Co robić, gdy zaskoczy nas alarm? Ekspert odpowiada na szczegółowe pytania

pap_20241009_0J7
Kierwiński: nigdy wcześniej tak kompleksowy dokument wspierający bezpieczeństwo nie powstał
Źródło: TVN24
Analityk bezpieczeństwa w rozmowie z tvn24.pl odpowiedział na szereg pytań, które mogą nam ułatwić reakcję w sytuacji zagrożenia. Mariusz Marszałkowski wskazał między innymi, o czym warto pamiętać, jeśli w trakcie ogłoszenia alarmu jesteśmy daleko od domu, albo gdy zostaniemy nim zaskoczeni w nocy.

W sobotę mieszkańcy kilku powiatów we wschodniej Polsce usłyszeli syreny alarmowe. Na swoje telefony dostali alert RCB. informujący o "zagrożeniu atakiem z powietrza". Nie wszyscy wiedzieli, jak się zachować - o czym informowaliśmy w TVN24.

Na tvn24.pl opublikowaliśmy rządowy poradnik na temat zachowania w sytuacjach kryzysowych. Zawiera on wiele praktycznych porad i każdy powinien się z nim zapoznać. ZOBACZ CAŁY PORADNIK

Pojawia się jednak wiele szczegółowych pytań, np. co zrobić, gdy w czasie alarmu jesteśmy na zakupach, a nasze dzieci są w szkole? O tej i innych sytuacjach rozmawialiśmy z zastępcą redaktora naczelnego portalu Defence24 i analitykiem bezpieczeństwa Mariuszem Marszałkowskim.

Sygnały alarmowe w Polsce
Sygnały alarmowe w Polsce
Źródło: "Poradnik bezpieczeństwa"

Co robić w sytuacji alarmowej? Ekspert odpowiada

Jak sprawdzić, gdzie znajduje się najbliższy schron czy inne miejsce, w którym możemy się ukryć w razie niebezpieczeństwa?

Przede wszystkim informacje na temat schronów znajdują się na biuletynach informacji publicznej poszczególnych gmin. Jest tam wykaz tak zwanych miejsc doraźnego schronienia, ukryć i schronów, natomiast już od ponad roku funkcjonuje aplikacja Schrony. To rządowa aplikacja, w której na interaktywnej mapie, sporządzonej przez Państwową Straż Pożarną na podstawie ewidencji obiektów ochronnych, można znaleźć najbliższe nam obiekty właśnie tego typu.

Jest to ponad 200 tysięcy obiektów na terenie całej Polski, o różnym standardzie ochrony. Większość z nich to są oczywiście miejsca doraźnego ukrycia, czyli te, które nie służą formalnie jako typowe schrony. Są to na przykład piwnice czy parkingi.

Niedaleko mojego miejsca zamieszkania nie ma żadnego schronu. Gdzie powinienem/powinnam się ukryć w sytuacji zagrożenia?

Sam dom jest miejscem, w którym możemy się ukryć. Najlepiej, jeżeli ma piwnicę. Jeśli jej nie ma, to możemy ukryć się w innym pomieszczeniu, które nie ma okien. Staramy się ukrywać wewnątrz budynku i tam przeczekać moment ataku czy alarmu. Przede wszystkim nie należy wychodzić na zewnątrz.

Po usłyszeniu alarmu ewakuowałem/am się do bezpiecznego miejsca. Po chwili alarm odwołano. Czy mogę od razu powrócić do moich zajęć?

Jeżeli alarm odwołano, to zasadniczo oznacza koniec zagrożenia, czyli wojsko wysłało do Rządowego Centrum Bezpieczeństwa informację, że zagrożenie minęło, nie ma już ryzyka dla zdrowia i życia. Zatem można powrócić bezpiecznie do wykonywanych zajęć. 

Alarm obudził mnie w środku nocy. Jestem w domu. Czy mogę iść dalej spać?

Przede wszystkim trzeba sprawdzić informacje na temat tego, co się stało, czyli włączyć telewizję lub radio, lub wejść na strony RCB. Jeżeli alarm trwa, to spać nie należy. Trzeba znaleźć schronienie.

Jeżeli będziemy spali, nie jesteśmy przygotowani do zagrożenia. Niestety wtedy sytuacja jest taka, że w razie uderzenia pociskiem, rakietą lub dronem mamy mniejsze szanse na przeżycie.

Co trzeba mieć przygotowane w razie konieczności natychmiastowego opuszczenia domu? 

Dużo się mówi o tak zwanym plecaku ewakuacyjnym, czyli - nawet jeżeli nie mamy jako takiego plecaka - warto, żebyśmy mieli pewne podstawowe rzeczy przygotowane w jednym miejscu, abyśmy wiedzieli, gdzie mamy dokumenty. 

Jeżeli inwestujemy w plecak ewakuacyjny, warto mieć w nim dokumenty, kopię kluczy, podstawowe środki opatrunkowe, podstawowy filtr do wody, wysokokaloryczne i białkowe przekąski, naładowanego powerbanka, latarkę, nóż bądź multitool i pieniądze w gotówce.

Jestem na zakupach w zatłoczonym centrum handlowym. Ogłoszono alarm. Jak bezpiecznie się ewakuować, biorąc pod uwagę bezpieczeństwo moje i innych?

Przede wszystkim bardzo ważne jest, żeby nie wpadać w panikę. Nie panikować, nie reagować nerwowo, nie wywoływać strachu u swoich najbliższych, ale też nie powodować paniki wśród ludzi wokół. Musimy działać roztropnie, zachowywać się odpowiedzialnie, nie biegać, nie taranować ludzi, nie uciekać jako pierwsi. Z reguły alarmy są tak uruchamiane, żeby dawać ludziom odpowiedni czas na reakcję. 

Centra handlowe z reguły posiadają parkingi w okolicy. Są miejsca do ukrycia. Trzeba wtedy sprawdzić, gdzie jest najbliższy schron i tam się udać.

Najważniejsze, żeby (w miarę możliwości - red.) nie wychodzić na zewnątrz, bo tam jest największe zagrożenie.

Mieszkam w bloku na wysokim piętrze. Czy powinienem uciekać na niższe piętra? Gdzie się schronić i czy mogę użyć windy?

Staramy się być niżej, na niższych kondygnacjach, czyli warto w przypadku alarmu zejść na niższe piętra, na parter czy pierwsze piętro, najlepiej oczywiście do piwnicy, jeżeli mamy takową i tam się schronić. Nie zjeżdżajmy windą - to jest podobna zasada, jak w przypadku pożarów. Nie używajmy windy w przypadku alarmu, bo może dojść np. do wyłączenia prądu i wtedy utkniemy w tej windzie. 

Ogłoszono alarm, a moje dzieci są w szkole. Natychmiast po nie jechać czy próbować skontaktować się z wychowawcą klasy?

Absolutnie nie jechać, absolutnie nie jeździmy po dzieci w momencie ataku, dlatego że atak może trwać kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt minut. 

Dziecko powinno zostać w szkole, tam jest pod opieką opiekunów. Szkoły z reguły, szczególnie te starego typu, budowane w czasach PRL, są architektonicznie przygotowywane jako miejsca ukrycia, więc dziecko w szkole na pewno będzie bardziej bezpieczne.

Proszę pamiętać, że dzieci w szkole jest wiele. Jeżeli każdy z nas będzie dzwonił, to będzie wybijał z rytmu pomocy i zadań, które mają nauczyciele, więc raczej powinniśmy unikać tego typu działań. Po odwołaniu alarmu możemy się skontaktować, natomiast nie w jego trakcie.

Jestem na spacerze z psem. Pies przestraszył się syreny alarmowej i zaczął uciekać. Gonić go, czy wycofać się do bezpiecznego miejsca?

Pamiętajmy, że życie ludzkie jest najważniejsze, nasze życie jest najważniejsze. Jeżeli pies uciekł, możemy oczywiście go wołać, ale raczej unikamy biegania za nim.

Po pierwsze, to zagrożenie dla nas, bo pociski nie będą czekać, aż my psa złapiemy i z nim wrócimy. Głównym celem alarmu jest to, żebyśmy schronili się w środku, gdzieś, gdzie mamy możliwość uniknięcia odłamków, które są największym zagrożeniem. 

Nie mam telewizji w domu. Gdzie mogę znaleźć komunikaty służb?

Radio, zgodnie z ustawami, jest głównym środkiem komunikacji w sytuacjach kryzysowych. Jeżeli nie mamy telewizji, to warto, żebyśmy mieli radio w telefonie.

Syrena zawyła, gdy byłem daleko od domu. Czy mogę schronić się w pobliskim urzędzie/szkole/szpitalu?

W takich sytuacjach nie jedziemy do domu, szukamy miejsca najbliższego. Szpital, urząd, szkoła to są te obiekty, które z reguły są bardzo dobrze przygotowywane jako miejsca doraźnego schronienia. 

Czy mogę poruszać się komunikacją miejską? Czy korzystanie z metra będzie bezpieczne?

Jeżeli ogłoszono alarm, powinniśmy schować się gdzieś w budynku. Przebywanie na otwartych przestrzeniach, również w samochodach, jest niebezpieczne, ponieważ samochód będzie dla nas pułapką. Raczej nie poruszamy się w momencie ataku czy alarmu komunikacją miejską.

Metro będzie traktowane jako miejsce doraźnego ukrycia - jest miejsce, w którym możemy się schronić. Często bywa tak, że w sytuacji kryzysowej metro nie będzie funkcjonować, więc to też trzeba brać pod uwagę. 

Zawyła syrena, a ja znajduję się w samochodzie, który utknął w korku. Czy mogę opuścić pojazd?

Staramy się dojechać do najbliższego punktu (schronienia), tak, żeby, nie powodować paniki, nie taranować nikogo. Raczej powinniśmy unikać pozostania na otwartej przestrzeni w samochodzie. 

Usłyszałem syrenę w trakcie pracy. Czy opuszczać stanowisko?

Jeżeli pracujemy w dużym zakładzie przemysłowym, fabryce, to takie firmy z reguły mają swoje procedury, mają swoje zasady, mają też swoje miejsca ukrycia dla pracowników, więc działamy zgodnie z procedurami firmowymi, wewnętrznymi.

Tak jak w innych przypadkach, unikamy okien i idziemy do pomieszczeń na niższych kondygnacjach, gdzie przeczekamy alarm.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: