Rośnie dzienna liczba nowych zakażeń COVID-19. We wtorkowym raporcie dotyczącym koronawirusa w Polsce Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 1104 nowych przypadkach. To najwyższy wynik od połowy kwietnia, wtedy też po raz ostatni mieliśmy do czynienia z tysiącem odnotowanych zakażeń dziennie. Obawy ekspertów budzą nowe warianty wirusa.
Ministerstwo Zdrowia odnotowało we wtorkowym raporcie 1104 nowe przypadki zakażeń COVID-19. 328 z nich to ponowne zakażenia, zaś 766 - nowe. Ostatniej doby na skutek COVID-19 zmarła jedna osoba, cierpiała na choroby współistniejące. Najwięcej nowych zakażeń odnotowano w województwie mazowieckim - 170, najmniej w opolskim - 13.
Czytaj również: Rośnie liczba zakażeń koronawirusem. "Nie wiemy wszystkiego o szkodach, jakie może nam wyrządzić"
1104 to największa liczba nowych zakażeń w Polsce od wiosny tego roku. 12 kwietnia zanotowano 1389 przypadków.
Obawy ekspertów budzą nowe warianty wirusa
Naukowcy w ostatnich miesiącach ostrzegali przed nowymi wariantami koronawirusa. W połowie sierpnia Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała uznała wariant BA.2.86, znany pod nazwą Pirola, za "wariant do obserwacji". W tym samym miesiącu WHO alarmowała, że na świecie zaczął gwałtownie rozprzestrzeniać się kolejny wariant o nazwie Eris. Eksperci ostrzegali, że jesienią fala zakażeń za jego sprawą może przybrać na sile.
Jednocześnie w Stanach Zjednoczonych wykryto niedawno kolejną odmianę. Oznaczona symbolem HV.1 wypiera pozostałe mutacje. Raport w tej sprawie wydały Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom. Czytamy w nim, że HV.1 odpowiada już za 25 proc. nowych przypadków COVID-19. Jeszcze w sierpniu odpowiadał za zaledwie kilka procent wszystkich zakażeń.
"Ten wirus wciąż nie jest do końca poznany"
Profesor Krystyna Bieńkowska-Szewczyk, wirusolożka i kierownik Zakładu Biologii Molekularnej Wirusów Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, zauważa, że obecnie ciężko jest ustalić, ile osób rzeczywiście jest zakażonych.
- Program monitorowania, prowadzony w szczytowym momencie pandemii, w tej chwili nie istnieje - mówi ekspertka, podkreślając, że obecnie mało osób wykonuje testy na obecność COVID-19, co utrudnia wskazanie, ile osób rzeczywiście choruje.
Profesor wskazuje w rozmowie z tvn24.pl, że COVID-19 wciąż może stanowić zagrożenie. - W tej chwili już nie boimy się koronawirusa tak jak wcześniej, ale mogę zapewnić, że ten wirus wciąż nie jest do końca poznany i wciąż nie wiemy wszystkiego o szkodach, jakie może nam wyrządzić, nawet jeśli mamy do czynienia z niewinnymi objawami - zaznacza.
Czytaj także: Rośnie liczba zakażeń koronawirusem. "Nie wiemy wszystkiego o szkodach, jakie może nam wyrządzić"
Źródło: gov.pl, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock