi akcję walki z otyłością u dzieci i zachęca do zdrowego trybu życia. To właśnie walka z otyłością jest jednym z głównych zadań, jakie żona prezydenta USA wyznaczyła sobie na czas trwania drugiej kadencji swej męża.

- Dając rodzicom przydatne informacje, zapewniając zdrową żywność w szkołach i zachęcając dzieci do aktywności fizycznej, razem możemy pokonać otyłość – przekonywała Pierwsza Dama USA.

W ramach kampanii, Michelle Obama dała się ostatnio namówić do dość niekonwencjonalnego tańca w jednym z przedszkoli w stanie Maryland. Zachęcała w ten sposób najmłodszych do jedzenia warzyw.

Z okazji czwartej rocznicy akcji "Let's move", namawiała też ludzi do zamieszczenia w internecie krótkich filmików pokazujących ich trening. Na apel Pierwszej Damy odpowiedział oczywiście jej mąż Barack Obama, który wraz z wiceprezydentem Joe Biden'em zaprezentował swój krótki trening w Białym Domu.

(CNN Newsource/x-news)

Autor: Klaudia Derebecka /kka / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Pete Souza/Jacek Turczyk/White House/PAP

Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24