Zakończyły się rozmowy liderów LPR i Samoobrony. Obie partie mają zadecydować czy stworzą nowy sojusz. Rezultat rozmów poznamy o 14.
Lider Samoobrony Andrzej Lepper, który równo tydzień temu został odwołany z rządu w związku z działaniami CBA w sprawie podejrzenia korupcji w resorcie rolnictwa, powiedział, że Samoobrona jest coraz bliższa decyzji o wyjściu z koalicji.
Według Leppera, jego partia i LPR rozważają także utworzenie wspólnego komitetu wyborczego, który mógłby nosić nazwę "LiS" (Liga i Samoobrona) lub nowej partii. Zarówno on, jak i politycy Ligi zapowiadają, że dziś mogą zapaść w tej sprawie jakieś rozstrzygnięcia. PiS - jak zadeklarował wicepremier Przemysław Gosiewski - ze spokojem przyjmuje zacieśnianie współpracy między Samoobroną i LPR, dopóki obie partie pozostają w koalicji. Jeśli jednak - zdaniem Gosiewskiego - obie zdecydowałyby się ją opuścić, to wówczas prawdopodobnie doszłoby do wcześniejszych wyborów parlamentarnych. Z sondażu przeprowadzonego przez GfK Polonia na zlecenie "Rzeczpospolitej"wynika, że 23 proc. Polaków gotowych jest rozważyć głosowanie w najbliższych wyborach na partię Liga i Samoobrona (LiS). To dobry znak dla obu partii, bo teraz popiera je znacznie mniej wyborców. Równocześnie jednak 45 proc. ankietowanych kategorycznie odżegnuje się od tego pomysłu, a "raczej nie" odpowiada 20 proc.
Źródło: PAP