"Pacjentka by umarła, gdyby nie ten lek". Ale w Polsce kosztuje tysiące. Dlaczego?

Źródło:
tvn24.pl
Wuhan. Początki pandemii COVID-19 w Chinach
Wuhan. Początki pandemii COVID-19 w ChinachReuters Archive
wideo 2/2
Wuhan. Początki pandemii COVID-19 w ChinachReuters Archive

Za polecany przez Światową Organizację Zdrowia lek na COVID-19 trzeba płacić w polskich aptekach ponad pięć tysięcy złotych. W Niemczech - kilkadziesiąt euro. Ministerstwo Zdrowia przekonuje, że "nie ma narzędzi", by zmienić cenę ustaloną przez producenta. Lecz w tej sprawie jest drugie dno.

Lekarka występująca na Twitterze jako Medexit od stycznia regularnie dopytuje Ministerstwo Zdrowia, kiedy lek o nazwie Paxlovid będzie refundowany i powszechnie dostępny w polskich aptekach. W jednym z tweetów przytacza wypowiedź ponad 60-letniej pacjentki: "Całe życie ciężko pracowałam, zatrudniałam ludzi, płaciłam podatki i ZUS. A kiedy potrzebuję leku Paxlovid, który w Niemczech jest w cenie obiadu, w Polsce mam zapłacić 6600 zł, a i tak jest niedostępny".

Według jednego z serwisów internetowych umożliwiających sprawdzanie dostępności leków Paxlovid można kupić tylko w niektórych aptekach. Zadzwoniliśmy do aptek w Warszawie, Konstancinie-Jeziornej i w Krakowie. Lek kosztuje tam teraz 5400-5500 złotych.

Doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. zagrożeń epidemicznych opowiada nam o swojej pacjentce z przewlekłą chorobą, leczonej z długotrwałej infekcji COVID-19. - Dostała podwójną dawkę Paxlovidu. Ściągaliśmy go zza granicy i ta pacjentka się wyleczyła. Nie chcę mówić, że to był cud, ale na pewno był to wielki sukces. Pacjentka by umarła, gdyby nie ten lek - mówi lekarz. Grzesiowski wspomina dramatyczne historie, jak ściągano Paxlovid z Niemiec czy ze Stanów Zjednoczonych. - Jesteśmy w zupełnie absurdalnej sytuacji, zmuszeni do takich działań, kuriozalnych wręcz, by ratować życie tu w Polsce - stwierdza.

W kwietniu 2022 roku podawanie Paxlovidu pacjentom z łagodnym i umiarkowanym przebiegiem COVID-19 o najwyższym ryzyku przyjęcia do szpitala zaleciła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Dane pokazują, że leczenie tym środkiem zmniejsza bowiem ryzyko hospitalizacji aż o 85 procent. Dlaczego więc jest on tak trudno dostępny w Polsce? Ministerstwo Zdrowia informuje nas, że producent leku, Pfizer wystąpił o jego refundację dopiero w lutym tego roku i jest ona wciąż rozpatrywana. To jednak tylko część układanki, która wywołała obecny problem.

Jak leczy się dziś COVID-19. "Przerzucono ciężar zakupu na szpitale"

COVID-19 nie stanowi już globalnego zagrożenia dla zdrowia - podała 5 maja WHO. Lecz choć wykresy zachorowań i zgonów zniknęły z pierwszych stron gazet, to pandemia trwa, a ludzie wciąż chorują. W połowie marca, w szczycie wiosennej fali, chorowało w Polsce średnio nawet 3000 osób tygodniowo. Teraz jest sto kilkadziesiąt przypadków na tydzień. To jednak tylko wycinek rzeczywistości, bo w związku ze zmianami dotyczącymi np. testowania wiele przypadków COVID-19 w Polsce nie jest rejestrowanych.

Zalecenia diagnostyki i terapii zakażeń SARS-CoV-2 są na stronie internetowej Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych. Pochodzą z 23 lutego 2022 roku. Nowszych nie ma. Czytamy tam, że w skąpoobjawowym i pełnoobjawowym (leczonym w szpitalu) stadium choroby zaleca się podawanie leku molnupirawir (nazwa handlowa Lagevrio), a także nirmatrelwiru/rytonawiru (Paxlovid), remdesiwiru, sotrowimabu oraz kasiriwimabu/imdewimabu.

Profesor dr hab. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku mówi nam, że w jej szpitalu odstąpiono już od podawania remdesiwiru i molnupirawiru.

- Wiemy, że ich skuteczność w tych wariantach omikronu jest nieduża - wyjaśnia. Mówi o chorych na COVID-19 z chorobami hematologicznymi czy nowotworami, którym warto podać Paxlovid na jak najwcześniejszym etapie rozwoju choroby. - W tej chwili polegamy przede wszystkim na Paxlovidzie - zaznacza.

Lekarka mówi, że w szpitalu zostało im jednak tylko kilka opakowań tego leku. - Na szczęście liczba zachorowań jest teraz niska, natomiast wiemy, że zachorowania będą, bo COVID-19 z nami zostanie - dodaje.

Doktor Paweł Grzesiowski mówi, że trudno dostępny jest nie tylko Paxlovid, ale i mniej skuteczne molnupirawir czy remdesiwir. - W tej chwili w ogóle nie ma leków przeciw COVID-19. Przerzucono ciężar zakupu na szpitale - stwierdza.

O przewadze terapii Paxlovidem nad innymi przekonuje również Maja Romanowska, infodemic manager ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Wyjaśnia, że w wyniku pojawienia się licznych mutacji wirusa stosowane dotychczas przeciwciała monoklonalne stały się bezużyteczne. "Jedynie Sotrovimab częściowo neutralizuje nowy wariant XBB.1.16" - zaznacza Romanowska w przesłanej nam analizie.

"Pfizer przyjmuje podejście oparte na wartości", "Minister zdrowia nie ma narzędzi..."

Zapytaliśmy firmę Pfizer, dlaczego Paxlovid kosztuje w Polsce kilka tysięcy złotych. Biuro prasowe firmy odpowiedziało: "Przy określaniu ceny Pfizer przyjmuje podejście oparte na wartości. Odzwierciedla ono kliniczną, ekonomiczną i społeczną wartość naszego doustnego leku przeciw COVID-19". Firma podkreśla, że teraz w Polsce cena, jaką płaci pacjent w aptece za Paxlovid, to pełna cena leku, bez refundacji. "Pfizer Polska złożył wniosek o objęcie leku refundacją i obecnie trwa proces jego oceny" - przypomina. Do pytania o ceny tego preparatu w innych krajach firma się nie odniosła.

O wysoką cenę leku w Polsce zapytaliśmy również Ministerstwo Zdrowia. W odpowiedzi przesłanej tvn24.pl resort akcentuje, że firma Pfizer złożyła wniosek o refundację dopiero 24 lutego tego roku. "Minister zdrowia nie ma narzędzi prawnych zobowiązujących firmę do złożenia wniosku o objęcie refundacją danego produktu leczniczego" - informuje biuro komunikacji resortu.

Trwa ocena wniosku Pfizera. Procedura taka zaczyna się od jego oceny przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Później Komisja Ekonomiczna prowadzi z wnioskodawcą negocjacje w zakresie ustalenia urzędowej ceny zbytu, poziomu odpłatności oraz wskazania, w którym produkt ma być refundowany. Dopiero na ostatnim etapie decyzję o objęciu leku refundacją podejmuje minister zdrowia.

Na pytanie, czy resort podejmie działania, by zapewnić Polakom szeroką dostępność Paxlovidu w przystępnej cenie, biuro komunikacji odpowiada, że obrót lekami odbywa się w dużej mierze na zasadach gospodarki wolnorynkowej. Podkreśla, że cena leku dostępnego na polskim rynku została ustalona przez podmiot odpowiedzialny. "Ministerstwo zdrowia nie ma narzędzi umożliwiających jej zmianę" - informuje.

Przyznaje też, że w magazynach Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych zapas Paxlovidu wyczerpał się. "Aktualnie nie planujemy dostaw leku do Polski. Jeśli nie ma możliwości złożenia zapotrzebowania na konkretny produkt leczniczy, szpital musi prowadzić terapię pacjentów w oparciu o standardowe procedury realizacji i finansowania świadczeń" - czytamy w odpowiedzi resortu.

Na koniec Ministerstwo Zdrowia zaznacza, że Paxlovid jest dostępny na polskim rynku w obrocie detalicznym. W jakiej cenie - to już wiemy.

Drogi Paxlovid. W tle twarde negocjacje dotyczące dostaw szczepionek

Pfizer złożył wniosek o refundację niespełna trzy miesiące temu. Zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia, czy przyjęta strategia negocjacyjna w związku z zapewnieniem dostępności Paxlovidu nie była aby błędna, skoro lekarze twierdzą, że lek ten jest tak potrzebny, lecz resort dał odpowiedź wymijającą.

Dlaczego za granicą ten lek jest o wiele tańszy? "Paxlovid obecnie kosztuje [w Polsce] 6 tys. zł, ponieważ nie jest zamawiany ze wspólnej, ogólnoeuropejskiej puli. Kraje jak Niemcy czy Francja wynegocjowały korzystną cenę i mają lek dostępny dla swoich obywateli już od stycznia 2022" - wyjaśnia Maja Romanowska z WHO.

Znosząc stan epidemii w maju 2022 roku, zlikwidowało obowiązek centralnych zakupów leków - w tym Paxlovidu - do szpitali. Lecz według Romanowskiej tłem rozmów dotyczących Paxlovidu jest spór polskich władz z Pfizerem dotyczący kontraktów zobowiązujących Polskę do zakupu kolejnych partii szczepionek na COVID-19.

2 maja minister zdrowia Adam Niedzielski opublikował w mediach społecznościowych list otwarty do udziałowców firmy Pfizer, w którym skrytykował działania koncernu. Jak napisał, Pfizer "planuje dostarczyć do Europy setki milionów szczepionek, choć jest to całkowicie bezcelowe z punktu widzenia zdrowia publicznego". Podkreślił, że "konieczna jest gruntowna zmiana kontraktów szczepionkowych". Niedzielski przekonywał, że nie ma teraz chętnych na przejęcie szczepionek - nawet za darmo. - Dziś żyjemy w zupełnie innej rzeczywistości niż dwa lata temu. Globalne przedsiębiorstwa, takie jak Pfizer, muszą być tego świadome i aktywnie realizować społeczną odpowiedzialność biznesu - argumentował.

Zdaniem Romanowskiej spór z Pfizerem może wpłynąć na ograniczenie dostępności Paxlovidu w Polsce. - Warto kontynuować negocjacje i poszukiwać rozwiązań umożliwiających pacjentom dostęp do leków, które mogą pomóc w leczeniu tej poważnej choroby, a przede wszystkim zminimalizować ryzyko hospitalizacji i zgonu - uważa ekspertka.

18 maja dopytaliśmy Ministerstwo Zdrowia, czy negocjacje z Pfizerem dotyczące szczepionek mają związek z obecnymi kłopotami z dostępnością Paxlovidu, ale do publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Trzy kryteria ryzyka, czyli ograniczenie dostępności leku

Eksperci zwracają uwagę na wyśrubowane kryteria dostępu do terapii opisane we wniosku Pfizera o refundację Paxlovidu. Według informacji przekazanych w marcu przez wiceministra zdrowia Macieja Miłkowskiego wniosek zakłada objęcie refundacją objawowych, dorosłych pacjentów, którzy nie wymagają tlenoterapii. Dodatkowo refundacja miałaby dotyczyć pacjentów ze zwiększonym ryzykiem progresji do ciężkiej postaci COVID-19. Czyli musieliby spełnić co najmniej trzy kryteria ryzyka: np. wiek 65 plus, otyłość, przewlekła choroba płuc, choroby sercowo-naczyniowe. Do terapii będą się również kwalifikować pacjenci z rozpoznaniem niedoboru odporności lub przewlekle stosujący immunosupresanty. W praktyce zatem szansę na skorzystanie z terapii miałaby tylko część pacjentów, ta najbardziej zagrożona ryzykiem ciężkiego przebiegu COVID-19. Tymczasem środowisko medyczne postuluje o szerszą dostępność leku.

Biuro prasowe Pfizera na pytanie o przyczyny wskazania aż trzech kryteriów ryzyka, które musieliby spełnić objęci refundacją, odpowiada: "Europejska Agencja Leków zatwierdziła nasz doustny lek do leczenia COVID-19 u pacjentów dorosłych, którzy nie wymagają tlenoterapii i u których występuje zwiększone ryzyko progresji do ciężkiej postaci COVID-19".

Jednak efektywność terapii zależy od szybkiego podania leku - do piątej doby od wystąpienia objawów. - Gdy jest wcześnie podany, przy wczesnych objawach, rzeczywiście u części osób widać radykalną poprawę samopoczucia i ustąpienie dolegliwości - mówi prof. Joanna Zajkowska. - Bardzo czekamy, żeby Paxlovid był dostępny dla pacjentów, którzy nie wymagają hospitalizacji. Warto zawalczyć, żeby był dostępny - dodaje.

- Paxlovid jest najskuteczniejszy, jeśli podamy go na wczesnym etapie zakażenia - zgadza się dr Paweł Grzesiowski. Według niego lek ten podany w pierwszej lub drugiej dobie po pierwszym dodatnim teście zapewnia wyleczenie w ciągu kilku dni.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski, Gabriela Sieczkowska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Do sądu został skierowany wniosek o tymczasowy areszt dla posła Suwerennej Polski i byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Jak wyjaśnił rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, wynika to z "uzasadnionej obawy bezprawnego utrudniania postępowania", a także z uwagi na wysoką karę, jaka grozi za przestępstwa zarzucane Romanowskiemu. Decyzja sądu w tej sprawie ma zapaść w środę rano. Według pełnomocnika posła, chroni go immunitet członka delegacji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Innego zdania jest prokuratura.

Jest wniosek o areszt dla Romanowskiego. Decyzja sądu w środę rano

Jest wniosek o areszt dla Romanowskiego. Decyzja sądu w środę rano

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl