- Chamstwem pan świata nie zrewolucjonizuje, a tylko zachęcił mnie pan do intensywniejszej pracy, żeby przepędzić takie osoby z ośrodków wychowawczych - stwierdziła w programie "Tak jest" Beata Kempa odnośnie do listu w obronie gender, który napisał dr Maciej Duda z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Beata Kempa została przewodniczącą parlamentarnego zespołu "Stop ideologii gender", który w środę powstał w polskim parlamencie. Celem jego działalności jest "obrona tożsamości płciowej człowieka i praca na rzecz wprowadzania zmian legislacyjnych mających na celu obronę praw tradycyjnej rodziny i wspieranie polityki prorodzinnej". W reakcji na powstanie zespołu dr Maciej Duda, wykładowca gender z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, wystosował list, w którym "doniósł" na... samego siebie.
Beata Kempa określiła działania naukowca z Poznania, jako "szukanie medialnego poklasku". Posłanka Solidarnej Polski poczuła się również dotknięta tym, że w liście Duda napisał o niej, że jest "medialną małpką" - Pan ordynarnie obraża - oburzała się Kempa. - Pan powinien zacząć od przeprosin, bo to, co pan napisał, to są inwektywy, a nie dyskusja - dodała.
"Ironia jest bronią ludzi inteligentnych"
Duda z kolei bronił swojego listu. - Ten list, który do pani napisałem, ma kilka poziomów - zaznaczył naukowiec. - Pierwszym poziomem jest oczywiście ironia, która jest bronią ludzi inteligentnych. Ludzie inteligentni ją rozumieją. Drugi poziom jest poziomem politycznym, a trzeci poziom jest poziomem etycznej troski - dodał.
Zaznaczył również, że zespół, którego przewodniczącą została Beata Kempa, nie ma wiedzy na temat przedmiotu, którym się zajmuje. - Czy pani kiedykolwiek przeczytała jakąś książkę genderową, studiowała gender, czy pani się zna na tym o czym pani mówi? Powołała pani bardzo ważny zespół, ale czy on ma jakiekolwiek narzędzia do badania edukację równościową w Polsce? - pytał retorycznie.
Standardy WHO
Wspomniał również, że posłanka Solidarnej Polski mówi o osobach zajmujących się gender per "genderyści", co jest "sianiem mowy nienawiści".
Beata Kempa stwierdziła, że według wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dzieci w wieku do czwartego roku życia mają być uczone masturbacji. - Czy uczył pan dzieci masturbacji? - dopytywała Kempa.
- Jeśli się pani wczytała w to pismo, które do pani wysłałem, to oczywiście zdaje sobie pani sprawę, że nie nauczam w przedszkolach, ponieważ do tego trzeba skończyć odpowiedni stopień pedagogiczny - odpowiedział Duda.
Autor: dln / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24