"Co to znaczy, że brat chce zrobić coś takiego bratu. I to jeszcze bliźniakowi"

"Co to znaczy, że brat chce zrobić coś takiego bratu, i to jeszcze bliźniakowi"
"Co to znaczy, że brat chce zrobić coś takiego bratu, i to jeszcze bliźniakowi"
TVN 24
Izabella Sariusz-Skąpska i Maciej Komorowski byli gośćmi "Kropki nad i"TVN 24

- Przecież ciała naszych bliskich to są dowody w śledztwie. Podlegają badaniu. Stąd my nie możemy nic zrobić, bo gdybyśmy protestowali, to znaczy, że coś ukrywamy i nie chcemy badać dowodów. I to my jesteśmy czegoś winni w tym momencie - mówiła w programie "Kropka nad i" o planach ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej Izabella Sariusz-Skąpska. To prezes Federacji Rodzin Katyńskich i córka zmarłego 10 kwietnia 2010 r. Andrzeja Sariusza-Skąpskiego.

Trzy lata temu, kiedy powstawała komisja śledcza badająca katastrofę smoleńską Izabella Sariusz-Skąpska mówiła, że chce się jej krzyczeć. Dziś, gdy wkrótce mają się zacząć ekshumacje jej ofiar, mówi, że "chce jej się krzyczeć jeszcze głośniej".

- Jeśli to w ogóle jest możliwe, bo mam wrażenie, że nasz krzyk już dawno wybrzmiał w eterze. Wybrzmiał wszędzie i nikt tak naprawdę go nie posłucha. W gruncie rzeczy myśmy już powiedzieli wszystko - mówiła.

I dodała: - Dzisiaj się zorientowałam, że dokonuje się w ciągu ostatnich dni, czy tygodni, swoista manipulacja w sprawie ekshumacji.

"Nie możemy nic zrobić, bo gdybyśmy protestowali to znaczy, że coś ukrywamy"

- Ktoś zwrócił mi uwagę, że "no dobrze, ale czy pani jest pewna, że ojciec spoczywa na Rakowicach?". I to mnie zaskoczyło po raz kolejny, bo tak naprawdę grupa rodzin, która jest, mówiąc brutalnie, zachwycona perspektywą ekshumacji, cały czas podkreśla kwestię identyfikacji. Tymczasem to nie o identyfikację chodzi - powiedziała. - Prokuratura mówi o zupełnie innym wątku. Przecież ciała naszych bliskich to są dowody w śledztwie. Podlegają badaniu. Stąd my nie możemy nic zrobić, bo gdybyśmy protestowali, to znaczy, że coś ukrywamy i nie chcemy badać dowodów. I to my jesteśmy czegoś winni w tym momencie - dodała.

Maciej Komorowski, syn zmarłego w katastrofie smoleńskiej Stanisława Jerzego Komorowskiego, stwierdził, że stara się zrozumieć osoby, które chcą ekshumacji.

- Każdy ma prawo do własnej decyzji. Żyjemy na razie w wolnym kraju i w związku z tym jeżeli jest pewna grupa rodzin, które chcą, które czują taką potrzebę, które wiedzą, że ich informacje są niewystarczające, niech mają do tego prawo. Nie wrzucajmy tylko wszystkich do jednego wora, dlatego że, mówiąc krótko, to nie zrobi sprawie dobrze - powiedział.

"Naruszenie elementarnego tabu cywilizacji"

- Zgłaszam mój sprzeciw, mój Macieja Komorowskiego, przeciwko wyjmowaniu mojego taty z grobu. Mam już za sobą ten etap, już pożegnałem się z nim i nie muszę do tego wracać - zaapelował.

Odniósł się również do swoich poprzednich wypowiedzi na temat ekshumacji. - Zarzucono mi, że nie chcę się dowiedzieć prawdy. To jest czysta manipulacja - stwierdził. - Opieram się na faktach, które przedstawiła polska komisja, nie mam żadnych podstaw, żeby nie wierzyć tej komisji - dodał i zaznaczył, że "na dzień dzisiejszy nic nie wskazuje, aby jego wiedza była mylna".

Zapytana, co sądzi o tym, że Jarosław Kaczyński chce ekshumacji ciała swojego brata, Lecha, Sariusz-Skąpska stwierdziła: - Opinia publiczna powinna to usłyszeć i zadać sobie pytanie, co to znaczy, że brat chce zrobić coś takiego bratu. I to jeszcze bliźniakowi. To znaczy, że przekroczyliśmy granicę.

- Nie mówię w tej chwili o bracie, który wykopuje brata, tylko o przywódcy jednej partii, który robi gest, którego ja nie rozumiem. To jest naruszenie elementarnego tabu cywilizacji zachodniego człowieka i każdego człowieka, który postawił na grobie swojego bliskiego jakiś symbol, niekoniecznie religijny i który mówi "tu spoczywa mój bliski i wara od tego zwierzętom na pustyni i ludziom, którzy nie mają zasad" - podkreślała.

"Beztroska, okrucieństwo, barbarzyństwo"

- Po co ekshumacje, jeśli było dziewięć? W dziewięciu trumnach nie znaleziono ani śladów trotylu, ani jakichś przedziwnych substancji mniej lub bardziej wymyślnych - mówiła Sariusz-Skąpska. - Widocznie w dziesiątej już się znajdzie. Albo w jedenastej, albo w trzydziestej siódmej - dodała.

Zdaniem Komorowskiego obecność rodzin przy grobach "nic nie zmieni".

- Nikt z nas nie będzie się kładł jak Rejtan i rwał szat. Nawet jeśli będzie próbował to robić, to jest to decyzja odgórna i musimy się jej poddać - powiedział. - Mam nadzieję, że jednak ludzie, którzy podejmują tą ostateczną decyzję, pójdą po rozum do głowy i uszanują tych wszystkich ludzi, którym chcą zrobić taką krzywdę i wykażą się jakąś podstawową empatią wobec bliźniego - stwierdził. - Wszyscy deklarują, że są niezwykle katoliccy. W związku z tym jeśli tacy państwo jesteście, to wykażcie się jakąś empatią - dodał.

- Wczoraj nawet padło takie stwierdzenie z ust jednego z panów reprezentujących aktualny trend, że oni zadbają o to, że ta ekshumacja będzie humanitarna i delikatna - przypomniała Sariusz-Skąpska i dodała, że "tego się nie da skomentować".

Jej zdaniem, dojdzie do tego, że ludzie "którzy znają sens słowa tragedia" będą "źle życzyć tym ludziom, którzy tak sobie beztrosko myślą o nich".

- Bo to jest jednak beztroska, okrucieństwo, barbarzyństwo i bezczeszczenie zwłok - podkreśliła.

"Będę dziękowała Kopacz zawsze"

Goście "Kropki nad i" skomentowali też to, że część polityków PiS chce postawienia zarzutów ws. Smoleńska Donaldowi Tuskowi i Ewie Kopacz. - Moja rodzina już dziękowała publicznie pani minister i później premier Ewie Kopacz. Ja mogę jej podziękować jeszcze raz teraz i będę jej dziękowała zawsze - powiedziała Sariusz-Skąpska.

- Jeśli chodzi o rozdzielenie wizyt, to myślę, że dokonuje się tutaj bardzo świadomego zafałszowania Przypominam co działo się na przełomie stycznia i lutego 2010 roku i kto pierwszy zaczął mówić o konieczności wyjazdu i kto o sobie powiedział, że jest najważniejszą osobą w państwie i jednak pojedzie - stwierdziła Sariusz-Skąpska. - Pamiętam rozmowy z Andrzejem Przewoźnikiem, który był główną osobą przygotowującą ten wyjazd z ramienia nieistniejącej już dzisiaj Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa. Mówił o tym, że w grudniu 2009 roku jako urzędnik odpowiedzialny za obchody w Katyniu pytał kancelarię prezydenta, czy Lech Kaczyński weźmie udział w uroczystościach i wtedy padła odpowiedź, że pan prezydent w Katyniu już był - dodała.

Jej zdaniem wszystko "da się odtworzyć". - Wystarczy sobie przejrzeć gazety, spojrzeć na newsy z tego okresu i przypomnieć kto rozdzielał wizyty. Ja dokładnie pamiętam dzień po dniu - zaznaczyła.

Komorowski stwierdził, że partia rządząca obiecała w kampanii, że dowiedzie, iż "był zamach i że winni zostaną osądzeni". - Zamachu na razie nie mamy, bo ciężko jest sfabrykować zamach, trotylu nie było, siłą rzeczy trzeba znaleźć jakiegoś winnego. Więc ten biedny Tusk z Kopaczową będą musieli ponieść konsekwencje i wszystko zrobimy, żeby im dokręcić śrubę - dodał.

- To jest po prostu zawiść ludzka i jakaś taka potrzeba odwetu na innych ludziach, bo to niczego dobrego nie robi dla Polski, dla nas, dla rodzin, a w tym wypadku rodziny są dość istotne i to mówię tak z przekąsem - stwierdził Komorowski.

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ W "KROPCE NAD I"

Autor: mart//plw / Źródło: TVN 24

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Kandydat o poglądach ultraprawicowych Calin Georgescu wygrywa w I turze wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Po zliczeniu głosów z 99,9 procent komisji, Georgescu otrzymał niemal 23 procent poparcia. Skrajnie prawicowy radykał startował jako kandydat niezależny i "walczący z systemem". Na drugim miejscu nieoczekiwanie uplasowała się liderka centroprawicowej partii USR (Związek Ocalenia Rumunii) Elena Lasconi. Sondażowy faworyt, premier Marcel Ciolacu, może odpaść z wyścigu. Druga tura wyborów odbędzie się 8 grudnia.

Niespodzianka w pierwszej turze. Prorosyjski kandydat na prowadzeniu, faworyt może odpaść 

Niespodzianka w pierwszej turze. Prorosyjski kandydat na prowadzeniu, faworyt może odpaść 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Samolot transportowy lecący z Niemiec rozbił się w poniedziałek nad ranem w pobliżu lotniska w stolicy Litwy, Wilnie. Maszyna uderzyła w budynek mieszkalny. Centrum Zarządzania Kryzysowego wyjaśnia przyczyny katastrofy. "W tej chwili nie ma żadnych danych mówiących o tym, że na pokładzie doszło do eksplozji" - czytamy w komunikacie.

Katastrofa w Wilnie. Samolot uderzył w budynek mieszkalny

Katastrofa w Wilnie. Samolot uderzył w budynek mieszkalny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Delfi

18,2 stopnia Celsjusza - nawet tyle w poniedziałkowy poranek pokazywały termometry na przedgórzu sudeckim. Jak tłumaczył na antenie TVN24 prezenter tvnmetro.pl Tomasz Wasilewski, tak wysokie wartości związane są z występowaniem efektu fenowego. Aby jednak doszło do takiego wzrostu, musi zostać spełnione kilka warunków.

"Sensacja pogodowa w poniedziałek rano". Ponad 18 stopni przed wschodem Słońca

"Sensacja pogodowa w poniedziałek rano". Ponad 18 stopni przed wschodem Słońca

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl, TVN24

Już prawie wszystkie największe partie polityczne zaprezentowały swoich kandydatów w wyborach prezydenckich. W wyścigu tym zmierzą się na pewno: Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Sławomir Mentzen i Marek Jakubiak. Wciąż nie wiadomo, na kogo postawi Lewica.

Oni powalczą o prezydenturę

Oni powalczą o prezydenturę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nie wyobrażam sobie, by ktoś w ramach zakończenia wojny polsko-polskiej nawoływał, żeby pan Zbigniew Ziobro i pan Adam Bodnar usiedli do stołu i określili, jak ma wyglądać prokuratura - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. - Trzeba twardo bronić swoich racji, ale jednocześnie odróżniać spór polityczny od codziennego życia - wyjaśniał.

"Nie ma za wiele miejsca na wyciąganie ręki do politycznych przeciwników"

"Nie ma za wiele miejsca na wyciąganie ręki do politycznych przeciwników"

Źródło:
TVN24

Premier zamierza powołać specjalny superurząd do walki z szarą strefą - przekazał w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna". W zespole zasiądą między innymi przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Państwowej Inspekcji Pracy, a także Krajowej Administracji Skarbowej.

W Polsce ma powstać "superurząd"

W Polsce ma powstać "superurząd"

Źródło:
PAP
Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W meksykańskim mieście Villahermosa "uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Zastrzelili co najmniej sześć osób, a dziesięć zostało rannych.

"Uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Otworzyli ogień

"Uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Otworzyli ogień

Źródło:
PAP

Trzy osoby zatrzymano w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w związku z morderstwem obywatela Izraela, 28-letniego rabina. Biuro izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu potępiło atak jako "antysemicki akt terrorystyczny" i zapewniło, że Izrael zrobi wszystko, co w jego mocy, aby postawić winnych przed sądem.

Znaleźli ciało rabina. Trzy osoby zatrzymane

Znaleźli ciało rabina. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
Reuters

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy pokazała dziennikarzom fragmenty szczątków nowego eksperymentalnego pocisku balistycznego średniego zasięgu Oriesznik, którego Rosjanie użyli do ataku na miasto Dniepr.

Nowa broń Putina. Tak wyglądają szczątki Oriesznika

Nowa broń Putina. Tak wyglądają szczątki Oriesznika

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Siły powietrzne USA poinformowały w oświadczeniu, że w minionym tygodniu w pobliżu trzech baz na wschodzie Wielkiej Brytanii, wykorzystywanych przez wojsko amerykańskie, wykryto niewielkie drony.

Nieznane drony w pobliżu amerykańskich baz

Nieznane drony w pobliżu amerykańskich baz

Źródło:
PAP

Odór niewiadomego pochodzenia wydostawał się z rosyjskiego modułu transportowego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jak przekazała NASA, kosmonauci natychmiast odcięli maszynę od reszty stacji i przeprowadzili procedury oczyszczania.

Rosyjski statek dotarł na ISS, kosmonauci poczuli "toksyczny" odór

Rosyjski statek dotarł na ISS, kosmonauci poczuli "toksyczny" odór

Źródło:
NASA, Ars Technica

Kandydat centrolewicowego Szerokiego Frontu Yamandu Orsi pokonał Alvaro Delgado z centroprawicowej Partii Narodowej i zostanie prezydentem Urugwaju - podały w niedzielę miejscowe media, przytaczając oficjalne wyniki drugiej tury wyborów po zliczeniu prawie wszystkich głosów.

Poparł go "najbiedniejszy prezydent świata". Kandydat "nowoczesnej lewicy" triumfuje  

Poparł go "najbiedniejszy prezydent świata". Kandydat "nowoczesnej lewicy" triumfuje  

Źródło:
PAP

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

W poniedziałek rano na ulicy Banacha pieszy został potrącony przez tramwaj. Jak podała policja, mężczyzna został zabrany do szpitala. Są utrudnienia w ruchu.

Pieszy potrącony przez tramwaj. Utrudnienia dla pięciu linii

Pieszy potrącony przez tramwaj. Utrudnienia dla pięciu linii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek rano aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia zablokowali ruch na Wisłostradzie. Usiedli na jezdni na wysokości wjazdu do tunelu. Interweniowała policja.

Ostatnie Pokolenie zablokowało ruch na Wisłostradzie

Ostatnie Pokolenie zablokowało ruch na Wisłostradzie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1006 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. W nocy Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak dronami na Kijów. Rosja werbuje jemeńskich bojowników Huti na wojnę z Ukrainą, obiecując im pracę i obywatelstwo, a następnie zmuszając do służby w armii i wysyłając na front. Rosyjskie zapasy broni z czasów radzieckich mają wyczerpać się pod koniec 2025 roku. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Kończą się zapasy radzieckiej broni, Rosja werbuje bojowników Huti

Kończą się zapasy radzieckiej broni, Rosja werbuje bojowników Huti

Źródło:
PAP

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Poniedziałek przyniesie w części kraju silne podmuchy wiatru osiągające prędkość do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Początek tygodnia będzie wietrzny

IMGW ostrzega. Początek tygodnia będzie wietrzny

Źródło:
IMGW

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zlokalizowane w Albanii, ale finansowane przez włoski rząd ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste. Policjanci oraz pracownicy socjalni, którzy zostali rozmieszczeni tam przez rząd, wrócili do swoich domów.

Miały tworzyć nowy model odpowiedzi na kryzys migracyjny. Ośrodki stoją puste

Miały tworzyć nowy model odpowiedzi na kryzys migracyjny. Ośrodki stoją puste

Źródło:
PAP

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium