Były Rzecznik Praw Ofiar oskarżony o nielegalne adopcje

Krzysztof Orszagh oskarżony o nielegalne adopcje
Krzysztof Orszagh oskarżony o nielegalne adopcje
Uwaga TVN
Krzysztof Orszagh, były Rzecznik Praw Ofiar przy MSWiAUwaga TVN

Akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi Orszaghowi, prezesowi Stowarzyszenia Przeciwko Zbrodni im. Jolanty Brzozowskiej oraz byłemu Rzecznikowi Praw Ofiar przy MSWiA, trafił już do sądu. Jak ustalili reporterzy programu "Uwaga!" TVN prokuratura oskarża go o nielegalne adopcje czworga dzieci oraz czerpanie z tego korzyści finansowych. Na prośbę Krzysztofa Orszagha podajemy jego imię i nazwisko.

Według prokuratury pomagała mu w tym partnerka życiowa - Weronika I. - która także usłyszała zarzuty. Za każde bezprawnie przekazane dziecko zarabiali od 30 do 50 tysięcy złotych.

Doradztwo za pieniądze

Jak udało się ustalić, Krzysztof Orszagh i Weronika I. organizowali nielegalne adopcje od końca 2011 do sierpnia 2012 roku. Przez Internet wyszukiwali kobiety w ciąży, które chciały oddać swoje dziecko do adopcji i oferowali im pomoc w znalezieniu odpowiedniej rodziny. Pary, które chciały adoptować dziecko za ich pośrednictwem, podpisywały w jego kancelarii porozumienie, w myśl którego Orszagh zapewniał im doradztwo prawne.

Istotą tego doradztwa było wskazywanie klientom możliwości składania w urzędzie stanu cywilnego fałszywego oświadczenia, że ojcem biologicznym dziecka jest mężczyzna adoptujący je. Na tej podstawie urząd wydawał akt urodzenia niezgodny ze stanem faktycznym.

Honoraria za tego typu porady prawne trafiały na konta kancelarii Weroniki I. oraz na konto niepełnoletniego wówczas syna Orszagha. Ponadto pary płaciły także za badania kobiet ciężarnych i opiekę nad nimi do czasu porodu.

Reporterka "Uwagi!" odnalazła małżeństwo, które skorzystało z usług Krzysztofa Orszagha. Twierdzi ono, że oskarżony, choć nie jest adwokatem, przedstawiał się jako mecenas doskonale znający się na prawie rodzinnym.

- Byliśmy szczęśliwi, że w ogóle znalazł dla nas czas. Mówił, że wszystko jest legalne, zgodne z prawem. Gdyby tak nie było, to nigdy byśmy się na to nie zdecydowali. Po to szukaliśmy adwokata, by wszystko było legalne - twierdzi pani Katarzyna.

Rodzice bez weryfikacji

Na trop kontrowersyjnych adopcji reporterzy "Uwagi!" trafili rok temu. Wówczas Orszagh tak tłumaczył swoje działania:

- Dziecko ma trafiać do rodziny, która zdaniem ośrodka adopcyjnego ma spełniać określone wymagania. Natomiast niektóre te wymagania są, powiedziałbym, dość "wyśrubowane". Zaczynają być abstrakcyjne. Rzeczywiście wskazywałem takim osobom, że jest również możliwość potwierdzenia przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego faktu, iż ojcem dziecka nienarodzonego jest obecny w urzędzie mężczyzna i kobieta ciężarna. Natomiast uprzedzałem te osoby, że takie właśnie oświadczenie jest niezgodne z prawem. Decyzja co do tego, w jaki sposób postąpią, należała rzecz jasna do tych osób - powiedział.

Po narodzinach dzieci, Orszagh uczestniczył w przekazywaniu noworodków parom, które mu zapłaciły. Z ustaleń reporterów TVN wynika, że w żaden sposób nie sprawdzał sytuacji życiowej tych par, ich przygotowania do opieki nad dzieckiem. Nie wymagał także dokumentów wskazujących na to, że przechodzili weryfikację ośrodków adopcyjnych.

- Twierdził, że skoro jest to adopcja ze wskazaniem, to nie trzeba testów i dokumentów. Pytał jedynie czy jesteśmy pewni, że chcemy dziecko i czy wiemy, że to nie jest kotek lub piesek, którego można oddać do schroniska. Poza tym pytał nas o środki materialne - wspomina pani Katarzyna.

Poddali się karze

Wśród osób ścisłe współpracujących z Orszaghiem, którym prokuratura postawiła zarzuty, znaleźli się także: jego pracownica Justyna G. oraz ginekolog dr Tomasz R., który badał ciężarne kobiety. Justyna G. zajmowała się m.in. tłumaczeniem dokumentów związanych z nielegalnymi adopcjami, udzielaniem porad klientom i przygotowywaniem pism procesowych.

Akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi Orszaghowi oraz jego współpracownikom trafił do Sądu Okręgowego Warszawa Praga. Oskarżonym grozi do pięciu lat więzienia.

- Troje z oskarżonych złożyło wnioski o dobrowolne poddanie się karze i zakończenie sprawy bez przeprowadzenia procesu – poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie, Marcin Łochowski.

Z naszych informacji wynika, że Krzysztof Orszagh przyznał się do winy. Zaproponował dla siebie karę dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na 5 lat oraz przepadek korzyści majątkowej w wysokości ponad 68 tysięcy złotych.

Kobiety, które chciały oddać swoje dzieci oraz osoby, które chciały je nielegalnie adoptować, są oskarżone o wyłudzenie poświadczenia nieprawdy w urzędach stanu cywilnego. Grożą za to trzy lata więzienia.

Niewiadomy jest na razie los dzieci, które w ten sposób trafiały do nowych rodziców. Marta, która półtora roku temu oddała swoje dziecko, teraz walczy w sądzie z małżeństwem z Węgier o odzyskanie syna. Choć już dwa tygodnie po porodzie zażądała na piśmie od Krzysztofa Orszagha oddania dziecka, do dziś syn do niej nie wrócił.

Sprawa od ponad roku jest rozpatrywana w Polsce, teraz trafiła również do sądu na Węgrzech. Timo S. mężczyzna, który złożył w urzędzie stanu cywilnego niezgodne z prawdą oświadczenie, że jest biologicznym ojcem dziecka, chce by półtoraroczny chłopiec pozostał z nim i jego żoną.

Po raz pierwszy o pośrednictwie w nielegalnych adopcjach opowiedzieliśmy w maju 2013 roku. Archiwalny reportaż można obejrzeć tutaj.

Źródło: Uwaga TVN

Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN

Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc wojskową dla Ukrainy – informują amerykańskie media, powołując się na oświadczenie przedstawiciela Białego Domu. Zaledwie kilka godzin wcześniej pytany o to, czy rozważa taką decyzję Trump mówił, że "nie rozmawiał o tym", choć - jak stwierdził - "zobaczymy, co się stanie".

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Amerykańskie media: Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy

Źródło:
PAP, Reuters

Papież Franciszek miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej i wymagał nieinwazyjnej, mechanicznej wentylacji - przekazał w poniedziałek wieczorem Watykan.

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Watykan o stanie papieża Franciszka. "Dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

- Trudno wytłumaczyć to inaczej niż kampanią wyborczą - komentują rządzący. Po dyplomatycznej kłótni w Białym Domu polska opozycja frontalnie atakuje prezydenta Ukrainy, nie przebierając w słowach. To wygląda, jakby PiS ścigało się z Konfederacją na antyukraińskość.

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Politycy PiS po kłótni w Białym Domu atakują Zełenskiego. "Obrzydliwa zmiana kierunku"

Źródło:
Fakty TVN

Do tej pory dobra wola kierowana była w stronę sojuszników z Europy i to właśnie amerykański wywiad ostrzegał przed rosyjskimi przesyłkami, które miały eksplodować na europejskich lotniskach. Teraz nawet nie będzie miał o nich wiedzy. Decyzję podjął w ubiegłym tygodniu amerykański sekretarz obrony. To niejedyny gest dobrej woli w kierunku Putina. Prasa pisze też o ruchach wokół odbudowy Nord Stream 2.

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

"To bandyta, który rozumie jedną rzecz: siłę". Demokraci ostrzegają Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Słowacki premier zagroził zablokowaniem czwartkowego szczytu Unii Europejskiej w sprawie pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy. Robert Fico domaga się, by Wspólnota poparła jego żądania przywrócenia przez Kijów tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy. Odrzucił też uczestnictwo Bratysławy w dozbrajaniu atakowanego przez Rosję kraju.

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Fico grozi zablokowaniem szczytu w sprawie pomocy dla Ukrainy. I stawia żądania

Źródło:
PAP, Hospodárske noviny

- Kiedy zaczynała się wojna, to rząd Prawa i Sprawiedliwości zachował się tak, jak powinien się zachować polski rząd - mówił wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga). - Tak należało wówczas robić i tak należy oczywiście robić także i teraz - ocenił pomoc Polski dla Ukrainy poseł PiS Marcin Przydacz.

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

W tej sprawie "nie ma sporów" między obecnym i poprzednim rządem

Źródło:
TVN24

- Producenci aut będą mieli więcej czasu na spełnienie europejskich celów dotyczących norm emisji CO2 - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Dwa autobusy zderzyły się w poniedziałek w centrum Barcelony. Ponad 50 osób zostało rannych. Cztery z nich są w stanie krytycznym i trafiły do szpitala. Na miejsce zdarzenia skierowano 19 karetek pogotowia, wozy policyjne i strażackie oraz zespoły psychologów.

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Zderzenie dwóch autobusów w Barcelonie. Dziesiątki rannych

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

20-latek podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki w Rabce-Zdroju trafi do tymczasowego aresztu. Sąd rozpatrzył zażalenie prokuratury na wcześniejszą decyzję sądu, który zgodził się, by podejrzany wyszedł na wolność po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. 20-latkowi grozi nawet dożywocie.

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki trafi jednak do aresztu

Źródło:
PAP / tvn24.pl

W wieku 88 lat zmarł James Harrison, dawca krwi z Australii, który pomógł ocalić życie nawet 2,4 miliona dzieci. Mężczyzna zyskał sławę za sprawą swojej unikalnej krwi, pozwalającej na produkcję szczepionek zapobiegających konfliktowi serologicznemu u noworodków. Informację o śmierci Harrisona przekazała jego rodzina.

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Nie żyje "człowiek ze złotym ramieniem", jego krew uratowała 2,4 miliona dzieci

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Z audi wysiadł pasażer, podszedł do kierowcy innego auta i zaczął się z nim bić. Nagranie ze zdarzenia na drodze wojewódzkiej trafiło do sieci. - Niestety, to sołtys, jest mi niezmiernie przykro. Ofiary też są mieszkańcami naszej gminy, wyraziłem pełne wsparcie dla poszkodowanych i zdecydowanie potępienie zachowania pana sołtysa - mówi portalowi tvn24.pl Robert Zieliński, wójt gminy Sztutowo. Zapowiada też dalsze kroki wobec sołtysa. Władze gminy wydały w tej sprawie oświadczenie.

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Agresja i bójka na drodze. "Niestety, to sołtys"

Źródło:
TVN24

Samochód wjechał w tłum ludzi w centrum Mannheim w zachodniej części Niemiec. Nie żyją co najmniej dwie osoby, jest wielu rannych. Podejrzany został ujęty, to obywatel Niemiec. Nie jest jasne, czy zdarzenie w Mannheim było nieszczęśliwym wypadkiem czy aktem terroru. "Po raz kolejny opłakujemy Mannheim, po raz kolejny opłakujemy rodziny ofiar bezsensownego aktu przemocy" - napisał na X kanclerz Olaf Scholz.

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Samochód wjechał w tłum ludzi. "Kolejny raz opłakujemy Mannheim"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, "Bild", PAP

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN

Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia, że prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz mógł popełnić tak zwaną zbrodnię VAT - wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku weźmie udział Krajowa Administracja Skarbowa, a także Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Rusza śledztwo dotyczące zbrodni VAT-owskiej w Polskim Komitecie Olimpijskim

Źródło:
tvn24.pl

Zachowanie innych kierowców nie przyczyniło się do śmieci mężczyzny, który zginął natychmiast po uderzeniu w bariery energochłonne, przez co nie może tu być mowy o rozpatrywanie tego zdarzenia pod kątem przestępstwa nieudzielenia pomocy - tak prokuratura tłumaczy umorzenie śledztwa w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty na obwodnicy Zambrowa (Podlaskie). W czasie gdy doszło do tego zdarzenia, drogą przejeżdżali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i jej mąż, były prezes Trybunału Konstytucyjnego Bohdan Zdziennicki.

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Zginął motocyklista. Obok przejeżdżali była prezes Sądu Najwyższego i jej mąż. Koniec śledztwa

Źródło:
PAP

Działacze studenccy w Irlandii mówią o "alarmującym wzroście" liczby ofert wynajmu mieszkań w zamian za seks i apelują do władz o pilne działania. Zielona Wyspa pozostaje popularnym kierunkiem wśród zagranicznych studentów, a jednocześnie mierzy się z kryzysem braku nieruchomości, podaje brytyjska Sky News.

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Mieszkanie za seks. "Alarmujący wzrost" ofert wynajmu

Źródło:
Sky News

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Gotowość do wyjazdu to jeszcze nie udział w wojnie. "To jest mądrość tych rządów"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl