Posłanka Monika Pawłowska przekazała, że w środę została przyjęta do klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość. "Dziękuję koleżankom i kolegom z klubu za niesłabnące zaufanie i wsparcie. Pracujemy dalej dla Polski" - podkreśliła.
Monika Pawłowska w lutym objęła mandat poselski po Mariuszu Kamińskim, który utracił go po prawomocnym wyroku skazującym Sądu Okręgowego w Warszawie. Od czasu objęcia mandatu pozostawała posłanką niezrzeszoną.
Po tym, jak pojawiła się w Sejmie, nie została przyjęta do klubu PiS, gdyż politycy tej partii nie uznali utraty mandatu poselskiego przez Mariusza Kamińskiego - skazanego za przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej, ułaskawionego jednak w 2015 roku przez prezydenta Andrzeja Dudę, jeszcze przed uprawomocnieniem się wyroku sądu pierwszej instancji i ponownie na początku tego roku po tym, jak sąd drugiej instancji prawomocnie skazał Kamińskiego za działania, które podejmował w czasie, gdy kierował CBA. Najwyraźniej stanowisko klubu parlamentarnego PiS, który kwestionował legalność powołania Pawłowskiej do Sejmu na miejsce skazanego polityka PiS zostało zmienione po wyborze Kamińskiego do europarlamentu.
Czytaj również: Wniosek o wręczenie wezwania. Zbigniew Ziobro zabrał głos
O dołączeniu do klubu PiS poinformowała w środę na platformie X. "Zostałam dziś przyjęta do Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość. Panu Przewodniczącemu Mariuszowi Błaszczakowi bardzo dziękuję za spotkanie i dobrą rozmowę. Dziękuję moim koleżankom i kolegom z klubu za niesłabnące zaufanie i wsparcie. Pracujemy dalej dla Polski" - napisała Pawłowska, dodając do wpisu zdjęcie z szefem klubu PiS.
Pawłowska już w lutym informowała, że będzie zabiegała o dołączenie do klubu PiS. Politycy PiS odpowiadali jednak wówczas, że nie może zostać przyjęta. Błaszczak tłumaczył, że "nie zostanie przyjęty 461. poseł, nie zostanie przyjęty do klubu Prawa i Sprawiedliwości". Również prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił, że "nie ma 461. posła w Sejmie".
Sprawa Kamińskiego i Wąsika
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej z 2007 r. Dzień później marszałek Sejmu wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów obu posłów PiS, jednak obaj uważali, że nadal są posłami.
Odwołali się od postanowień marszałka o wygaśnięciu ich mandatów. Ponieważ sprawę Kamińskiego rozpatrzyła Izba Pracy Sądu Najwyższego, która nie uwzględniła jego odwołania, mandat po nim objęła Monika Pawłowska. Mandat po Wąsiku pozostawał natomiast nieobjęty. Zarówno Wąsik, jak i Kamiński zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę.
W czerwcu obaj politycy dostali się z list PiS do Parlamentu Europejskiego. Mandat po Wąsiku obejmie Wioletta Kulpa.
Czytaj również: Kamiński: dostałem propozycję startu do europarlamentu. Pawłowska deklaruje, że pomoże w kampanii
Pawłowska w wyborach parlamentarnych w 2023 r. startowała z czwartego miejsca listy PiS w okręgu nr 7 (Chełm), którą otwierał Mariusz Kamiński. Zajęła pierwsze nieobejmujące mandatu miejsce.
Kim jest Monika Pawłowska
Monika Pawłowska uzyskała w 2019 roku mandat posła Sejmu IX kadencji, startując z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej z ramienia partii Wiosna. Następnie pełniła funkcję wiceprzewodniczącej klubu parlamentarnego Lewicy. W marcu 2021 opuściła klub i partię Wiosna, przechodząc do Porozumienia Jarosława Gowina i zostając posłanką niezrzeszoną. We wrześniu 2021 opuściła Porozumienie i kolejnego dnia poinformowała o przystąpieniu do klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, zostając następnie członkinią tej partii.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: x.com/Monika Pawłowska