|

Co koronawirus zrobił nam z mózgiem? "Szukał wielu najróżniejszych dróg dotarcia do układu nerwowego"

Wizualizacja komórek nerwowych zaatakowanych przez SARS-CoV-2
Wizualizacja komórek nerwowych zaatakowanych przez SARS-CoV-2
Źródło: Shutterstock
Pandemię COVID-19 najczęściej kojarzymy z dolegliwościami układu oddechowego. Dość szybko okazało się, że wirus SARS-CoV-2 jest również niebezpieczny dla naszego mózgu. - Wirus w nietypowy sposób atakował komórki nerwowe. Otóż zamiast bezpośredniego ataku na te komórki, wywoływał bardzo nasilone procesy zapalne - wyjaśnia prof. Konrad Rejdak. Neurolog zwraca uwagę, że u niektórych pacjentów dochodziło do niebezpiecznego dla życia niedotlenienia mózgu, którego pacjenci w ogóle nie odczuwali.Artykuł dostępny w subskrypcji

Cel 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy brzmi "Płuca po pandemii", a zebrane środki przeznaczone zostaną na zakup sprzętu do "diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych". Właściwa kondycja płuc jest ważna również z perspektywy właściwego funkcjonowania mózgu, który konsumuje 20 procent przyjmowanego przez organizm tlenu.

Czytaj także: